Padało i popaduje, więc kiedy mła się już obrobiła ze swoich pisemek to sobie zasiadła do czytania info żeby się dodezinformować. Natentychmiast wpadło jej w oko czytadełko na temat ściemy pandemicznej która tworzy siłą rzeczy teorie spiskowe ale poza radosnym wyliczaniem cech dobrej teorii spiskowej a później przeglądem odjazdowych pomysłów typu transmisje 5G, czipy, karty zamiast gotówki itd. , lektura nie wniosła dla mła nic nowego ciekawego. Cisza w sprawach naprawdę interesujących i takich które przydałoby się wyjaśnić. Wybiórcza umieralność związana z wiekiem a lockdown, problem z testami rt-PCR, skuteczność podejścia typu lockdown ( zaczyna się powoli ten etap że będzie można sprawdzić czy rzeczywiście zmniejsza się w ten sposób umieralność, czy w ogóle a jak to o ile procent , itd, co miało sens a co było go kompletnie pozbawione ) te tematy w mainstreamie nie istnieją. Za to jest info o trzydziestoosobowym proteście na ulicach Sztokholmu, który znalazł się na czołówce tzw. liberalnego portalu, tego samego który w tekstach o GMO nie zająknął się nigdy o Roundupie i przekonywał nas latami że producenci nie postarzają sprzętu AGD i pod tą samą nazwą koncerny sprzedają nam taką samą żywność jak na zachodzie Europy. W dziale cinżko politycznym cóś nie lepiej bo mła nigdzie nie mogła wyczytać kiedy będzie mogła pójść sobie prezydenta wybrać. Na żadnym portalu. No ale to już nie wina gazetowych tylko politycznych. Ponieważ mła smętek przemienił się w złość to mła czuje w sobie prawdziwa suwerenią siłę coby kopnąć osobę sprawującą urząd Marszałka Sejmu w tę chudą dupę i to tak żeby na orbitę wleciała.
Baba ma problem z inteligencją poznawczą skoro twierdzi że czytała o sprawie katyńskiej zanim się ona wydarzyła, jednakże sądziłam że liczenie do czternastu jest w stanie opanować. Kiedy wybory nie wiem ale mamy za to nową panią Prezes Sądu Najwyższego, została nią pani od mysnistra sprawiedliwości wbrew większości sędziów SN. Ciekawe jak długo się utrzyma, czy jak inni przedstawiciele ziobrystów czy aż do rozwalenia sądu jak kucharka prezesa? Co będzie dalej w temacie sądowym? Burdel będzie jaki był a nawet większy, ta nowa baba jest mniej więcej tak inteligentna jak ta co marszałkuje sejmowi. A gospodarka kwiczy!!! Wszystko gnije i zapada się pod własnym ciężarem. Na szczęście kryzys jak ta fala zmyje wszystko - i tych liberalnych od miękkiego ale nacisku i tych nieliberalnych od zamordyzmu. Może nie powinniśmy się go bać tylko czekać na tę falę jak czekają surferzy? Kryzys to dobry nauczyciel, władzę uczy że nie jest wieczna a ludek starej prawdy że z pustego to i Salomon nie naleje. Żebyż tak jeszcze uczył baaardzo bogatych że trumna nie ma kieszeni!!! Dziś fotki mojego bukiety świętomatkowego. A za muzycznik robi dziś piosenka o tym jakby mła chciałaby się wreszcie czuć.
Bukiecik uroczy, cóż to za kwiatuszki tak suto wyrastające na łodyżce? Pono 28 czerwca może bedziem mogli do urn. Tu sie maseczkuje w sklepach i instytucjach, rekawiczek sie niw nosi, zamkniete targowiska i klamociarnie, a plantacja truskawkowa od 1 czerwca udostępniona dla klieeteli, już zacieramy łapki, bo truskawki są tam przepyszne. Odstepy do budek z frytsmi, w knajpkach przymorskich usadzają w odstepach, w,pociagach za to maseczki, ale bez odstepow. Tyle zauważyłam. ...
