tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post7569281215158832181..comments2024-03-29T07:59:43.032+01:00Comments on Blog w zasadzie ogrodowy: Wiosna! - nareszcie oficjalnaTabaazahttp://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comBlogger28125tag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-12672527485108283092019-03-27T13:37:13.065+01:002019-03-27T13:37:13.065+01:00:))) :))) dorahttps://www.blogger.com/profile/05913167987573155963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-70260781113770983282019-03-26T13:33:30.893+01:002019-03-26T13:33:30.893+01:00Nie martwiaj się, wiosna idzie znaczy będzie lepie...Nie martwiaj się, wiosna idzie znaczy będzie lepiej. Cena życia na walizkach jest wysoka ale we wszystkim trza nam szukać jakichś pozytywów. No przynajmniej zgodnie z regułą toczącego się kamienia mchem nie zarastasz! ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-20611161197958991902019-03-26T13:24:44.692+01:002019-03-26T13:24:44.692+01:00Może kiedyś... ostatnio pozbyłam się moich balkono...Może kiedyś... ostatnio pozbyłam się moich balkonowych zdobyczy, zostaly tylko clematisy , i biedna budlejka,ktore wnosze na zime do wewnątrz, resztę co nie wysuszył i spalił letni skwar,do zalały deszcze i sciał mróz,bo nie zdazyłam wnieśc donic i skrzynek do mieszkania, zbyt wiele sie działo,i przeoczyłam ten moment. Dlatego poddałam się,bo smutno mi jak pielegnowane kwiatki szlag trafia.W mieszkaniu z kolei mam niewiele doniczkowych już,bo też przez wyjazdy ,ci co sie opiekowali zatapiali.Nabawilam się ziemiorek i chociaz je traktuję chemią pojawiają się co jakiś czas i zzeraja co im podleci.Ostatnio fiołki afrykanskie i grudniki padły ich łupem . No i tak to u mnie wygląda.Marnizna .dorahttps://www.blogger.com/profile/05913167987573155963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-90773956980155565312019-03-26T12:14:05.090+01:002019-03-26T12:14:05.090+01:00Jak ukryte wśród liści to chyba starsze kwiaty ( a...Jak ukryte wśród liści to chyba starsze kwiaty ( albo opcja że nikt nie przycinał liści, choć trochę to naciągane ). Kiedy ciemierniki zaczynają kwitnąć mają tylko stare liściory, nowe wychodzą ciut wolniej niż kwiaty. Najważniejsze jednak że Ci się podobały kfioty zielone, pal licho gatunek. Niestety one nie dają się ładnie zasuszać. Zostaje uprawa balkonowa albo coroczny zakup zimowy ( tzw. pocieszka zimowa ) lub wczesnowiosenny i późnowiosenne wywalenie na działkę ( z czasem można dorobić się całej łąki ciemierniczej ). :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-66381491866067380372019-03-25T19:42:38.364+01:002019-03-25T19:42:38.364+01:00No nie znam się,ale jak zobaczyłam kilka lat temu ...No nie znam się,ale jak zobaczyłam kilka lat temu ,to ise zainteresowałam i wyszukalam,ze to sa ciemierniki, a juz jaki gatunek to nie wiem,w kazdym razie tych kwiatów niemal nie widać wsrod liści, i były co rok,wiec moze to ten cuchnący.A moze jak piszesz,starszy juz i zzieleniał:)))dorahttps://www.blogger.com/profile/05913167987573155963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-90834123254369123712019-03-25T16:44:15.524+01:002019-03-25T16:44:15.524+01:00Taa... tylko jedna rzecz, spróbuj uprawiać Helleb...Taa... tylko jedna rzecz, spróbuj uprawiać Helleborus viridis w naszym klimacie. Z doświadczenia dodam że szanse na wieloletnią uprawę są takie jak uprawianie bez osłon "czystego" gatunku Helleborus argutifolius. Z ciemierników o