tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post1145532236030338535..comments2024-03-28T11:29:18.368+01:00Comments on Blog w zasadzie ogrodowy: Codziennik - niemocy się nie dać!Tabaazahttp://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-42042881139775895922019-03-28T18:47:38.407+01:002019-03-28T18:47:38.407+01:00Kochana, mła jest scęśliwa ( tfu, tfu, tfu! ) - na...Kochana, mła jest scęśliwa ( tfu, tfu, tfu! ) - na szkółkingu była! :-DTabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-50285086189707327232019-03-28T18:46:02.527+01:002019-03-28T18:46:02.527+01:00Nie strasz, błagam! Epuzer mła wystarczająco wstyd...Nie strasz, błagam! Epuzer mła wystarczająco wstydu narobił jak chciał ją publicznie moczem ciepłem oznaczyć ( zorientowałam się w ostatnim momencie co jest grane ). Państwo od Epuzera cali zdziwieni bo "kotek nieufny". Taa... może nieufny ale za to jaki żyrty! ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-36841561059208348182019-03-28T18:45:09.580+01:002019-03-28T18:45:09.580+01:00Taaaa... teraz doczytałam, że to jutro było dzisia...Taaaa... teraz doczytałam, że to jutro było dzisiaj ;]Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-57006748794208620302019-03-28T18:39:00.475+01:002019-03-28T18:39:00.475+01:00Zajęce są obute jakoś niekompletnie. Na skokach ob...Zajęce są obute jakoś niekompletnie. Na skokach obserwuje się brak obuwia, a choćby kaloszkowsuwki się przydały. <br />Jak sobie pogrzebię kilka godzin w ogródecku, to mnie dopiero energia roznosi. A pogrzebałam! Nowych roślinków nakupiwszy, to i było dużo do grzebania.<br />Rabarbara zameldowała, że Józku meduzy stanieli. To może włóż głowę, jak będziesz się jutro szopingować (zazdraszczam!)Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-67894319370468461852019-03-28T18:34:27.546+01:002019-03-28T18:34:27.546+01:00Jak, że nie Twoich? Wystarczy, że Epuzer uznał, że...Jak, że nie Twoich? Wystarczy, że Epuzer uznał, że Ty i lodówka jesteście jego.Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-7609019996942267212019-03-28T17:06:57.018+01:002019-03-28T17:06:57.018+01:00Felicjan jest znacznie młodszy od Blondyna a jego ...Felicjan jest znacznie młodszy od Blondyna a jego stetryczałość przejawia się głównie w tzw. zespole starczej złośliwości. Nie jest tak że on nagle czuje się wyalienowany i trza go szybko dopieścić. Felicjan po prostu z fazy złośliwego kocięcia przelazł płynnie w fazę złośliwej kociej dziadygi. Kiedy żyli nasi ukochani Danuś i Laluś, koty rozsądne i naprawdę z dużą klasą, Felicjan jeszcze jakoś się trzymał pionu, odkąd nie ma Lalusia po prostu nic nie rządzi, Felicjan najchętniej by zalegał na s w o i m łóżku ( co to formalnie jest moje ) i z niego rządził światem, w nim żarł i karcił inne koty ( przywabia je że niby będzie się bawił a potem leje ). Nie to że nie wychodzi, owszem towarzyszy w ogródku ale głównie po to żeby przeszkadzać mła i gnębić motylki. Potrafi też wyjść i zaniknąć na parę dni, cel wycieczki "niech się martwi". Jednak moje wyro to jego baza główna, normalnie dziadek zalegający.<br />Mła bardzo lubi swoje zakaloszkowane, to był jeden z jej lepszych zakupów ( oczywiście z przeceny łone są ). :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-66360869349120754422019-03-28T13:55:36.424+01:002019-03-28T13:55:36.424+01:00W sumie okrutna jesteś :-) tak z kotami pogrywać n...W sumie okrutna jesteś :-) tak z kotami pogrywać nieładnie :-) A ile ma lat rzeczony kocur z problemami? Bo mój dziaduszek Blondyn 19-letni, to miał takie naloty, że chodził pod domku i nagle zaczynał jojczeć strasznym głosem: ojojojoj. Naprawdę okropne to było, trzeba było podejść, pogłaskać, pokazać się. Najgorzej było w nocy, stawiało do pionu. Tak było dwa lata, prawie co dzień, aż do śmierci. Starość nie radość. W sumie praca w takim kocim Nieustającym Popołudniu nie do pozazdroszczenia :-)<br />Kaloszki bardzo fajne i tak miło z tymi dzwonkami się komponują :-)Anna Bzikowahttps://www.blogger.com/profile/15699452114245090028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-81335756066119306002019-03-28T13:34:56.583+01:002019-03-28T13:34:56.583+01:00Ja owies to głównie w postaci szamponu stosuję, w...Ja owies to głównie w postaci szamponu stosuję, włosy mam po nim bardziej tego...ten... energetyczne. U nas dziś 9 stopni na plusie, więc jeszcze