W bukiecie świętomatkowym dostałam fsiny fluid na mą przaśną, czerwoną gębę jak i krem z rosyjskimi napisami, ach jak miło znać choćby jeden obcy jezyk😀
Te kfiotki to lewkonie pachnące wręcz obłędnie. Dają czadu razem z narcyzkami i konwaliami. Mła przynajmniej ta wiosna pachnie, na to narzekać nie może. U nas też cóś przebąkują w temacie truskawek prosto z krzaczka i dobrze, takie zrywane zawsze lepsze. Co do naszych pomysłów wyborczych to lepiej byłoby spuścić zasłonę milczenia ale mła uważa że never, najpierw historię z lipnymi kartami wyborczymi trza rozliczyć, do galopu ich wziąć w sprawie terminu i przymusić do wykonywania konstytucyjnych obowiązków. Banda nierobów! Niczym ta włądzunia się nie różni od schyłkowej Platformy z drugiej kadencji. No, może z wyjątkiem stopnia złodziejstwa. Ci kradną tak że nawet mła to zdumiewa! Mła ma perfumy z nazwą cyrylicą pisaną. Jednakże pachną pięknie. Nie są to słynne "Ленинское дыхание", to cóś francowatego tylko po rosyjsku napisane. Mła skrapia tym obłe ciało i od razu jej lepiej. :-)
Ale przywaliłaś. No i w ogóle po co jakieś wybory? Przecież dobrze jest jak jest. Trzeba tylko wydłużyć kadencję sejmu ( senatu jeszcze nie ) oraz prezydenta w nieskończoność, a w razie zejścia niech się urząd dziedziczy po wykazaniu przez następcę jedynych właściwych poglądów politycznych. Prosto i elegancko.
Dlaczego przywaliłam? Bo się bezczelnie domagam wypełniania konstytucyjnych obowiązków przez urzędnika? Niech się babsko zabiera za robotę, za to dostaje od państwa czyli od nas niemałą kasę. A to drugie ciele wybrane przez dupka ( prywatnemu dupkostwo przypisuję, nie urzędowi ) to zdaje się ostatnimi czasy problemy miała z pilnowaniem danych, tak się nadaje na urząd jak ten raper od siedmiu boleści na urząd prezydenta ( choć z dwojga złego to lepiej go słuchać rapującego niż pieprzącego trzy po trzy jako głowa naszego państwa ). Miarka się mnie przebrała, ten poziom arogancji władzy jest nie do strawienia. Te mordy niezamaseczkowane, to pogwarki gęba w gębę w restauranach, wizyty na cmentarzach a my to bydełko któremu da się pińcet plus na zatkanie twarzy a wymagać się będzie za to pracy za miskę ryżu. Jak dla mła to rzundzący są do pogonienia natychmiastowego. Mła później by się dobrała do tych "liberalnych" co też za uszami majo a uszy to jak u zająca. Potem by poddusiła chłopów od związku zawodowego razem z narodowcami, jedni to pijawki udające chadecję a drudzy to dyletanci tacy że mynister Sasin na tym tle to sama sprawczość. Na sam koniec zrobiłabym przesłuch lewicy - czego oni tak właściwie chcą i jaki kuźwa mają program żeby z tego błota które nas zalewa się wydobyć? Partię anarchistyczną chyba zakładać mła przyjdzie razem z Psicą w Swetrze i inszymi posiadającymi bardzo brzydkie zdanie na temat politycznych, bo te dupki od polityki są w stanie rozpirzyć nawet rzeczy trudno rozpirzalne. Mła zaczyna mieć bardzo brzydkie myśli na temat politycznych i dużego karabinu maszynowego, od Mamelona jej się udzieliło. Lewkonie rulez, jak to pisujo na murach. :-)
Mła właśnie wróciła z tzw. centrum handlowego gdzie wykonała powierzone jej zadanie. Sądząc z tego co słyszała po drodze do onego przybytku handlowego i w samym onym to problemem raczej może być konieczna selekcja wszystkich chętnych do dania sprzętu, żebyśmy nie utonęły w morzu transporterów i innych czołgów. Nie wiem co się ludziom stało ( może to co mnie ) ale nie zachowują się jak łagodne baranki. Nawet nasz osiedlowy Dziedziejek ( każde porządne osiedle ma na stanie jakiegoś kręcącego się po nim upośledzonego na umyśle, którego trza doglądać coby w kłopoty nie wpadł ) psioczy pod wiadomym adresem ( pewnie powtarza to co często słyszy ). A ćwierkałam że kwarantanna źle zrobi ludziskom na charakter!
