tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post849178079393898890..comments2024-03-28T11:29:18.368+01:00Comments on Blog w zasadzie ogrodowy: Winter Wonderland z przedwiosenną podszewkąTabaazahttp://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-5557042002132895872019-02-16T10:16:38.136+01:002019-02-16T10:16:38.136+01:00U mnie już się zrobił Serbinów na całego, wiosn...U mnie już się zrobił Serbinów na całego, wiosną to błotko musi spłynąć ( zdaje się że to nie tylko tak meteo działa, he, he ). Jest w miarę optymistycznie bo Felicjan niedobry jak cholera a to świadczy o jego dobrym samopoczuciu. Na razie kwitną tylko oczary, niczego inszego kwitnącego jeszcze nie widziałam. Co prawda specjalnej uwagi nie zwracałam bo koncentrowałam się na poszukiwaniach kota. Jak mła się trochę polepszy ( grypa lotniskowa ) to wylezie na dłuższy obgląd. ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-2046574057285234072019-02-08T14:29:56.615+01:002019-02-08T14:29:56.615+01:00Chciałoby się rzec: byle do wiosny. Wiosny. Przez ...Chciałoby się rzec: byle do wiosny. Wiosny. Przez duże W. I Marzannę ździebko przytopić, tak troszeczkę, żeby trochę brudku i smrodku woda zabrała ;-) Oby.<br />Piękne miałaś widoczki ogrodowe, zgoła inne, niż ja u siebie (rowy i transzeje, okolica jak po przejściu frontu, mojej posesji nie wyłączając). Ale pierwiosnek na ścieżce zaczyna kwitnąć, więc może ta Wiosna jednak przyjdzie? ;-)<br />Do tej kalendarzowej jakoś mi się mniej spieszy - perspektywa babrania się w błocku i kolejnych wykopów wcale mnie nie cieszy. Jak przymarza, to przynajmniej w cywilizowanych butach mogę między ludzi pojechać, a nie w ubabranych po kostki trekkingach. Rób te optymistyczne fotki, rób, to chociaż tu oko nacieszę ;-)Nordstjernahttps://www.blogger.com/profile/07806605743516225573noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-84202651732852122392019-02-05T10:43:25.483+01:002019-02-05T10:43:25.483+01:00U mła to też pierwszy porządny śnieg. Wiem że dłu...U mła to też pierwszy porządny śnieg. Wiem że długo się nie utrzymie i dobrze bo: dojechać muszę na lotnisko, wiosny jestem spragniona, kotom się on wcale nie podobie. :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-3290731048069254832019-02-05T10:41:17.465+01:002019-02-05T10:41:17.465+01:00No tak, cóś za cóś!;-) Jak człowiek ma zaplanowane...No tak, cóś za cóś!;-) Jak człowiek ma zaplanowane sprawy to takie opady rzeczywiście mogą dobić, Cio Mary też wczoraj była zablokowana w chałupie. Ja jednak mogłam sobie pozwolić na większy luzik i stąd zimowe oczarowanie mła, he, he, he. ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-86679267992630165402019-02-05T09:42:13.426+01:002019-02-05T09:42:13.426+01:00U mnie tej zimy nie było jeszcze tak obfitych opad...U mnie tej zimy nie było jeszcze tak obfitych opadów śniegu. A już na koniec tygodnia zapowiadają trzy dni z deszczem. Miło więc mi się ogląda Twój ogród :)Wietrzykhttps://www.blogger.com/profile/17607715939489347767noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-78768636524288130152019-02-04T21:44:16.367+01:002019-02-04T21:44:16.367+01:00Tabaazo, mając taki widok za oknem jak Ty, bluźnił...Tabaazo, mając taki widok za oknem jak Ty, bluźniłam jak szewc, bo zamiast jechać, pozałatwiać, to co miałam do załatwienia, musiałam siedzieć w domu, bo bałam się jeździć po Odzi. Jutro już będę musiała wyruszyć z domu, więc mam nadzieję, że zdążą uprzątnąć ulice...Boguśkahttps://www.blogger.com/profile/06431628543604936311noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-18811150774250123202019-02-04T20:48:09.229+01:002019-02-04T20:48:09.229+01:00Ponoć jutro ma mrozik nie odpuszczać to się weźmi...Ponoć jutro ma mrozik nie odpuszczać to się weźmie i urodność utrzymie. No i dobrze bo plucha to nie jest to o czym teraz marzę.<br />Co do polityków to ja generalnie mam takie o nich zdanie jak swego czasu miała Mae West. Na jakimś przyjęciu przedstawiono Mae pana, dodając że ów jest politykiem a ona na to słodko - "Ja też nie lubię się przemęczać".;-) Wyjątki potwierdzają regułę, he, he, he. Chyba już o tym pisałam, wybacz mam sklerozę i mogę się powtarzać. <br />Co do konkretnej osoby tocóż, jeden poseł żadnego cudu mnie jest w stanie uczynić, ćwierkanie że cóś mógł jest po prostu głupim ćwierkaniem dla ćwierkania. Ja kibicuję temu nowemu ruchowi bo mam wrażenie że jest to pierwszy na poważnie ruch lewicowy nowej Polski, bez odorku PRL jaki niósł się za SLD. Nie jest to gospodarczo moja bajka, znaczy nie jest to tak fajnie i bajkowo na styku społeczno - gospodarczym ( jak to u lewicy ) ale myślę że może się to przerodzić w nową jakość partii politycznych ( i wreszcie przestaniemy hodować prawaków wyklętych, socjalistów udających liberałów, liberałów udających socjalistów i jakieś dziwności kanapowe nie wiadomo właściwie do czego aspirujące ). Znaczy trochę dzięki panu B. znormalniejemy.Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-4202036114398565572019-02-04T20:21:02.586+01:002019-02-04T20:21:02.586+01:00Bosz, jaka cudna zima. Na Podlasiu stopniało. Pleś...Bosz, jaka cudna zima. Na Podlasiu stopniało. Pleśnie i grzyby się prezentują znów. A tu takie cudo...choć popatrzyłam.<br />Ja tego Słupczanina też lubię. Mój maż gdzieś sprawdził, że jak on był w sejmie, był najbardziej pracowitym posłem. Nie obijał się. Przychodził i robił co należy. Pracował. Cudu nie uczyni. Ale w Słupsku se dobrze radził. Może trochę ogłady, elegancji i dobrych pomysłów wniesie. Lubię go. No i tylko on został już z normalnych :-) No i siary za granicą nie narobi, światowiec :-)Anna Bzikowahttps://www.blogger.com/profile/15699452114245090028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-8844189307909831342019-02-04T19:44:11.785+01:002019-02-04T19:44:11.785+01:00U mnie generalnie z zawierzeniami słabo, taki ze m...U mnie generalnie z zawierzeniami słabo, taki ze mła typ. Doceniam jednak że jest w polityce ktoś młodszy, generujący zainteresowanie i mający jakąś tam szanse na rozwalenie nieznośnego status quo. Bardziej stawiam na pokoleniową zmianę podejścia do państwa niż wierzę że nagle uzdrowią gospodarkę ( mła się zdaje że znów jest w epoce średniego Gierka bo po prawdzie, bez propagandy gospodarka gierkuje ). U nas śnieg nadal przepiąkny i duży ale w tym piąknym szuflą dziś machał kto inny - ja miałam odpoczywać i zażywać tylko przebieżki. Wysiłek owszem ale taki żeby Ciotka Elka, albo co gorsza medyczny mnie nie przyuważyli i nie ochrzanili. Nawet mła się to lenistwo przymusowe podobało. ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-35477608769338049332019-02-04T19:10:13.794+01:002019-02-04T19:10:13.794+01:00Widok jak z mojego ogrodu. u nas to samo. I jak pi...Widok jak z mojego ogrodu. u nas to samo. I jak pisz3sz, tym razem bajkowo tak bardzo, ze mnie oczarowało zamiast zezłościć. Ale szufla równo machałam, by zrobić przejście na parking. Oczar u nas jeszcze drzemie i leszczyny też. W tym roku są ostrożniejsze. W zeszłym pospieszyły się i kwiatostany im zmarzły.<br />Ja tam wierzę w tego Słupczanina. Młody, uśmiechnięty z pomysłem.Jaskółkahttps://www.blogger.com/profile/00756198790289289817noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-13118813625410781972019-02-04T18:44:49.641+01:002019-02-04T18:44:49.641+01:00Agatku u mnie dopiero pierwszy raz tej zimy ogród ...Agatku u mnie dopiero pierwszy raz tej zimy ogród wyglądał jak powinien wyglądać ogród zimowy. Pięknie i bajkowo jak z opowieści Hoffmana o sprzęcie do tłuczenia orzechów. Do tej pory to był po prostu po miejsku paskudny. :-/Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-69205537157446425892019-02-04T18:40:18.994+01:002019-02-04T18:40:18.994+01:00Taa... ja sobie tyż pomyślałam o pieniędzach bo ja...Taa... ja sobie tyż pomyślałam o pieniędzach bo ja stara konserwa gospodarcza jestem ale z drugiej strony gorsecik obyczajowy nam poluzuje co się przyda ludziom do uzyskania szczęśliwości ogólnej. W obiecanki dobrobytowe wierzyć ni ma co, dlatego sama muszę zakombinować jakby tu przychody uzyskać, tym bardziej że łany ciemiernicze do mnie zaczęły znów przemawiać a łone przemawiajo strasznie słodko i czule. Domyślasz się jak się ucieszyłam tymi pierwszymi kwitnieniami, boszsz... jak ja mam dosyć tej cholernej miejskiej zimy, ćwierćśnieżnej, smogowej i w ogóle dodupnej. A tu zwiastuny wiosny! :-DTabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-28641200164272798572019-02-04T18:34:45.577+01:002019-02-04T18:34:45.577+01:00Nie lubię zimy ale muszę przyznać, że jak tak napa...Nie lubię zimy ale muszę przyznać, że jak tak napada i wybieli to mój ogród - działka staje się spójna i wreszcie jakoś wygląda :/ Wkurza mnie to okrutnie bo tyle się napracuję w sezonie... a tu wystarczy pomalowanie na jeden kolor :P<br />pozdrawiam :)agatekhttps://www.blogger.com/profile/13921772383751257960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-72433114011949516362019-02-04T18:21:04.001+01:002019-02-04T18:21:04.001+01:00Oj, dobrze człowiekowi na duszę robią takie widoki...Oj, dobrze człowiekowi na duszę robią takie widoki. Dobrze, że hej!<br />Też lubię, bo jest jaśniej.<br />Słupczanin, tiaaaa... wysłuchałam. Pierwszy kwietnia już niedługo ;)Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.com