Miało być o ogrodzie ale nie dość że jest cóś kole dziesięciu stopni to jeszcze mokro, koty pochowane w domu zapluszczają ślepka i powarkują na mła kiedy sprawdza czy śpią. Znaczy bardziej jak październikowe zaleganie niż jak majowa radość życia. Szpagetka usiłuje w przerwach między snem a żarłem wylizywać rany i mła musi mieć naprawdę oczy z tyłu głowy. "Nóżka" nadal zmieniona ale rany się rzeczywiście ściągają, mła usiłowała podejść z rivanolem ale została bardzo solidnie skarcona. Jesteśmy na etapie proch tak, rivanol nie. Mła jednakże zdawa sobie sprawę że to dopiero początek solidniejszego leczenia i że bez kolejnych wizyt i interwencji vetowych to się nie da. Szpagetka ma na to wylane ale mła sądzi że i ona wie że dopiero prawdziwe leczenie się zacznie. Ogląda tę swoją chromą łapkę z wyraźnym zainteresowaniem, które nie wróży rychłego końca terapii. Życie towarzyskie prowadzi jednak ożywione, przemocą wylizywani byli Mrutek z Pasiakiem, potem pogwarki z Okularią i syczenie na Sztaflika. Wizyta Cio Mary podczas której Szpagetka robiła za gwiazdę i codzienne hołdy od Małgoś - Sąsiadki to rozrywka zapewniana przez ludziów. Mła się oczywiście nie liczy bo mła jest na okrągło gotowa do usług. Na szczęście oprócz lizactwa ran Szpagetka zainteresowana stanem futerka, co mła podnosi na duchu bo kiedy z koty robi się elegantka to znak że jej lepiej. Tfu, tfu, tfu!
Strony
▼
piątek, 7 maja 2021
Wpis o wszystkim i o niczym
Do netu informacyjnego mła stara się nie włazić, bo jak już wlezie to ją zdumienie zatyka. Mamy kolejny wyrok, tym razem ETPCz, z cyklu weźta se ten KRS i wsadźta w tralalala a Julia od kucharzenia naczelnemu nie połapała się jeszcze w tym co obecnie na bazie i po linii i że już trza zacząć powolutku nadawać o tym że socjalizm tak ale wypaczenia nie. No i tak dalej w tym guście, bo u nas jak polityczne przekazu dnia nie majo to nie wiedzo jak myśleć a co dopiero ćwierkać. O tym co na świecie to mła się nic wywiedzieć nie mogła bo praktykanty jeszcze nie przetłumaczyły Wujkiem Google. No cóż, mła wieczorkiem uda się na portal BBC. Hym... zupełnie jak za komuny info do mła dochodzi, w świecie który ocieka informacjami. Tyle tylko że głównie takimi o dupie Maryni, dosłownie. Mła bardzo, ale to bardzo unika teraz włażenia do stron szkółkowych, wczoraj sobie pozwoliła i teraz ma chciejstwa a przeca nie ma na chciejstwa miejsca bo trza gwiazdkę leczyć, rachunki płacić i na wakacje zbierać. Wystarczy że Mamelon dopadła wysorta różanego w OBI, starannie przecenionego i mła stała się dumną posiadaczką odmiany 'William Christie'. To róża francuskiej proweniencji, wyuprawiał ją Dominique Massad, członek wielkiej różanej familii Guillot. Róża podobna do róż angielskich, znaczy austinek, została wprowadzona w 1998 roku. Dorasta do około metra wysokości i co najważniejsze - bardzo dobrze się krzewi. Jej krzewy zazwyczaj są szersze niż wyższe.'William Christie' kwiaty ma różowe, ćwierć rozetowe, składające się z około czterdziestu płatków. Pachną troszkę cytrusami i mirrą. Nie produkuje tych kwiatów na pędzie zbyt dużo bo przeważnie są ze trzy, co przy średnicy kwiatu rzędu 7-8 cm niby nie gwarantuje oszołamiającego kwitnienia, ale jak pisałam w krzewieniu się tej odmiany jej siła - tych ukwieconych pędów jest dużo. Mła ciekawi bardzo coolor kwiatów, ma być różowy z odcieniem lila. No cóż, na netowych zdjęciach mła się nie dopatrzyła. Może źle się wgapiała?
Fotki zdziśki a w muzyczniku taniec w wodzie, znaczy świtezianka. Baaardzo relaksujący, mła się wgapiała z prawdziwą przyjemnością.
Szpagetka śpiąca z Mrutim wygląda tak słodko i niewinnie, że można by się nabrać :) A są jakieś podejrzenia, co było przyczyną powstania tego ropnia ?
OdpowiedzUsuńNiestety Pan Dohtor przypuszcza że to są zmiany pooperacyjne na tym jej kolanku i że się będzie trza bardzo mocno temu przyjrzeć. Mła to by wolała żeby to po kleszczu było ale zdawa się ze szanse na to są znikome. Nie ma lekko, trza brać na klatę i leczyć, nawet jak ze Szpagetona niewdzięczna żmija i podły ryjek.
UsuńOżżżż, choroba, tfu, nomen omen!!! Ja też myślałam, że to kleszczowy łep mógł zostać i narobić ropnia, ale jak tak co mówi Dohtor to niemiło, oj! niemiło!
UsuńTo Cię i serce z głową boli portfel sporo zwiędnie .... :((.
Nic to, Pani Tabaazo, ściskamy piąstki, będzie dobrze bo być musi !!!
Głaski dla Damy w czerni :).
Rabarbara
Dwa czarne kłebuszki, slodziaczki :)
OdpowiedzUsuńA zęby i ego u jednego i drugiego kłębuszkiego jak stąd do Honolulu.
UsuńSzpageton niech się nastawia na długi odbiór wszelkich fal, fluidów, prądów. Nie zapominam wysyłać 😀. W razie czego rekina też wyślę.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, sama słodycz na focie.
Coerulea Oculata Alba', śliczny maluch jak go określasz, drugi po kociambrach na podium.
Odpowiedz
I powiem Ci, że tym razem muzycznik zapierający dech. Urodą, nastrojem, wdziękiem, mistrzowskim montażem. Ale zaraz za tymi elementami zapierania ciężkie zdziwienie. Tancerka tańczyła na wydechu? Jakim sposobem to mozliwe. No, chyba że tańczy idealny android, którego nie wyrzuca na powietrze.
OdpowiedzUsuńTak czy siak piękne.
Mła te n muzycznik bardzo się podobał, na Youtubie jest filmik jak go making of - https://www.youtube.com/watch?v=CI85pzpki1M.
UsuńSzpageton to się tak eksponuje wieczorem na wspólnym wyrku jakby te fale i fluidy wyczuwała. Kłębuszek się rozkłębia i warczy kiedy tylko ktoś inny chce zająć poduchy. Oculatek podrósł, to całkiem spory teraz tulipek. Mła ma nadzieję że będzie u niej dobrze rósł, inne dzikuny dają radę i on też powinien. U mła właśnie leje na całego a Okularia i Pasiak nadal na powietrzu, jak mła będzie musiała jeszcze leczyć kocie przeziębienia to im przetrzepie tyłki!
Obejrzałam. I to niejeden raz na nadal nie rozumiem. Wszystko przełknę, treningi, rzekomą samotność w tłumie, banie puszczane przez operatorów, ale nadal jestem zdania że tańczy android.
UsuńDooobre płuca. ;-D
Usuń──████─────────────────────────────████
OdpowiedzUsuń───██████────────░█───█░────────██████
────██░▓████─────██───██─────████▓░██
─────██░░░▓███─────█─█─────███▓░░░██
─────██░░░░░▓███───█─█───███▓░░░░░██
──────██░░░░░░▓██──███──██▓░░░░░░██
──────██░░░░░░░▓███─█─██▓░░░░░░░░██
─────██░░░░░░░░░░▓█████▓░░░░░░░░░░██
─────██░░░░░░░░░░░▓███▓░░░░░░░░░░░██
─────█████████▒░░░░▓█▓░░░░▒█████████
───────█████████▒░░▒█▒░░▒█████████
────███░░░░░░░░██░░▓█▓░░██░░░░░░░░███
─────███░░░░░░░░░░░███░░░░░░░░░░░███
───────██░░░░░░░░░▓███▓░░░░░░░░░██
────────██░░░░░░░▓█████▓░░░░░░░██
────────██░░░░▓████─█─████▓░░░░██
─────────██░▓███────█────███▓░██
─────────██████───────────██████
──────────████─────────────████
Fluidy ślemy. U nas też sennie i zimno. Ale wpisik zrobię :)
coś tego biednego kotka wypluło, trzeba go na pewno nakarmić po tej męczącej drzemkce!
OdpowiedzUsuńKocurku dbaj o się, Ty masz chroma nóżkę, mła ciągle pamięta o chromej nóżce Dory, Szpagetka ma chromą nóżkę o czy mła rzecz jasna nie może zapomnieć. Ech, Wy gwiazdy nóżkowe!
UsuńRomanko poczytaj https://www.swiatobrazu.pl/kobieta-morza-niezwykly-podwodny-taniec-w-najglebszym-basenie-swiata-37262.html
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀
UsuńDziębobry, dziś lato, za oknem słonko i nieboskłon z bialymi chmurami. Dobrego dnia.
OdpowiedzUsuńW nocy było zimno, teraz zaczyna się robić ciepło. Niebo tyż niebiewsko chmrurkowe, ładne. Szpagi po śniadaniu obok mła, później pójdziemy do ogrodu.
UsuńU mnie właściwa jak to w maju na św.Stanisława pogoda - ciepło, słonecznie, zefirek leciuchny. Pąki bzowe coraz to większe :).
OdpowiedzUsuńTo ogrodujcie spokojnie i wypoczynkowo :) Głaski zapodałam powyżej :)).
Rabarbara
U mła dziś było ładnie ale jednocześnie smętnie. A teraz jeszcze to niewdzięczne chrome małpisko ukrywające się w ogrodzie! Ech...
Usuń