siedzę doma ( i nie mogę mieć za bardzo wywalone na chałupę bo trza bieliznę pościelową uprać, poduchy poprać i w ogóle barłóg odświeżyć - jak nie odświeżę barłóg może zacząć sam chodzić, he, he, he ) ale jutro już cóś tak 11 ma być na plusie więc myk do zielonego! :-)<br />Ja mam połowę Twojego stanu kotostwa ale mam wrażenie że w domu mieszka ich tuzin. Najrzydziurność, przynoszenie zdobyczy i próby ijej zakamuflowania, goście zapraszani i w ogóle ciężka upierdliwość. :-/Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-25651095734159461592019-03-28T13:28:19.242+01:002019-03-28T13:28:19.242+01:00Ja dziś o mało nie kupiwszy mebelków z ratanu, ty...Ja dziś o mało nie kupiwszy mebelków z ratanu, tylko smutny fuckt że pieniędze wydałam na bilety do rzymskich atrakcji nie pozwolił mła na ten zakup. Co prawda Mamelon ćwierkała że pożyczy ale łona ma sklerozę, musiałam za nią pamiętać że remont ma w planach. I tak obeszłam się smakiem. Mamelon za to kupiła gar nówka sztuka, handmade prawdziwne, w sam raz do kiszenia kapuchy albo straszliwej ilości ogórków. Czyli łowy były w sumie udane. <br />Co do stworów to moje tyż nie lubią zamkniętych szafek, nawet jak nic w nich nie ma to ich zdaniem lepiej jak drzwiczki są lekko uchylone ( taa...lodówka to by mogła mieć uchylone cały czas ). :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-32589201986628118952019-03-28T09:27:36.864+01:002019-03-28T09:27:36.864+01:00przez cala zimę żrę owies i jak kuń pociągowy ener...przez cala zimę żrę owies i jak kuń pociągowy energia mnie rozpiera. przeznaczam ja na ogród, na dom mam tradycyjnie wywalone, żadnych sprzątań, żadnych (tfu) dekorów ;)<br />a koty od początków wiosny (w tym roku już w lutym) wola siedzieć na dworze, przychodząc tylko w tradycyjnych godzinach wieczornych i porannych na michę. mam 8 kotów a jakoby nikogo nie było :Dleloophttps://www.blogger.com/profile/16825383766654537068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-89931127322745234282019-03-28T09:20:49.579+01:002019-03-28T09:20:49.579+01:00Ach, wysorty, moja chęć grzebania jest niezaspokoj...Ach, wysorty, moja chęć grzebania jest niezaspokojona, bo jak juz ttafiłam na miejsce zbrodni, juz sie wszzyscy pakowali.<br />Dzwoneczki skomponowałać całkiem zgrabnie, zające w kaloszkach sliczne. <br />Sposob na pdzywołanie zgrai dobry, u nas bywalo, ze yaki jeden z drugim potrafil weń wskoczyć, kiedy sie wrota otworzyły, tak z ciekawosci raczej. <br />Teraz wolą otwierać szafkę , gdzie wydawa sie im , że cos upolują , a tam sucha karma w puszce, więc nic z tego.dorahttps://www.blogger.com/profile/05913167987573155963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-27323325683117296182019-03-27T21:59:01.391+01:002019-03-27T21:59:01.391+01:00To nie są króliki! To są patentowane zajęce z CHRL...To nie są króliki! To są patentowane zajęce z CHRL. Mła kupiła je właśnie ze względu na te śliczne kaloszki, takie w sam raz na wyjście do ogrodu po nielegalną zieleninę. Mła ma słabość do zajęców, kurczaczki i baranki mniej do niej przemawiajo.<br />Mła energia rozpiera bo jutro jedzie na rynek z wysortami i inszymi śmieciami, mła se pogrzebie w zgodzie z kurzym zwyczajem! ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-44376468257907228242019-03-27T21:53:36.752+01:002019-03-27T21:53:36.752+01:00 Taa... nawet tych nie moich. ;-) Taa... nawet tych nie moich. ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-31580541240785085812019-03-27T20:42:53.123+01:002019-03-27T20:42:53.123+01:00Ech, ta niemoc... przymusiłam się dzisiaj do porzą...Ech, ta niemoc... przymusiłam się dzisiaj do porządków około ogrodowych i wcale mi od tego energii nie przybyło, jakby wręcz przeciwnie:(<br />Moje kociska na lodówkę nie reagują, bo nigdy nie były w jej pobliżu karmione. Za to pieski!!! O mało nogów nie połamią.<br />Dlaczego króliki mają buciki? To nowe koty w butach?Hanahttps://www.blogger.com/profile/07483363914972464269noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-66344319063631367012019-03-27T20:31:57.582+01:002019-03-27T20:31:57.582+01:00Uśmiechnęłam się, gdy wyobraziłam sobie to stado w...Uśmiechnęłam się, gdy wyobraziłam sobie to stado wygłodnialców wpadające do kuchni... Super pomysł na przywołanie wszystkich zwierzaków...Boguśkahttps://www.blogger.com/profile/06431628543604936311noreply@blogger.com