tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post88785132753214258..comments2024-03-28T11:29:18.368+01:00Comments on Blog w zasadzie ogrodowy: El Murciélago y Los PindulamentosTabaazahttp://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-29197883956483140412016-09-24T21:08:25.435+02:002016-09-24T21:08:25.435+02:00Batman żyje na pewno, choć na zewnątrz. Wnioskuję ...Batman żyje na pewno, choć na zewnątrz. Wnioskuję po kocich miaukach , banda czekała na parapecie i waliła zdrowo po północy łapami w szyby, pewno widziały jak lata na zewnątrz. Poduszka na łeb i jakoś przeżyłam. Wypuściłam je na dwór dziś rano dopiero po ósmej, nawet śniadanka nie chciały tak im się spieszyło sprawdzić czy Batman jeszcze oblatuje swój rewir. Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-1107625214302651132016-09-24T21:03:17.501+02:002016-09-24T21:03:17.501+02:00Najprawdziwszy. Bezczelny i w ogóle! Sam w sobie ...Najprawdziwszy. Bezczelny i w ogóle! Sam w sobie by mi nie przeszkadzał, tylko te kocie ryki towarzyszące jego wizytom są przeszywająco okrutne dla moich uszu. No nie wysypiam się.Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-48741247589741082332016-09-24T15:55:45.401+02:002016-09-24T15:55:45.401+02:00Mam blogowe braki... nietoperz w domu? Taki prawdz...Mam blogowe braki... nietoperz w domu? Taki prawdziwy?agatekhttps://www.blogger.com/profile/13921772383751257960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-90307243420307039592016-09-24T15:02:09.206+02:002016-09-24T15:02:09.206+02:00I jak minęła noc? Batman jeszcze żyje?I jak minęła noc? Batman jeszcze żyje?Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-1581106717482669352016-09-23T21:09:00.324+02:002016-09-23T21:09:00.324+02:00Moje przyzwyczajone od kocięctwa i lubią tam bywać...Moje przyzwyczajone od kocięctwa i lubią tam bywać bez przewiny nawet. Podusie tam majo, kuwetkie i całą resztę przysługującą kotom. O świcie zaczynają po mnie skakać i ganiać się w poprzek łóżka, to już wolę się zwlec i przymknąć je w łazience. Tak się przyzwyczaiłam, że idę śpiąc, jak jakie zombie, a rano nie zawsze pamiętam, czy w ogóle wstawałam...Hanahttps://www.blogger.com/profile/07483363914972464269noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-75004308451307759352016-09-23T13:46:30.714+02:002016-09-23T13:46:30.714+02:00U mnie też łazienka w nocy odpada, jest tuż przy m...U mnie też łazienka w nocy odpada, jest tuż przy mojej sypialni. To tylko trochę wygłuszy ale nic ponadto. Natomiast w dzień jako miejsce odbywanej pojedynczo kary się sprawdza.Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-3066599515789132182016-09-23T13:43:42.153+02:002016-09-23T13:43:42.153+02:00Spryskiwacz zawsze mam pod ręką ale niestety od pe...Spryskiwacz zawsze mam pod ręką ale niestety od pewnego czasu Felicjan i Lalek reagują jakby z opóźnionym zapłonem. Żadne problemy neurologiczne, wystarczy niewielki dodatek wody kwitowej 'Eva' i reakcja znów jest błyskawiczna. No ale ne chcę kotów świństwem pryskać. Do "grania" orzeszkiem, piłeczką, kamyszkiem po nocy to ja jestem przyzwyczajona, podobnie jak do roli odźwiernego a właściwie do roli okiennej - coś tam słyszę ale mi nie przeszkadza a rolę okiennej wykonuje właściwie przez sen. Natomiast ostatni tydzień to były naprawdę kocio - nietoperze ekscesy, nawet moja cierpliwość ma granice. Bestie obecnie odsypiają, pewnie nietoperz śpi najmocniej. No cóż, szlaban na wizyty, jak się towarzystwo nie potrafi zachować!Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-35701334709501733962016-09-23T13:42:59.577+02:002016-09-23T13:42:59.577+02:00U nas by to nie zadziałało. Łazienka jest wielkośc...U nas by to nie zadziałało. Łazienka jest wielkości kubeczka na szczotki do zębów a kotów pińć. W dodatku zamknięte drzwi powodują u nich włączenie syren alarmowych, a ten zbiorowy potępieńczy jazgot niesie po rurach i betonie, rezonuje i wzmacnia. Sąsiedzi by nam samosąd zrobili. Myśle, że moglibyśmy mowić o szczęściu, gdyby skończyło sie na pociętych oponach i urwanych lusterkach. Choć ja osobiście bym chyba nie była aż tak wyrozumiała o 4 rano ;) Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-15672279936574143122016-09-23T12:36:04.454+02:002016-09-23T12:36:04.454+02:00O 4 nad ranem koty maja odsiadkę w łazience.O 4 nad ranem koty maja odsiadkę w łazience.Hanahttps://www.blogger.com/profile/07483363914972464269noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-61571945448186210642016-09-23T12:24:42.494+02:002016-09-23T12:24:42.494+02:00Współczuje!!!! U nas są gonitwy i zabawy od 3 do 4...Współczuje!!!! U nas są gonitwy i zabawy od 3 do 4 nad ranem ale bez efektów wokalnych. Może dlatego, że kocia skorka na wolnym rynku stoi po pięć dych i siersciuchy zostały uświadomione :) A próbowałaś postawić sobie przy łożku spryskiwacz na wodę? Taki porządny - dalekiego zasięgu o ciągłemu strumieniu jak armatka wodna? U nas to działa. Tylko to działa. Dostanie taka jedna z drugą strzała pod ogon lub w okolice i od razu spokój :) Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-8242830577475297542016-09-23T11:35:09.317+02:002016-09-23T11:35:09.317+02:00Rany siatka na stelażu, zapora jak u Piesy. No, al...Rany siatka na stelażu, zapora jak u Piesy. No, ale chyba nie ma wyjścia. Będę musiała się przygotować do zrobienia zapór, choćby na jednym otwieranym w nocy oknie, nie ma zmiłuj. Po prostu dzisiaj nad ranem Netoperek and Company mnie dobili.Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-50792185448230375922016-09-23T11:08:28.997+02:002016-09-23T11:08:28.997+02:00fakt, odkręcić to co się namotało może być trudno ...fakt, odkręcić to co się namotało może być trudno :P ale nie jest to niemożliwe. <br />u nas siatki i okiennice, a w oknie gdzie okiennicy brak siatka zamontowana na stelażu z dodatkową siatką kurnikową. netoperek nie da rady przez drobne oczka a kot przez grubsze i po paru razach odpuszcza. leloophttps://www.blogger.com/profile/16825383766654537068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-53886612977484793802016-09-23T10:58:52.824+02:002016-09-23T10:58:52.824+02:00Wilku budkę to on ma ale w nocy gadzina poluje i o...Wilku budkę to on ma ale w nocy gadzina poluje i odwiedza znajomych. Siatka na rzepy przy moich kotach - Kochana, nie ma większej frajdy niż zabawy z siatką ( Szapagetka kiedyś zrobiła numer "na Kleopatrę", zdarła, siatka się skleiła, ona jak w kokonie, ryk na pół chałupy! ). Masz anioły nie koty, ja mam zero zdolności wychowawczych i problema sobie stworzyłam. Dziś się będę dusić przy zamkniętych oknach i nie ma ciągłego łażenia na dworek i z powrotem i wizyt towarzyskich o drugiej nad ranem!<br />I żeby nie było, nie przeszkadza mi jak Batman nas raz na jakiś czas odwiedzi, od kiedy pamiętam batmany miały tu swoje miejsca, ale nie parę razy w tygodniu!Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-6026311737236386912016-09-23T10:48:40.257+02:002016-09-23T10:48:40.257+02:00moje koty to jakieś nienormalne so, raz, ze latem ...moje koty to jakieś nienormalne so, raz, ze latem noce spędzają na dworze a jak już im się zdarzy zostać w domu to grzecznie śpią wiedząc, ze jeżeli by tylko kwiknęły to krwawa jatka. a na nietoperza polecam siatki na rzepy. okno w nocy otwarte, komary i inne nie wlatujo. a nietoperkowi nie karnisz tylko nietoperską budkę radziłabym zainstalować, na zewnątrz ofkors.leloophttps://www.blogger.com/profile/16825383766654537068noreply@blogger.com