środa, 19 czerwca 2019

'Fiery Temper' - irys TB który urzekł Mamelona

'Fiery Temper' to starszawa wiekiem odmiana  autorstwa Keitha Keppela, zarejestrowana została w roku  2000, a rok później Keppel wprowadził ją do handlu . Trochę dziwnie  mi  pisać o tym że to irysowy staruszek  bo niczym nie ustępuje moim zdaniem wielu późniejszym odmianom o kwiatach typu bitone. 'Fiery temper'  dorasta do 91 cm wysokości, zaliczany jest do odmian kwitnących w środku sezonu  irysów TB.  Odmiana powstała w  wyniku skomplikowanego krzyżowania: siewka oznaczona # 92-83S: ('Night Game' x siewka oznaczona # 88-140A: ( ( 'Tomorrow's Child' x  siewka od Gatty oznaczona # K41-1: ( 'Show Biz' x 'Villain' ) ) x 'Gallant Rogue' ) ) X 'Romantic Evening'. W roku 2003 odmiana otrzymała Honorable  Mention, a w roku 2005 Award Of Merit. Mamelon zapałała do niego miłością od pierwszego wejrzenia, takiego żywcowego bo widziała kwitnącego 'Fiery Temper' w ogrodzie Ewy i Andrzeja. Przywlokła do Mamelonoison, posadziła  na tzw. zaszczytnym  miejscu i nawet długo nie czekała na kwitnienie bo z tego co pamiętam zakwitł w pierwszym roku  po posadzeniu.


11 komentarzy:

  1. Nie ma,się co dziwić, bo zaiste pięknej aksamitniej i falbaniastej urody jest ci on .

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam,niektore przecinki jakos sie same dodajo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co Ty tam się będziesz przecinkami martwiła, mła to potrafi takie byki ortograficzne, interpunkcyjne, gramatyczne i co gorsza merytoryczne strzelić że ho, ho! Ni i co? No i nadal piszę! ;-)

      Usuń
    2. Ty się nie kryguj, mało kogo znam na blogach najróżniejszych, kto by tak poprawnie pisał jak Ty.

      Piszesz powyżej, że irys Fiery Temper to "starszawa wiekiem odmiana" z roku 2000. Mnie się on wydaje raczej młody, ledwo pełnoletności dobił, chociaż u irysów może inaczej?
      Więc na podstawie tego, pytanie, jaka jest najstarsza odmiana irysa?
      Pozdrowienia dla Twego ludzkiego ciała w Boże Ciało.

      Usuń
    3. Moje ciało w dzień bożocielny jeszcze funkcjonuje, choć z pewnym trudem bo już się robi duszno. Pierwsze mieszańce irysów bródkowych nazywano po prostu Iris germanica, nie bawiąc się jakoś w nadawanie konkretnym irysom przypisanych tylko im nazw. Z czasem to się rzecz jasna zmieniło. Natomiast prawdziwa irysologia ogrodowa, czyli ta która zajmuje się nie tylko gatunkami to sprawa późna, w roku 1913 William Rickaston Dykes wydał książkę "The Genus Iris" w której podsumował dotychczasowe osiągnięcia w uprawie irysów. No i ruszyło. Ameryka zakochała się w irysach i w 1915 roku powstało American Iris Society ( MEIS, organizacja w której zaszczyt "członkowania" przypadł mła to znacznie późniejsza sprawa ). Jedną z podgrup działających w AIS jest Historic Iris Preservation Society, zrzeszająca uprawiaczy odmian historycznych ( tu się cały czas odbywa lekkie wykłócanie - są tacy dla których irysy historyczne to te powstałe przed 1939 rokiem i są tacy którzy uważają za irysy historyczne odmiany powstałe przed rokiem 1970 ). Jedną z najstarszych odmian irysa bródkowego jest 'Flavescens' przypisywana niejakiemu De Candolle i datowana na rok 1911 lub 1913. Tak po prawdzie nie wiem czy to przypisywanie jest słuszne bo dziś uważa się tego irysa za naturalnie powstałą hybrydę. U nas spotyka się tę odmianę powszechnie, to świetny, niekłopotliwy irys do nasadzeń naturalistycznych. Ma jasnożółte kwiaty, takie wpadające w kremowy odcień.
      A byki strzelam, nieraz uda mła się nawet uwalić przewodnika stada!

      Usuń
    4. Ach tam ach tem, to przez upał ( heat {h} ).
      U nas już podzwrotnikowo.

      Usuń
    5. No i popatrz jakiego strzeliłam babola z powodu upału i 'Flavescens' to pochodzi z roku 1813 lub 1811. A Ty mi tu kumplemeta o małej ilości błędów, he, he, he.;-) U nas pada, jestem happy. :-)

      Usuń
    6. A bo to laik wynajdzie, że mała różnica 100 Ci wyskoczyła ? - literówka/ cyfrówka to tylko. Ty specjalistka jesteś w temacie, to myślisz, że ktoś Cię będzie sprawdzał? Z MEIS przyjadą i udzielą Ci nagany?

      U nas padało przez minut 3, słownie trzy. Ale prognoza twierdzi, że jutro deszczowo. Fajnie by było, bo podlewać mi się nie chce.

      Usuń
    7. No, przyjdą i garło podgryzą. ;-) U nas niby pada ale znacznie więcej tego padania trzeba żeby było porządnie podlane. :-/

      Usuń