tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post5605206374381687425..comments2024-03-29T07:59:43.032+01:00Comments on Blog w zasadzie ogrodowy: Upojny Sylwester !Tabaazahttp://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-25632952319776925192014-01-03T22:04:35.314+01:002014-01-03T22:04:35.314+01:00No i właśnie mi się Barashkonku nóż w kieszeni zm...No i właśnie mi się Barashkonku nóż w kieszeni zmienił w maczetę! Zakazać tych cholernych fajerwerków. Poza imprezami urządzanymi przez miasto zero, absolutne zero, null!Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-57572943334430675582014-01-03T19:55:13.859+01:002014-01-03T19:55:13.859+01:00Mnie to wszystko, powiedzmy, ominęło, bo w pracy b...Mnie to wszystko, powiedzmy, ominęło, bo w pracy byłam i to 250 metrów pod ziemią. Wszelaką mą zwierzynę pozamykałam w raczej ciemnej stajni, ale ... no właśnie ... Ucierpiała zwierzyna dzika ! Rano, wracając "odziana" w gęstą mgłę, jaka u nas panowała, znalazłam na wjeździe do sąsiada zabitą piękną sarnę ... Kurcze, myślałam, że serce mi pęknie !!! Może to ta "moja", bidula ... ? Tak więc od dziś też "jędzą" się zwę !!! Dumnie !Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-12718609499404816622014-01-02T19:53:49.438+01:002014-01-02T19:53:49.438+01:00U mnie huczeli jeszcze wczoraj, ale po ostatnich w...U mnie huczeli jeszcze wczoraj, ale po ostatnich wypadkach na Bałutach zrobiło się jakby spokojniej.Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-90079299187522653102014-01-02T19:46:27.023+01:002014-01-02T19:46:27.023+01:00Dzięks Fafiku! Niestety z czasem wcale nie będzie ...Dzięks Fafiku! Niestety z czasem wcale nie będzie lepiej, no chyba że Su zrobi się przygłucha ( tak miało miejsce w przypadku Bomika, niestety wtedy staruszek usiłował aportować co nie trzeba ).Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-72202596794526798672014-01-02T19:32:27.598+01:002014-01-02T19:32:27.598+01:00Zastanawiam się czy aby już nie zbiera się podpis...Zastanawiam się czy aby już nie zbiera się podpisów pod jakimś obywatelskim projektem w sprawie zakazu używania przez osoby bez przeszkoleń i licencji środków pirotechnicznych. Mam już całą grupkę chętnych do złożenia podpisów, może lepiej by nam poszło niż rodzicom szcześciolatków.Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-62066682475166584852014-01-02T07:58:27.529+01:002014-01-02T07:58:27.529+01:00Mój stary nowy czworonóg szalał juz od tygodnia, b...Mój stary nowy czworonóg szalał juz od tygodnia, bo przecież to badziewie trzeba było przed sylwestrem przetestować. I tak mimo zatabletkowania my i odwiedzający nas znajomi mieliśmy dosyć stresujące towarzyskie spotkanie.<br />A więc, jędze wszystkich krajów łączcie się!<br /><br />pikuhttps://www.blogger.com/profile/02047567223724530295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-16062932197766981722014-01-01T10:13:48.504+01:002014-01-01T10:13:48.504+01:00Kolejny huczny Sylwester przeminął, wkrótce statys...Kolejny huczny Sylwester przeminął, wkrótce statystyki pokażą ilość urwanych członków. My, opiekunowie zwierząt tak już mamy, że ten czas mierzymy stopniem przystosowania naszych futrzaków do zjawiska. I tak właśnie odkryłam, że mój nowy stary pies bardzo źle znosi rozpasanie wszelkich domorosłych bombardierów. No to mieliśmy stres.<br />Wszystkiego Ogrodowego i Innego Najlepszego w Nowym Roku 2014! Jolanta Witakhttps://www.blogger.com/profile/10898987359808292023noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-48252935574554444642013-12-31T23:01:38.974+01:002013-12-31T23:01:38.974+01:00Kasiu, całym sercem dołączam się do Twojego 'u...Kasiu, całym sercem dołączam się do Twojego 'uwielbienia' dla tego dnia. <br />Dnia, który tak naprawdę jest jak każdy inny (słońce wschodzi, lezie se po niebku z lewa na prawo, a potem zachodzi), a ludzie robią akurat w tym dniu ciężkie bydło* bez wyraźnego powodu. W zeszłym roku obserwowałam, jak po 'upojnym Sylwestrze' zniknęło duże stadko sikorek - kilka z nich wróciło, ale tak dużej grupy jak wcześniej już nie zobaczyłam. 'Upojną noc' co roku odchorowuje nerwowo jeden z naszych kotów - wybitnie nadwrażliwy, jak na kocie standardy. A kilka lat temu jeden z sąsiadów (nie, nie żaden młody szczyl, zamożny pan w poważnym wieku) podpalił sobie petardą żywopłot z tui - hajcowało się kilka metrów tegoż; cud, że nie sfajczył się przy okazji dom stojący obok. A ja pamiętam jeszcze sprzed kilku lat takie Sylwestry, gdzie największy hałas to były rozbijane na chodniku butelki i wydawało się to bydłem najgorszym...<br />Jędze wszystkich krajów łączcie się!<br /><br />*z przeproszeniem bydła :)Nordstjernahttps://www.blogger.com/profile/07806605743516225573noreply@blogger.com