zielonawych od samego początku kfiotach można u nas w miarę bezpiecznie uprawiać Helleborus foetidus czyli ciemiernika cuchnącego. Niestety po kwitnieniu roślina na ogół zanika ale na optymalnych stanowiskach sieje się tak obficie i szybko pojawiają się na niej kwiaty że czasem nie zauważa się braku starszych kęp. Ciemierniki o zielonawej barwie dużych kwiatów uprawiane w naszych warunkach to przeważnie mieszańce które mają odporność ciemierników czarnych a po innych gatunkach odziedziczyły barwę kwiatów. Jednakże zaprawdę napisze Wam że wszystkie kfioty ciemiernicze z czasem zielenieją. ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-50935679403651792062019-03-25T16:31:03.236+01:002019-03-25T16:31:03.236+01:00https://pl.wikipedia.org/wiki/Ciemiernik_zielony
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ciemiernik_zielony<br />dorahttps://www.blogger.com/profile/05913167987573155963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-18348934537109303602019-03-25T16:29:00.515+01:002019-03-25T16:29:00.515+01:00TaaaK?:) Bo ja to kiedys przechodząc codziennie )...TaaaK?:) Bo ja to kiedys przechodząc codziennie )odporwadzając dziecki do szoły) zagladalam do slicznego ogródka i tam jako pierwsze z pierwszych to wąłsnie takie z zielonymi kwiatkami wyrastały, póxniej juz było duzo innych kolorowych kwiatków i ciemierników nie bylo widać.dorahttps://www.blogger.com/profile/05913167987573155963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-10402807854853401702019-03-25T09:08:46.466+01:002019-03-25T09:08:46.466+01:00Biorę to na klatę, meduzę we szkle wzięłam to co ...Biorę to na klatę, meduzę we szkle wzięłam to co mi tam ciemierniki!;- Te co wzięłaś to pewnie tzw. "spotted hybrids"- prawdziwa radość dla oczu. :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-81464773045952138392019-03-25T08:37:37.018+01:002019-03-25T08:37:37.018+01:00To jest zaraźliwe okropnie, bo jak pojechałam do o...To jest zaraźliwe okropnie, bo jak pojechałam do ogrodniczego po tylkoiwyłącznie maść ogrodniczą i nasiona buraka, bobu i grochu to wyszłam z dwoma ciemiernikami jasnymi pełnymi w ciemne cętki. Przez Ciebie. Żebyś wiedziała i czuła się winną. :-)Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-30984158831920059872019-03-24T10:19:55.565+01:002019-03-24T10:19:55.565+01:00Zielone kwiatki to z czasem prawie każdemu ciemie...Zielone kwiatki to z czasem prawie każdemu ciemierniku sie robio, he, he, he.;-) Niestety, fuckt że ciemierniki odmianowe są drogie. Na szczęście "czysty" gatunek nigra nie osiąga takich zawrotnych cen. :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-4493698319669762302019-03-23T21:20:04.711+01:002019-03-23T21:20:04.711+01:00Rozumię, dzisiaj w lerłamerlę dotknełam,zeby spraw...Rozumię, dzisiaj w lerłamerlę dotknełam,zeby sprawdzic, no i są faktycznie dosc szorstkie i twardawe. Drogie skubaniutkie,cos z 25 zl ,ale wszystkei ladniutkie. Zawsze m isie podobały te z zielonymi kwiatkami:)dorahttps://www.blogger.com/profile/05913167987573155963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-68245246817782016142019-03-23T10:26:17.790+01:002019-03-23T10:26:17.790+01:00Na prognozie meteo pierunów niewidzielim ale kto ...Na prognozie meteo pierunów niewidzielim ale kto wie?<br />Ciemierniki majo liście, sztywne mało delikatne, ich kwiaty w późniejszej fazie kwitnienia tyż się robią takie jak liście. A dodatkowo ciemierniki u niektórych osób wywołujo reakcję alergiczną ( znaczy soki rośliny, które używane są do leczenia chorób skórnych wywołują niekiedy - na szczęście rzadko - bardzo silne odczyny i działają odwrotnie od zamierzenia terapeutycznego ). Ciemiernik ma swoje ciemne oblicze, he, he, he. ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-35545713059519187202019-03-23T00:32:16.457+01:002019-03-23T00:32:16.457+01:00Burza musi być, a po niech jak zapachnieeee.o co c...Burza musi być, a po niech jak zapachnieeee.o co cho z tym dotykiem ciemiernikow? <br />Jutro moze zobacze wiecej wiosny w wiosnie, bo jak na razie to szalu nie ma.dorahttps://www.blogger.com/profile/05913167987573155963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-1581178177970355472019-03-22T22:23:19.895+01:002019-03-22T22:23:19.895+01:00Oj zazdraszczam drzewek owocowych, bardzo, bardzo....Oj zazdraszczam drzewek owocowych, bardzo, bardzo. Babciowania gratuluję, szczególnie że to babciowanie wiosenne, na taką fajną porę roku małe przybędzie, razem z bocianami się pojawi. ;-) Co do ciemierników to kochają dolomit, Twój egzemplarz naprawdę dziwaczek, he, he, he. :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-72858478455274451392019-03-22T17:50:26.485+01:002019-03-22T17:50:26.485+01:00Ja czekam na zieloną mgiełkę na brzozach, to już z...Ja czekam na zieloną mgiełkę na brzozach, to już za momencik ! Dziś rano nad moją chałupą na skraju miasta przeleciała z krzykiem para żurawi, ptacy śpiewają jak szaleni, wiosna, panie, całą gębą :-) A u mnie w wirtualnym koszyku zakupowym czekają drzewka owocowe, które w ramach szaleństwa babciowego (już za chwileczkę, za momencik nią zostanę !)- boć dla wnusia jabłuszko, gruszeczka czy śliwka z ogródka to mus- zamierzam nabyć, tylko jeszcze czekam na jakieś cudowne rozmnożenie funduszy na koncie. A że w ogródku miejsca nie ma na owocowe fanaberie ? Phi, po coś chyba wymyślono formy kolumnowe i karłowe podkładki :-) Aha, chciałam jeszcze napisać, że zdziwiła mnie Twoja informacja o wapiennolubności ciemierników- mój wiele lat wyczekiwany wreszcie pięknie rozrasta się przy rododendronie, ot, dziwak.mphttps://www.blogger.com/profile/14940001596365122297noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-44587260516168727062019-03-22T13:57:28.256+01:002019-03-22T13:57:28.256+01:00czekam na pierwszy deszcz wiosenny, znaczy taki po...czekam na pierwszy deszcz wiosenny, znaczy taki po którym pachnie obudzoną ziemią. :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-17993111055998590332019-03-22T13:37:36.208+01:002019-03-22T13:37:36.208+01:00Nooo, koty już obudzone co najmniej od miesiąca :-...Nooo, koty już obudzone co najmniej od miesiąca :-) Miło będzie popatrzeć na motylki jednak i powąchać czeremchę i insze drzewka :-DAnna Bzikowahttps://www.blogger.com/profile/15699452114245090028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-51392691676886341092019-03-22T11:30:17.933+01:002019-03-22T11:30:17.933+01:00Pigwowiec, lilaki, derenie to hardcory, w dodatku ...Pigwowiec, lilaki, derenie to hardcory, w dodatku część wapnolubna a rodek jest stworzenie nieśmiałe, które kwasek w glebie lubi, korzeni się płytko a szeroko, wody sporo potrzebuje. Kudy mu tam z hardcorami walczyć o przestrzeń życiową.<br />Iryski jak się rozperzą to ni ma zmiłuj trza wykopać i na nowe miejsce posadzić. Lepsza wystawa słoneczna, ale może na północno - wschodnią skarpkę dociera więcej światła niż mła się wydaje bo wszystko zależy od wysokości skarpki. Zresztą po rozsadzeniu może być tak że to rozsadzone iryski w nowej glebie ruszą z kopyta. Co wszechobecności jałowców to mła się tyż przygotowuje do wykopków, zaschnioły i chorujące egzemplarze won! Czas pokazać bezwzględność ogrodniczą ( tak po prawdzie to jest pokłosie głupoty ogrodniczej czyli sadzenia iglaków zbyt blisko siebie - po latach wzięło i źle się dla jałowców skończyło ). :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-5477353836410993972019-03-22T11:13:45.706+01:002019-03-22T11:13:45.706+01:00Też bym wolała, żeby świerki były jodłami, ale pra...Też bym wolała, żeby świerki były jodłami, ale pracujemy na tym, co jest. Pigwowiec daje radę (jest wielgachny jak stodoła), bzy lilaki nie kapryszą, derenie ozdobne też, to rodek musi sobie poradzić takoż. <br />Małe iryski na skarpce, posadzone przez poprzednika, tak się rozrosły, że kłączami duszą wszystko dookoła - nawet perz. Nadmiary, wraz z upieczoną na południowej wystawie kostrzewą, przesadziłam na odzyskaną spod wszechobecnych jałowców północno/wschodnią stronę skarpki. Albo dadzą radę albo będę coś innego kombinować.Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-86517696367656174092019-03-22T10:24:10.763+01:002019-03-22T10:24:10.763+01:00U mnie tez zaraz buchną pąki na karłowatym modrze...U mnie tez zaraz buchną pąki na karłowatym modrzewiu za oknem. No i będzie pięknie, zielono i ciepło ( byle nie gorąco ). Motyle, pszczółki i insze biedronki się obudzą. :-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-13267487023585929962019-03-22T10:11:37.145+01:002019-03-22T10:11:37.145+01:00Bosze, ja nie ogródkowa, znaczy kocham oglądać, al...Bosze, ja nie ogródkowa, znaczy kocham oglądać, ale nie uprawiam :-) Moja mama ma za to rozbuchany ogródek. Zawsze jej coś tam dokupuję ładnego, ona sadzi i dba, ja zbieram śmietankę :-)Znaczy pasę oczy. U mnie za oknem czeremcha ma już wielkie, napuchnięte pączki. Za chwilę wybuch :-)Anna Bzikowahttps://www.blogger.com/profile/15699452114245090028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-5073704116890453822019-03-22T09:13:50.502+01:002019-03-22T09:13:50.502+01:00Liście zamieniają się w próchnicę na tych krokusac...Liście zamieniają się w próchnicę na tych krokusach a do startu czekają w niektórych miejscach funkie ( one wyłażą zdecydowanie później ) albo i insze cienioluby chowające się zimą.<br />Co do ciemierników to o tam dotyk, zapadłam na Helleborelę i mam zdaje się fazę ostrą czyli maniakalną. ;-)Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-66647927371929057742019-03-22T06:51:06.251+01:002019-03-22T06:51:06.251+01:00A kiedy te krokusy przekwitną, to co rośnie tam pó...A kiedy te krokusy przekwitną, to co rośnie tam później? Jakoś nie mogłam się dopatrzeć niczego innego wśród ściółki leśnej.<br />Piękne te Twoje ciemierniki. Zawsze mnie zadziwia kontrast pomiędzy ich urodą a ich dotykiem.Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-345142132973563076.post-82364401409387146682019-03-21T21:52:32.962+01:002019-03-21T21:52:32.962+01:00Zdecydowanie lepiej żeby świerki były jodłami, dl...Zdecydowanie lepiej żeby świerki były jodłami, dla rodka lepiej. Świerk ma płytki system korzeniowy i będzie rodkowi podpijał wodę. Nie wiem czy ściółkowanie wynagrodzi to podpijanie. Mam nadzieje że nie rozwaliłam koncepcji nasadzeniowej, chyba cóś ostatnio robię za ogrodowego malkontenta. :-/Tabaazahttps://www.blogger.com/profile/02375944365323533985noreply@blogger.com