Przepiękna Nina Simone!!! Jak mogłam o niej zapomnieć? Jedna z najpiękniejszych piosenekjakie kiedykolwiek powstały. Powinnam napisać to grubą czcionką i z podkreśleniem!!! A co do tego kałacha i partii to się zgłaszam wstępnie. Ze wszystkim się zgadzam w temacie polityki, chętnie rzucę jakąś butelkę z benzyną, tylko wolałabym wiedzieć coś o tem co potem. Bo wiesz, czarno widzę to potem.. Chyba że wystartujesz Ty lub Piesa na premiera, prezydenta, marszałka sejmu i całą resztę. Ale gdzieś w oko mi wpadło, że się do władzy nie pchacie.. To niby jak to ma wyglądać się pytam. Chyba że rewolta ma służyć obsadzeniu na tronie Małgoś-sąsiadki, to wtedy mur beton w rewolcie biorę czynny udział.
Mła kocha tę piosenkę, to jest miłość od pierwszego słyszenia. Co do butelek z paliwem to mła uważa że paliwo trza oszczędzać, mła preferuje zapodanie proszku do prania w charakterze przekąski co niektórym mocno denerwującym na szczytach władzy ( coby przestali szczytować ). Mła nie zamierzałaby truć na śmierć, tylko chciałaby podtruć coby do realu wrócili. Co potem? Mam taki fajny pomysł na dzień dobry. Robi się taki zapisek w prawie najwyższym że jak ktoś pracuje w administracji państwowej czy to jako urzędnik z wyboru czy też jako zawodowy czynownik to nikt z jego rodziny ( krewni i powinowaci, wstępni, zstępni itd. ) nie ma prawa pracować nie tylko w administracji państwa ale też nie może zasiadać z jego ramienia w radach nadzorczych spółek prawa handlowego. Prawo to powinno dotyczyć posłów, senatorów a także samorządowców. Ależ by się nam sytuacja oczyściła bez tych synekur dla partyjniactwa. To na początek, później ściepa na wynajem menadżerów do zarządzania gospodarką. Mogą być zagramaniczni. Żadnych pińcetów, bony edukacyjne i zasiłki celowe - pieniędze na drzewach nie rosną, któś je ciężko zarabia żeby na te cele społeczne można je wydawać. Następnie likwidacja ZUS bo na grzyba nam ubezpieczalnia jadąca na garnuszku państwa i generująca koszty. Największy problem to z środowiskiem ( i to wcale nie z górnikami, przeca oni wiedzą że na węglu dalej się nie pojedzie a kopalnie i tak trzeba będzie zabezpieczać i ktoś to będzie musiał robić, odpadnie jednak ta sitwa okołokopalniana handlująca węglem nie wiadomo skąd ) i z opieką medyczną. Tu będzie potrzebny namyślunek. Popacz jakie mam myślenia państwowotwórcze, he, he, he.;-)
Zaprzyłbicować ich siostro! I maseczki wielowarstwowe przymusowo pod te przyłbice wcisnąć. A potem usadzić w pomieszczeniu w którym wyłączy się klimę. Odczują magię realu. ;-)
Hmm. Niepokoi mnie ten ZUS. Niby miałam prywatny filar, władza się poczęstowała. Wymyśl coś please, cobym na bruku nie wylądowała jak pewna kobitka. Bo cóś mi się zdaje że popełniłam pościk proroczy względem własnej osoby. AAAA!!! Gdzie jajko, będę złorzeczyć i całą resztę też odpracuję.....
Mła nie ma złudzeń, skończymy z emeryturą obywatelską i tym co odłożymy na czarną godzinę. ZUS to piendrolnie co byśmy nie robili, na razie to my go wypłaszczamy bo każdy boi się budować system emerytalny przy takim drenażu mózgów. Dla mła sprawa jest raczej do rozwiązania na szczeblu europejskim bo swoboda przemieszczania się osób i kapitału musi też zakładać że kształcenie przemieszczających się kosztuje i że tym z których podatków tych ludzi kształcono cóś się za to należy. No ale takie załatwianie spraw z Europą to nie przy pomocy tych dupków którzy są teraz u steru. Nie ta liga. Oni tacy podwórkowi, a w Europie ludojady. Ci z obecnego zarzundu to prowadząc budkę z piwem i papierosami mieliby nieustające manko, takie zdolniachy. Co prawda kartony papierochów wynieśliby do domu i kasę fiskalną by podpiendrolili ale budka by wzięła i padła, bankrutka jedna. Wtedy były ryk że Europa ich nie dotowała. To jest ten poziom a nie ostre rozgawory o kasie za kształcenie. Bierz jajko i zamawiaj, tak na wszelki wypadek.
MATKO MRUTKA!! Ja na co dzień w bloku mieszkam!!! Gdzie mam zakopać?!! W doniczce?!! I ognisko rozpalić nad???!!! O matko. Na razie się okadzę ode złego. Jako musi zaczekać z kłuciem i resztą do soboty.
To musi poczekać do wizyty u kuzyna. Doniczka odpada bo nie ma bezpośredniego połączenia z piekiełkiem ( skąd ta ciemna energia ma być pobierana? - z podstawka? ).
Z powietrza Tabaazo. Ona bowiem czai się wszędzie, jako i ta dobra, na szczęście.
Osobiście uważam, że ten twór, który Ty nazywasz zarzundem, powinien w całości zejść pod ziemię i fedrować węgiel. Górnicy natomiast, w ramach przekwalifikowania powinni pójść w las, sadzić drzewa. Leśnicy by im pokazywali, jak. Nie mam jeszcze konceptu na myśliwych i księży. Pozdrawiam stąd.
Z powietrza nie można, chyba że z morowego. ;-) Co do tworu to ja bym uważała z tą kopalnią. Wsadzisz ich a za jakiś czas się okaże że tam dziurwa po wynglu co go miało być na dwieście lat a żony naszych ubogich mynistrów majo zasilone konta całkiem niezłymi sumami. Mła jest za tym żeby zarzund poleciał kolonizować Marsa. Jeżeli w tym celu należy wybudować kosmodrom w Baranowie za bajońską sumę to ja jestem za i nawet się dołożę, pod warunkiem że zabiorą ze sobą rodziny a jak się da to i tych znajomków poupychanych po spółkach SP. Górnicy oprócz zabezpieczania kopalni na farmy wiatrowe i insze miejsca pozyskiwania energii źródeł odnawialnych. Myśliwych należy zająć polowaniem. Sezon na myśliwego wg. młą powinien być całoroczny. Księża mogą robić za nagankę, mają wprawę w naganianiu. Mła już sobie wyobraża tego Hubertusa, naganka w komeżkach bo to święto myśliwych ( był kiedyś taki biskup co msze odprawiał w stroju myśliwskim, tak mu się spieszyło na łowy ), w garze bigos myśliwski na myśliwych a uzbrojone grono zielonych snuje opowieści typu "Chodził tam pod laskiem a ja go bach! Chłopisko ze dwa metry miało a poroże to takie że bagażnika nie dało się domknąć." ;-)
Tak. Siedzę w pracy, serwery chodzą jakby miały koronawirusa. Aż mnie nosi z nerwów, więc zaglądam Tu, ale w nerwach głupio czytam i piszę głupio. Stąd autocenzura.
Wysprzątałam i przy okazji tak mła jakoś niechcący koment Agniech się wysprzątał. Sorry. Nie cenzuruj się Romano, jak Ci ma ulżyć i nerwy oszczędzić to z Się usuń co Cię gniecie. Zdrowie, Panie tego, najważniejsze w dupie koronawirusa ( moja przyjaciółka Pabasia wygłaszała tekst o zarazie do niejakiej Danusi, chciała powiedzieć w dobie koronawirusa ale zdarzyła się jej pomyłka freudowska z dupą koronawirusa i teraz po sąsiadkach Pabasi chodzi info że Pabasia ma koronawirusa w dupie - życie pań mocno starszych pełne jest zdziwności ). :-)
Chyba każde życie dziwnem bywa. A autocenzura w zakresie głupoty osobistej jest jedyną sensowną. Głupoty i tak się nie ukryje, no nie ma bata, ale jej rozmiar już tak. Dziś moja praca była parodią. Nie dość że przy tym tempie pracy kompów, to co miałam zrobić dziś zajmie z tydzień, to towarzystwu pracującemu zdalnie non stop rwało połączenie z siecią. Rada na to jedna: odłączyć kable zasilania, wetknąć z powrotem, włączyć kompa. Zalogować się celem sprawdzenia czy ok. wylogować się (a głupiej która to robi, w tym momencie jej własny komp robi kuku i też musi walczyć z kablami), i dzwonić do ofiary pracy zdalnej, niech działa. Przewidziałabyś takie atrakcje? Na wielkiej hali pracują trzy osoby, reszta siedzi po domach, a wściekle wesoło mamy wszyscy. Woda mi się leje do wanny będę odmaczać ten kurz co się w nim wytarzałam, a zanim się naleje to Ci jeszcze napiszę, że wielką aferą przy poprzednim wyborze prezydęta była sprytna laska czerwonej farby pociągnięta w dół przy jednej z literek "D". Jakoś niemedialne to było, a policaje świtem bladym zrywali znieważone plakaty. Widziałam, bonus za wczesne wychodzenie z domu. Idę się skrobać. Pozdrawiam
Te na górze przy okazji wyborczej zawsze cóś muszo wywinąć. Chyba to taka choroba się robi od władzy. Tabletkę na zapadanie na władzę by podawać prewencyjnie a może nawet czopek gdzieś wsadzić. Pracy na sprzęcie i w systemie współczuwam, nie tak dawno sister mła wypowiadała się w tym temacie ( padały wyrazu uznawane za wulgarne ). Kąpiółki miłej życzę, mła sobie dziś też zrobi ablucję i ma nawet plan odnośnie naprawy swojej cery ( mła udaje sama przed sobą że wierzy w zapewnienia producentów cud glinek co to jej wszystko wyrównają, glinki znaczy, nie producenci ). Na razie jednak mła musi zwołać towarzystwo na żer. :-)
Bukiecik uroczy, cóż to za kwiatuszki tak suto wyrastające na łodyżce?
OdpowiedzUsuńPono 28 czerwca może bedziem mogli do urn.
Tu sie maseczkuje w sklepach i instytucjach, rekawiczek sie niw nosi, zamkniete targowiska i klamociarnie, a plantacja truskawkowa od 1 czerwca udostępniona dla klieeteli, już zacieramy łapki, bo truskawki są tam przepyszne. Odstepy do budek z frytsmi, w knajpkach przymorskich usadzają w odstepach, w,pociagach za to maseczki, ale bez odstepow. Tyle zauważyłam.
...
W bukiecie świętomatkowym dostałam fsiny fluid na mą przaśną, czerwoną gębę jak i krem z rosyjskimi napisami, ach jak miło znać choćby jeden obcy jezyk😀
Te kfiotki to lewkonie pachnące wręcz obłędnie. Dają czadu razem z narcyzkami i konwaliami. Mła przynajmniej ta wiosna pachnie, na to narzekać nie może.
UsuńU nas też cóś przebąkują w temacie truskawek prosto z krzaczka i dobrze, takie zrywane zawsze lepsze. Co do naszych pomysłów wyborczych to lepiej byłoby spuścić zasłonę milczenia ale mła uważa że never, najpierw historię z lipnymi kartami wyborczymi trza rozliczyć, do galopu ich wziąć w sprawie terminu i przymusić do wykonywania konstytucyjnych obowiązków. Banda nierobów! Niczym ta włądzunia się nie różni od schyłkowej Platformy z drugiej kadencji. No, może z wyjątkiem stopnia złodziejstwa. Ci kradną tak że nawet mła to zdumiewa!
Mła ma perfumy z nazwą cyrylicą pisaną. Jednakże pachną pięknie. Nie są to słynne "Ленинское дыхание", to cóś francowatego tylko po rosyjsku napisane. Mła skrapia tym obłe ciało i od razu jej lepiej. :-)
Ale przywaliłaś.
OdpowiedzUsuńNo i w ogóle po co jakieś wybory? Przecież dobrze jest jak jest.
Trzeba tylko wydłużyć kadencję sejmu ( senatu jeszcze nie ) oraz prezydenta w nieskończoność, a w razie zejścia niech się urząd dziedziczy po wykazaniu przez następcę jedynych właściwych poglądów politycznych.
Prosto i elegancko.
Lewkonie też lubię za zapach.
Dlaczego przywaliłam? Bo się bezczelnie domagam wypełniania konstytucyjnych obowiązków przez urzędnika? Niech się babsko zabiera za robotę, za to dostaje od państwa czyli od nas niemałą kasę. A to drugie ciele wybrane przez dupka ( prywatnemu dupkostwo przypisuję, nie urzędowi ) to zdaje się ostatnimi czasy problemy miała z pilnowaniem danych, tak się nadaje na urząd jak ten raper od siedmiu boleści na urząd prezydenta ( choć z dwojga złego to lepiej go słuchać rapującego niż pieprzącego trzy po trzy jako głowa naszego państwa ). Miarka się mnie przebrała, ten poziom arogancji władzy jest nie do strawienia. Te mordy niezamaseczkowane, to pogwarki gęba w gębę w restauranach, wizyty na cmentarzach a my to bydełko któremu da się pińcet plus na zatkanie twarzy a wymagać się będzie za to pracy za miskę ryżu. Jak dla mła to rzundzący są do pogonienia natychmiastowego. Mła później by się dobrała do tych "liberalnych" co też za uszami majo a uszy to jak u zająca. Potem by poddusiła chłopów od związku zawodowego razem z narodowcami, jedni to pijawki udające chadecję a drudzy to dyletanci tacy że mynister Sasin na tym tle to sama sprawczość. Na sam koniec zrobiłabym przesłuch lewicy - czego oni tak właściwie chcą i jaki kuźwa mają program żeby z tego błota które nas zalewa się wydobyć? Partię anarchistyczną chyba zakładać mła przyjdzie razem z Psicą w Swetrze i inszymi posiadającymi bardzo brzydkie zdanie na temat politycznych, bo te dupki od polityki są w stanie rozpirzyć nawet rzeczy trudno rozpirzalne. Mła zaczyna mieć bardzo brzydkie myśli na temat politycznych i dużego karabinu maszynowego, od Mamelona jej się udzieliło.
OdpowiedzUsuńLewkonie rulez, jak to pisujo na murach. :-)
Duży karabin maszynowy. No. Też o nim myślę. Sąsiad ma pojazd opancerzony na podwórku jako dekorację, może by pożyczył?
UsuńMła właśnie wróciła z tzw. centrum handlowego gdzie wykonała powierzone jej zadanie. Sądząc z tego co słyszała po drodze do onego przybytku handlowego i w samym onym to problemem raczej może być konieczna selekcja wszystkich chętnych do dania sprzętu, żebyśmy nie utonęły w morzu transporterów i innych czołgów. Nie wiem co się ludziom stało ( może to co mnie ) ale nie zachowują się jak łagodne baranki. Nawet nasz osiedlowy Dziedziejek ( każde porządne osiedle ma na stanie jakiegoś kręcącego się po nim upośledzonego na umyśle, którego trza doglądać coby w kłopoty nie wpadł ) psioczy pod wiadomym adresem ( pewnie powtarza to co często słyszy ). A ćwierkałam że kwarantanna źle zrobi ludziskom na charakter!
UsuńPrzepiękna Nina Simone!!! Jak mogłam o niej zapomnieć? Jedna z najpiękniejszych piosenekjakie kiedykolwiek powstały. Powinnam napisać to grubą czcionką i z podkreśleniem!!!
OdpowiedzUsuńA co do tego kałacha i partii to się zgłaszam wstępnie. Ze wszystkim się zgadzam w temacie polityki, chętnie rzucę jakąś butelkę z benzyną, tylko wolałabym wiedzieć coś o tem co potem. Bo wiesz, czarno widzę to potem.. Chyba że wystartujesz Ty lub Piesa na premiera, prezydenta, marszałka sejmu i całą resztę. Ale gdzieś w oko mi wpadło, że się do władzy nie pchacie.. To niby jak to ma wyglądać się pytam. Chyba że rewolta ma służyć obsadzeniu na tronie Małgoś-sąsiadki, to wtedy mur beton w rewolcie biorę czynny udział.
No i pamiętaj że Anuszka już wylała olej.
OdpowiedzUsuńMła kocha tę piosenkę, to jest miłość od pierwszego słyszenia. Co do butelek z paliwem to mła uważa że paliwo trza oszczędzać, mła preferuje zapodanie proszku do prania w charakterze przekąski co niektórym mocno denerwującym na szczytach władzy ( coby przestali szczytować ). Mła nie zamierzałaby truć na śmierć, tylko chciałaby podtruć coby do realu wrócili.
UsuńCo potem? Mam taki fajny pomysł na dzień dobry. Robi się taki zapisek w prawie najwyższym że jak ktoś pracuje w administracji państwowej czy to jako urzędnik z wyboru czy też jako zawodowy czynownik to nikt z jego rodziny ( krewni i powinowaci, wstępni, zstępni itd. ) nie ma prawa pracować nie tylko w administracji państwa ale też nie może zasiadać z jego ramienia w radach nadzorczych spółek prawa handlowego. Prawo to powinno dotyczyć posłów, senatorów a także samorządowców. Ależ by się nam sytuacja oczyściła bez tych synekur dla partyjniactwa. To na początek, później ściepa na wynajem menadżerów do zarządzania gospodarką. Mogą być zagramaniczni. Żadnych pińcetów, bony edukacyjne i zasiłki celowe - pieniędze na drzewach nie rosną, któś je ciężko zarabia żeby na te cele społeczne można je wydawać. Następnie likwidacja ZUS bo na grzyba nam ubezpieczalnia jadąca na garnuszku państwa i generująca koszty. Największy problem to z środowiskiem ( i to wcale nie z górnikami, przeca oni wiedzą że na węglu dalej się nie pojedzie a kopalnie i tak trzeba będzie zabezpieczać i ktoś to będzie musiał robić, odpadnie jednak ta sitwa okołokopalniana handlująca węglem nie wiadomo skąd ) i z opieką medyczną. Tu będzie potrzebny namyślunek. Popacz jakie mam myślenia państwowotwórcze, he, he, he.;-)
Zgadzam się z przedmówczyniami i zgłaszam się do pomocy, przy oczyszczaniu nierządu. Lewkonie, konwalie, narcyze, nigdy się nie znudzą... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZaprzyłbicować ich siostro! I maseczki wielowarstwowe przymusowo pod te przyłbice wcisnąć. A potem usadzić w pomieszczeniu w którym wyłączy się klimę. Odczują magię realu. ;-)
UsuńHmm. Niepokoi mnie ten ZUS. Niby miałam prywatny filar, władza się poczęstowała. Wymyśl coś please, cobym na bruku nie wylądowała jak pewna kobitka. Bo cóś mi się zdaje że popełniłam pościk proroczy względem własnej osoby. AAAA!!! Gdzie jajko, będę złorzeczyć i całą resztę też odpracuję.....
OdpowiedzUsuńMła nie ma złudzeń, skończymy z emeryturą obywatelską i tym co odłożymy na czarną godzinę. ZUS to piendrolnie co byśmy nie robili, na razie to my go wypłaszczamy bo każdy boi się budować system emerytalny przy takim drenażu mózgów. Dla mła sprawa jest raczej do rozwiązania na szczeblu europejskim bo swoboda przemieszczania się osób i kapitału musi też zakładać że kształcenie przemieszczających się kosztuje i że tym z których podatków tych ludzi kształcono cóś się za to należy. No ale takie załatwianie spraw z Europą to nie przy pomocy tych dupków którzy są teraz u steru. Nie ta liga. Oni tacy podwórkowi, a w Europie ludojady. Ci z obecnego zarzundu to prowadząc budkę z piwem i papierosami mieliby nieustające manko, takie zdolniachy. Co prawda kartony papierochów wynieśliby do domu i kasę fiskalną by podpiendrolili ale budka by wzięła i padła, bankrutka jedna. Wtedy były ryk że Europa ich nie dotowała. To jest ten poziom a nie ostre rozgawory o kasie za kształcenie.
UsuńBierz jajko i zamawiaj, tak na wszelki wypadek.
MATKO MRUTKA!! Ja na co dzień w bloku mieszkam!!! Gdzie mam zakopać?!! W doniczce?!! I ognisko rozpalić nad???!!! O matko. Na razie się okadzę ode złego. Jako musi zaczekać z kłuciem i resztą do soboty.
UsuńTo musi poczekać do wizyty u kuzyna. Doniczka odpada bo nie ma bezpośredniego połączenia z piekiełkiem ( skąd ta ciemna energia ma być pobierana? - z podstawka? ).
UsuńZ powietrza Tabaazo. Ona bowiem czai się wszędzie, jako i ta dobra, na szczęście.
UsuńOsobiście uważam, że ten twór, który Ty nazywasz zarzundem, powinien w całości zejść pod ziemię i fedrować węgiel. Górnicy natomiast, w ramach przekwalifikowania powinni pójść w las, sadzić drzewa. Leśnicy by im pokazywali, jak.
Nie mam jeszcze konceptu na myśliwych i księży.
Pozdrawiam stąd.
Z powietrza nie można, chyba że z morowego. ;-) Co do tworu to ja bym uważała z tą kopalnią. Wsadzisz ich a za jakiś czas się okaże że tam dziurwa po wynglu co go miało być na dwieście lat a żony naszych ubogich mynistrów majo zasilone konta całkiem niezłymi sumami. Mła jest za tym żeby zarzund poleciał kolonizować Marsa. Jeżeli w tym celu należy wybudować kosmodrom w Baranowie za bajońską sumę to ja jestem za i nawet się dołożę, pod warunkiem że zabiorą ze sobą rodziny a jak się da to i tych znajomków poupychanych po spółkach SP. Górnicy oprócz zabezpieczania kopalni na farmy wiatrowe i insze miejsca pozyskiwania energii źródeł odnawialnych. Myśliwych należy zająć polowaniem. Sezon na myśliwego wg. młą powinien być całoroczny. Księża mogą robić za nagankę, mają wprawę w naganianiu. Mła już sobie wyobraża tego Hubertusa, naganka w komeżkach bo to święto myśliwych ( był kiedyś taki biskup co msze odprawiał w stroju myśliwskim, tak mu się spieszyło na łowy ), w garze bigos myśliwski na myśliwych a uzbrojone grono zielonych snuje opowieści typu "Chodził tam pod laskiem a ja go bach! Chłopisko ze dwa metry miało a poroże to takie że bagażnika nie dało się domknąć." ;-)
UsuńTak. Siedzę w pracy, serwery chodzą jakby miały koronawirusa. Aż mnie nosi z nerwów, więc zaglądam Tu, ale w nerwach głupio czytam i piszę głupio. Stąd autocenzura.
OdpowiedzUsuńWysprzątałam i przy okazji tak mła jakoś niechcący koment Agniech się wysprzątał. Sorry. Nie cenzuruj się Romano, jak Ci ma ulżyć i nerwy oszczędzić to z Się usuń co Cię gniecie. Zdrowie, Panie tego, najważniejsze w dupie koronawirusa ( moja przyjaciółka Pabasia wygłaszała tekst o zarazie do niejakiej Danusi, chciała powiedzieć w dobie koronawirusa ale zdarzyła się jej pomyłka freudowska z dupą koronawirusa i teraz po sąsiadkach Pabasi chodzi info że Pabasia ma koronawirusa w dupie - życie pań mocno starszych pełne jest zdziwności ). :-)
UsuńChyba każde życie dziwnem bywa. A autocenzura w zakresie głupoty osobistej jest jedyną sensowną. Głupoty i tak się nie ukryje, no nie ma bata, ale jej rozmiar już tak. Dziś moja praca była parodią. Nie dość że przy tym tempie pracy kompów, to co miałam zrobić dziś zajmie z tydzień, to towarzystwu pracującemu zdalnie non stop rwało połączenie z siecią. Rada na to jedna: odłączyć kable zasilania, wetknąć z powrotem, włączyć kompa. Zalogować się celem sprawdzenia czy ok. wylogować się (a głupiej która to robi, w tym momencie jej własny komp robi kuku i też musi walczyć z kablami), i dzwonić do ofiary pracy zdalnej, niech działa. Przewidziałabyś takie atrakcje? Na wielkiej hali pracują trzy osoby, reszta siedzi po domach, a wściekle wesoło mamy wszyscy. Woda mi się leje do wanny będę odmaczać ten kurz co się w nim wytarzałam, a zanim się naleje to Ci jeszcze napiszę, że wielką aferą przy poprzednim wyborze prezydęta była sprytna laska czerwonej farby pociągnięta w dół przy jednej z literek "D". Jakoś niemedialne to było, a policaje świtem bladym zrywali znieważone plakaty. Widziałam, bonus za wczesne wychodzenie z domu. Idę się skrobać. Pozdrawiam
UsuńTe na górze przy okazji wyborczej zawsze cóś muszo wywinąć. Chyba to taka choroba się robi od władzy. Tabletkę na zapadanie na władzę by podawać prewencyjnie a może nawet czopek gdzieś wsadzić. Pracy na sprzęcie i w systemie współczuwam, nie tak dawno sister mła wypowiadała się w tym temacie ( padały wyrazu uznawane za wulgarne ). Kąpiółki miłej życzę, mła sobie dziś też zrobi ablucję i ma nawet plan odnośnie naprawy swojej cery ( mła udaje sama przed sobą że wierzy w zapewnienia producentów cud glinek co to jej wszystko wyrównają, glinki znaczy, nie producenci ). Na razie jednak mła musi zwołać towarzystwo na żer. :-)
Usuń