Strony

piątek, 7 czerwca 2019

'Matters Of The Heart' - irys TB który jest "pozytywnym skutkiem łakomstwa"

'Matters Of The Heart' to odmiana która Barry Blyth zarejestrował w roku 2011. W australijskim sezonie 2012/2013 trafiła do handlu za pośrednictwem szkółki Tempo  Two. Dorasta do 97 cm wysokości, kwitnie w środku sezonu irysów TB.  Odmiana powstałą w wyniku krzyżowania 'Kissable You' X 'Are We In Love'. Tyle metryczki. 'Matters Of The Heart' to kolejna odmiana  produkująca kwiaty podobne  do tatusinych ( kwiaty mamusine są zdecydowanie bardziej wyraziste, kontrastowo  wybarwione ).  Jako dziadek i babcia od strony tatusia pojawia się odmiana 'Decadence', od strony mamusi też ta odmiana robi za dziadka. Potomkowie 'Decadence' którzy zasłużyli na bycie odmianą prawie zawsze są irysami wartymi uwagi, ten nagrodzony Wister Medal w 2010 roku irys jest przodkiem naprawdę niesamowitych bródek. Których byśmy zresztą w żaden sposób nie łączyli z praszczurem, kudy tam słodziakowi jakim jest 'Matters Of The Heart'  do wyrazistego jak  cholera antenata. Tak szczerze pisząc nie do końca byłam zdecydowana  na zakup  kolejnej słodzizny, gdyby nie te kreseczki urocze, niemal wspomnienie luminaty na dolnym płatku to nie wiem czy  'Matters Of The Heart'  zagościłby na mojej  rabacie.  Jednak  łakomstwo u mła straszliwe i mła się skusiła.  Po tegorocznym kwitnieniu śmiem twierdzić że łakomstwo wcale nie jest takie be jak je malują, to jeden z ładniejszych  irysów kwitnących  przy mojej różance.



 

2 komentarze:

  1. Witaj
    Ale trafiłam! choć przypadkiem, do ogrodu. Uwielbiam kwiaty, sama mam mamy ogródeczek przyblokowy i w nim koniecznie Irysy:)
    Słonecznie pozdrawiam:)
    http://spacerem-przez-zycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w moich blogowych progach i się rozgość. Hym... kawa czy herbatka to niestety we własnym zakresie, przez net na razie nie można częstować. Przyblokowy należycie zairysowany to jest to! Podziwiam zawsze blokowych ogrodników, choćby już za to że im się po prostu chce uprawiać ten kawałek ziemi mimo tego że warunki na ogół nie sprzyjają ( a to złodziejstwo, a to sąsiedztwo i jeszcze inne różne a to ). Po mojemu to ogródkującym blokowym powinni obniżać czynsz, choćby za to że tworzą zieleń nie tylko dla siebie. :-)

      Usuń