tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post5514847756315178827..comments2024-03-29T13:47:16.538+01:00Comments on Blog w zasadzie ogrodowy: Ogrodowe podsumowanie miesiącaTabaazahttp://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-30940672183529196682018-12-08T18:04:12.059+01:002018-12-08T18:04:12.059+01:00To jakiś cud że jest tylko jeden. Hym... może te...To jakiś cud że jest tylko jeden. Hym... może ten ideał po cichu likwiduje konkurencję?;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-42264839898862515492018-12-05T15:55:55.748+01:002018-12-05T15:55:55.748+01:00Jak to jednak fajnie mieć JEDNEGO kota gumiennego....Jak to jednak fajnie mieć JEDNEGO kota gumiennego. Nie marudzi, nie niszczy, nie fochuje. Żre co dają, przymila się nienachalnie i wyłapał wszystkie myszy w stajni. Ideał. Ideałka właściwie, bo kocica.Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-30403951495524875682018-12-02T09:48:31.596+01:002018-12-02T09:48:31.596+01:00Pewnie że wiedzo, co niedzielę wiedzę utrwalajo! C...Pewnie że wiedzo, co niedzielę wiedzę utrwalajo! Czasem im się tylko zapomina we zwyczajnym życiu.;-)<br />U mła z pogody cieszą się głównie koty, wyrzuciło je dziś z rana jak z procy na ten świat bez mrozu. Do tej pory tylko Misialda wróciła, ale wiadomo o co kaman - trza przejrzeć miski konkurencji.:-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-81414422650219978562018-12-02T08:08:59.373+01:002018-12-02T08:08:59.373+01:00I miejmy nadzieję, że będą te panie starsze wiedzi...I miejmy nadzieję, że będą te panie starsze wiedziały, co to jest ewangelia.<br />U nas odwilż pełną gębą. I dobrze, bo muszę zakopczykować róże do końca. Jeszcze dzień, dwa, i da się szpadel wbić w glebę. Dziś to chyba będę czynnie wypoczywać na łonie kanapy. Z Sapkowskim. Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-21905724621425593862018-12-01T19:30:18.830+01:002018-12-01T19:30:18.830+01:00A dlaczego akurat Ty masz utrzymywać wiejskie pan...A dlaczego akurat Ty masz utrzymywać wiejskie panie starsze w nieprawdziwym mniemaniu o jednorodności kulturowej świata? Jak to można robić takie brzydkości paniom starszym? Jakby panie patrzały cóś bardziej potępiająco to zawsze można przypomnieć im słowa ewangelii - "To szabat jest ustanowiony dla człowieka a nie człowiek dla szabatu. Przeto Syn Człowieczy jest panem szabatu" . Tak odpowiedział Jezus faryzeuszom, to była pogadanka o potrzebach i o tym że ich zaspokajanie może być ważniejsze niż przestrzeganie niektórych norm. To zdaje się jest Ewangelia wg. św. Marka ale nie jestem pewna. Jak znam życie to co bardziej potępiająco patrzące panie starsze też nie będą pewne wg. kogo ta ewangelia, mimo coniedzielnej wizytacji kaplicy.;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-44608400217528077132018-12-01T18:30:41.036+01:002018-12-01T18:30:41.036+01:00O, jakie fajne określenie na niedzielne roboty ogr...O, jakie fajne określenie na niedzielne roboty ogrodowe :)) Czynny odpoczynek! Bo skoro inni biegają, jeżdżą na rowerze, idą na siłownię, ja mogę sobie poplewić, poprzycinać, pograbić … I to dla mnie nie tyle praca, co przyjemność. Tylko jak wytłumaczyć to starszym paniom z mojej wsi wychodzącym z kaplicy naprzeciwko mojego domu, które patrzą na mnie lekko potępiająco?Monika Strączyńskahttps://www.blogger.com/profile/18310925193006731273noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-51844525147441019192018-12-01T15:26:18.373+01:002018-12-01T15:26:18.373+01:00W niedzielę to się w ogrodzie czynnie odpoczywa.;-...W niedzielę to się w ogrodzie czynnie odpoczywa.;-) Ja tyż czekam na to coby jeszcze ogród w bezmroźną pogodę oblecieć i ostatnie przedzimowe rzuty okiem wykonać. Na razie to w nocy było u mła -13, cóś ze dwie doby chyba muszą minąć żeby co trzeba odtajało. Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-69102889519502803082018-11-30T20:30:49.525+01:002018-11-30T20:30:49.525+01:00Tez zadolowalam, co prawda tylko hibiskus niebiesk...Tez zadolowalam, co prawda tylko hibiskus niebieski, bo przy przesadzaniu oderwalam kawalek, opieralam sie ofertom drzewkowym i krzewowym, wiedzac, ze nie posadze, bo: nie mam miejsca, czasu i... checi :)<br />Ostatnim rzutem lopaty wkopalam magnolie gwiazdzista, przy pawilonie, pewnie za blisko, ale dalam jej szanse, od wiosny rosla w doniczce :)<br />Natomiast nie zrobilam i sie kajam, ale naprawde nie moglam: mam taczke ziemi z donic, z wieeelka gora, chcialam to gdzies logicznie wysypac i logika zdechla w trakcie myslenia, mam w wiadrach ziemie po pomidorach 10 wiader! tez mialo isc gdzies logicznie, ale... jak wyzej :(<br />Czekam na lato w zimie, na niedziele zapowiada sie 15 stopni, plus, ale pracowac w ogrodzie w niedziele??? Nieeeee :) Moze w poniedzialek :)))Basiahttps://www.blogger.com/profile/02292244923754000146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-77864239715360379572018-11-30T18:37:16.563+01:002018-11-30T18:37:16.563+01:00No cóś na rzeczy z tym zadołowanym laskiem jest.;-...No cóś na rzeczy z tym zadołowanym laskiem jest.;-) Zdrowy rozsądek jest bardzo straszny, prawie tak paskudny jak bolący kręgosłup. Na szczęście nie zawsze się słuch tego głosu rozsądku. Taa... na szczęście a nie niestety, taka cóś się krnąbrna ostatnio robię.Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-58129049558016659612018-11-30T15:59:56.018+01:002018-11-30T15:59:56.018+01:00Inaczej mówiąc masz już lasek z drzew zakopcowanyc...Inaczej mówiąc masz już lasek z drzew zakopcowanych. Pewnie dość gęsty. <br />Listopad wykorzystuję podobnie jak ty - na ogrodnicze plany i marzenia. Przeglądam strony z nasionami, krzokami itp. I ze smutkiem konstatuję - przecież już tego nigdzie nie wcisnę. Jakże straszny jest zdrowy rozsądek.Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.com