Strony
▼
piątek, 15 lipca 2016
'Luxuriant Lothario' - irys TB "realnie" zaskakujący
'Luxuriant Lothario' przyjechał do mnie z Australii, via Robert rzecz jasna. Od dawna się zbierałam do zakupu tej odmiany, jednak nie jest ona z tych porażających bardzo niskimi kosztami nabycia, więc aż do tego roku była tylko chciejstwem. Przegrywała z SDB czy IB, których sporo do mnie z Australii przyjechało, ale ten rok był szczególny - zero esdebiąt, zero ibiąt , tylko dwa porządne tebiaki. Chciejstwa od dawien dawna uplanowane, których zakup nie dochodził do skutku z tzw. powodów niezależnych, he, he ( no, w jednym wypadku to był naprawdę niezależny, Barremu chorowały kłącza ). Wielce wyczekiwany wziął otworzył kwiaty i zaskoczył - hym.....on jest inny. Znaczy on to on, irys właściwej odmiany, tylko wygląda inaczej niż na zdjęciach w katalogu. Ha, on wygląda nieco inaczej niż na większości zdjęć w sieci! Przede wszystkim jest cieplejszy, kolory mają ciepły odcień nawet podczas pochmurnej pogody ( to łapie obiektyw, czyli nie jest to tak że ciepłe zabarwienie zależy tylko od ilości słońca na płatkach ). Na wyodrębnienie paska na końcach dolnych płatków trzeba trochę poczekać, wraz z wykwitaniem robi się bardziej widoczny ( szczęśliwie nie dlatego że kwiat płowieje, tylko dlatego że irys Barrego, zgodnie z najlepszą tradycją irysów Barrego, rozwija kolor ). Zaskoczka ale w sumie jestem zadowolona, irys prezentuje się godnie i będzie pasował w znacznie większym stopniu, niż do jak do tej pory sądziłam, do swoich irysowych sąsiadów. Teraz metryczka - odmiana została zarejestrowana w 2008 roku przez Barrego Blyght'a i wprowadzona w sezonie 2008/2009 do handlu przez szkółkę Tempo Two. 'Luxuriant Lothario' dorasta do 102 cm wysokości, zakwita na początku środka sezonu, czasem zdarza się że wcześniej. Powstał w wyniku krzyżowania "blyghtowskich" odmian ( 'Ruling Lord' x 'Stop Flirting' ) x 'Astrobubbles'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz