Kiedy oglądałam zdjęcia 'Aqua Taj' kolorek irysa mnie nie powalał. Ot, taki sobie błękicik troszkę mocniejszy. Dopiero kiedy nastąpił tzw. "ogląd żywcowy" na rabacie w Irysowie, dotarła do mnie cała uroda tego irysa. Kolor jest wręcz magiczny, fotki bardzo słabo go oddają. Do tego w komplecie niebiesko - złota bródka ( stare złoto, mój ulubiony odcień ) i mnóstwo falban. Czego chcieć więcej? No, szybciej mógłby się ten irys rozrastać, Speedy Gonzales to on nie jest. Nie wiem czy to wina stanowiska czy odmiany, na wszelki wypadek rozsadziłam i potestuję w dwóch różnych miejscach. Odmianę zarejestrował w 2002 roku Barry Blyth i w sezonie 2002 - 2003 była już dostępna w handlu za sprawą szkółki Tempo Two. 'Aqua Taj' jest wynikiem krzyżowania odmian 'Navy Blues' X 'Stardate'. Dla mnie jest to jeden z najładniejszych niebieskich irysów IB, odmiana ma zapewnione stałe miejsce W Alcatrazie nawet gdyby nadal się ślamazarnego rozrastała. W tym wypadku wyżej stawiam kolor i formę kwiatu niż żywotność rośliny. Może nie najlepsze ogrodnicze podejście do sprawy ale mam słabość do niektórych irysów i 'Aqua Taj' jest na liście irysowych przystojniaków z których nie należy rezygnować, mimo hym...tego...kłopotów wychowawczych. A może panikuję po prostu z tym rozrastaniem i odmiana ruszy z kopytka na nowym stanowisku? Oby, bo kępa 'Aqua Taj' będzie robić wrażenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz