Strony

środa, 23 lutego 2022

Covid zdycha na wojnę - z karnawału w karnawał

 
Mła wreszcie napisze co jej zaczęło wychodzić z obrazka  ukraińsko - rosyjskiego. To jej wyszło że wojna trwa  od lat paru a to z czym mieliśmy obecnie do czynienia  to była faza ja cię postraszę  i cię będę jeszcze dłuuugo straszył bo to mniej kosztuje niż najazd, potem sobie zabiorę co planowałem i co uzgodniliśmy jak się  przy okazji spotkaliśmy  z coolegami z którymi się dawno nie widzieliśmy, bo im tyż się teraz takie spotkanie przydało bowiem na chybcika potrzebują czegoś co zajmie ich społeczeństwa. Wszyscy będziemy zadowolnieni, no może Ukraińcy cóś nie bardzo ale kto by się tam  nimi przejmował, przeca broni atomowej nie mają. Nie mają  bo w latach dziewięćdziesiątych państwa zachodnie w zamian za  uznanie samostijności Ukrainy wymusiły na niej zrzeczenie się arsenału jądrowego na rzecz Rosji. Sojuszniki demokratyczne, he, he, he, gwarantowały między innymi nienaruszalność ukraińskich granic w zamian za oddanie 1747 głowic atomowych. W 1994 roku Ukrainie obiecali ochronę a teraz obłożyli sankcjami wszystkich trzech coolegów Wujka Wowy i zatkali rurę gazową z  której i tak nikt  nie korzystał. Wiarygodność to wolni demokraci tako majo jak w 1939 roku.  Najbardziej rzucajo się ci z zarzundu Kanady no ale to nie dziwota, Konwój Wolności miał cóś zbyt wielkie poparcie, trzeba im na tempo ludzi wdrażać  w nowo wojenno retorykę zarzundu i mendiów, coby nie chcieli  w rozliczenia swojego mniejszościowego zarzundu z korporacjami popatrzeć.

No bo jak się bliżej przyjrzeć to wszystko jest dęte że hej, ani to demokraci, ani wolnościowcy ci nasi politycy z  Zachodu. To jest tylko mniejsze zło, przynajmniej do niedawna było bo teraz upodabnia się na całego do satrapii.  Wraz  z kolejnymi kryzysami: terrorystycznym, zdrowotnym, ekologicznym,  wdarł się nam i rozgościł  na  Zachodzie zamordyzm. Pełzający, nic gwałtownego tylko gotowanie żaby. Obecnie marzeniem korporacyjnych i zarzundów jest cóś na kształt korporacyjno - zarzundowej satrapii, wicie rozumicie, patrycujsze będo kraść a reszta patrzeć i podziwiać.  Różnym  możnym tego świata i opłacanym przez nich politykom się wydawa że będzie działał na Zachodzie  chiński model. Takie jest to nasze mniejsze zło ale przynajmniej cóś tam  jeszcze możemy, nawet  zarzundy postraszyć i korporacyjnymi potrząsnąć. A teraz rodacy patrzcie w stronę Ukrainy, bardzo uważnie patrzcie, jak wychodzi się na gwarancjach międzynarodowych kiedy nie ma silnych gospodarczych powiązań. O swój rynek to się walczy,  o nic więcej.

Jeżeli  kraj gospodarczo nie zwiąże  się z system w taki sposób że utrata jest cinżka dla systemu to musi być uzbrojony po zęby,  tak żeby  nie opłacało się go najeżdżać. Mła to pisze bo w kraju mamy różnych mitomanów ćwierkających o sojuszach i kompletnie ignorujących rzeczywistość. Jest ich mnóstwo po prawej stronie, żyją w krainie zniewalającej UE ( pewnie że zniewala ale zakresu suwerenności w układzie nie zmienisz z niego wychodząc, to jest tylko wyjście z gry ). Zamiast wyprodukować polityków na tyle silnych żeby mogli zmieniać system, przede wszystkim przez wzrost roli gospodarczej kraju dla wspólnoty za która idzie wzrost roli politycznej, produkujemy dziewczęta  i chłopców, którzy albo konik i szabelka albo biere zabawki z piaskownicy i se idę i nie ważne że Wowa  już tam czeka z łopatko i przede wszystkim z grabkami. Mam wrażenie że  dla całej naszej kasty politycznej, tych z lewa, prawa i centrum,  słowa starego kanclerza "Polityka jest sztuką tego, co możliwe, nauką tego, co relatywne."  to jest tureckie kazanie. Żyją w Nibylandii, w kraju  w którym chcenie staje się realem. Unia dławi gospodarczo, taa... głównie tych co się dławić pozwalają. Gąszcz unijnych przepisów pozwala krajom na takie ich obchodzenie że jak się  bardzo chce  to da się postawić na swoim. Tylko że się nie chce.

Nazwijmy rzecz po imieniu, nie chce się bo się bierze za to pieniądze. Unia jest systemem w którym  korupcja ma się świetnie, oficjalnie się z nią walczy a nieoficjalnie się kasę lewą bierze, znaczy np. sprzedaje się zakłady produkcyjne konkurencji, która je następnie zamyka. Czy to jest problem UE? Przeca nie byliśmy w UE kiedy rozwalono cukrownictwo. To nasi politycy są pazerni, napieprzamy na UE zamiast pogonić u siebie złodziei. Czy UE jest święta?A widzieliście tuczarnię świnek w której one są na diecie odchudzającej? Złodziejstwo trza tępić wszędzie a zacząć od siebie. Do ludzi jakoś nie chce dotrzeć że ani państwo ani UE to nie jest plac zabaw dla polityków  tylko system organizujący społeczeństwo, to jest dla ludzi i to od ludzi zależy kiedy politykom czy nawet pieniężnym  zabiorą zabawki.

Mam nadzieję że to co się dzieje na Ukrainie otrzeźwi polską  prawicę  na tyle że pojmie  iż jej rolą nie jest  robić za policję światopoglądową. Od polityków ludzie wymagają  budowaniem systemu gwarantującego obywatelom  wolności i prawa, możliwość zaspokojenia potrzeb i bezpieczeństwo. Od światopoglądu obywateli  to się politycy prawicy powinni odpiendrolić, inaczej będą niezmiennie mieć  kole  10% elektorat w czasach mocno im sprzyjających. Szczerze pisząc mam w dupie czy Polska będzie katolicka i czy będzie chronić  płody, zależy mła na tym żeby już urodzeni ludzie w tym kraju mogli stanowić o sobie, prowadzić życie które nie będzie zapiendralaniem za miskę ryżu i nie będą się bali że im rakiety na łeb spadną. Martwienie się o  światopogląd katolików  to jest zadanie Kościoła Katolickiego a nie państwa. Do tego ma Kościół  Katolicki taki instrument jakiego  prawica nie posiada, ten instrument  nazywa się ewangelizacja. To jest podstawowe zadanie Kościoła, zalecam lekturę Nowego Testamentu co bardziej mylącym porządek prawny  z  porządkiem sumienia. Dopóki prawica będzie dbała o tożsamość katolicką bardziej  niż o tę obywatelską  będzie miała pod  górkę bo żyjemy w społeczeństwie błyskawicznie wręcz się laicyzującym. Jak pisałam, ta laicyzacja  jest zadaniem do rozwiązania przez KK nie państwo, na myleniu porządków traci i wyręczające KK państwo i sam KK. Co do drugiej obsesji prawicy, obrony tożsamości narodowej - kiedy  państwo jest silne gospodarczo, kulturalnie  i militarnie to  niczego bronić  nie trzeba, samo się broni i żadnych rycerzy na konikach broniących "wartości i tożsamości" nie potrzebuje.

O lewicy mła za dużo nie napisze bo z nich tacy euroentuzjaści że za piniądz z UE wyszarpany każdo głupotę podpiszą która zrodziła się w brukselskich  gabinetach. Spolegliwi i w zachodni tyłek wszystkich całujący nie z czystych przekonań tylko z mniłości  do mamony. Gdyby UE nagle zaczęła skręcać w prawo to razem z lewico, taka  to jest "czystość ideowa" naszej lewicy. Jak nie jesteś  członkiem  modnej w brukselskich gabinetach wojującej LGBT ( bo jest też to niewojujące, znaczy normalsi o innej orientacji ), ani jesteś równie modnie polakierowany na zielono ( tylko polakierowany, biada jak jesteś człeku naprawdę zielony ), ani nie masz macicy o której wyłączną wolność lewica  walczy ( bo reszta organizmu ma się karnie czepić ) to nie masz człeku czego szukać na lewicy bo poza okrągłymi słówkami na temat "sprawiedliwości społecznej"  przykrywającej zamordystyczne zapędy i mniłości do korporacyjnej kasy niema tam nic. 

A co nam zostaje robić w sprawie ukraińskiej? Współczuć, bo nic innego  praktycznie zrobić nie możemy. I niech nam to współczucie nie przesłania zagrożeń związanych z destabilizacją. Nie jesteśmy silnym państwem a kiedy słabe państwo pozwala osiedlić  się niekontrolowanej  liczbie uchodźców z sąsiedniego kraju to prosi się o kłopoty, patrz Liban i uchodźcy z Izraela. Jeżeli zaczną  się walki o Mariupol i Ukraińcy będą go  bronić to nie mam złudzeń że nie ruszy uchodźcza fala a nas  nie stać na destabilizację i tak  kiepskiego stanu państwa. Jak Rosjanie tylko wlezą oficjalnie tam gdzie do tej pory byli nieoficjalnie to dla zwykłych Ukraińców, nie tych od polityki, nie zmieni się właściwie nic. Problem będzie polityczny głównie. Mój Ty Najwyższy, mądrość nam ześlij to poradzimy sobie jakoś i z tymi w lewicowe szatki z zielona podszewką ubranymi zamordystami z zarzundów Zachodu i z własnym złodziejskim zarzundem i z Wujkiem Wową. A nawet z Chińczykami, którzy z jednej strony kombinują jakby tu Wujka Wowę na jaką minę naprowadzić i  jednocześnie dopieprzyć USA,  a z drugiej strony którzy wydają się mieć większą ochotę na dogadanie  się z Zachodem, przynajmniej z Europą,  niż z Wujkiem Wową .

Dobra, teraz o ozdobnikach tego wpisu. To są obrazki weneckich mistrzów - Tiepola, Longhi czy Gaurdiego. Wenecja była tako właśnie niby wesołą republiką w której panował niezły zamordyzm, więc mła pasiła do tego wpisu w którym porusza kondycję Zachodu. Na obrazkach karnawał, który w Wenecji trwał w sumie około czterech miesięcy. Przygrywka karnawałowa rozpoczynała się już 5 października, później, po krótkiej przerwie na Boże Narodzenie, karnawał zaczynał się na nowo, by zakończyć się wraz z początkiem Wielkiego Postu. Ale spoko, zaraz po Wielkanocy karnawał powracał na wiosnę jeszcze na dwa tygodnie i trwał do święta Wniebowstąpienia. Powszechne było w czas karnawału  noszenie maseczek, he, he, he, i gry hazardowe w słynnym kasynie Il Ridotto, w których licytowano ponoć najwyższe kwoty w Europie. Podczas karnawału działał system policyjny oparty na donosicielstwie i tajnych agentach.Taa... W muzyczniku żwawe XVIII wieczne rytmy.

59 komentarzy:

  1. Mnie się podobnie wydaje. Jak zwykle wróżka Edna (jaka ona wróżka, skoro zawsze trafia w sedno) ubrała w słowa moje intuicje.
    Nadmienię, że galaretki podsuszone i na początku przyszłego tygodnia mają zamiar wyruszyć na północny wschód.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mła długo nie chciała pisać o tym konflikcie bo postanowiła że będzie cedziła informacje tak jak cedziła informacje do niej dochodzące na temat zarazy straszliwej. No i wycedziła co trzeba, od samych Ukraińców, których w Odzi mnogo a sporo z nich pochodzi z Ukrainy Wschodniej, rodziny tam mają. U nas się strasznie emocjonujemy info mendialnymi bo nasi politycy wolą emocje wojenne niż te rewolucyjne postcovidowe ( rozśmieszyło mnie to zniesienie obeszczeń bez zniesienia kwarantanny, testowania i maseczek - Ukraina Ukrainą a naszemu bezczelnemu mynistru od niezdrowia już najwyższy czas zasolić kopa bo niestrawny jest ) a Ukraińcy podchodzą do tematu spokojniej i bardziej rzeczowo. Może z wyjątkiem Zelenskiego, który okazał się być całkiem sprawnym politykiem i przy całej rzeczowości pojechał nieźle po emocjach. Wyraźnie facet wie na czym polega ten zawód, w końcu ma przygotowanie aktorskie. Hym... samo przygotowanie w dziedzinie wystawiania dramatu jednakże nie wystarczy, w Kanadzie mamy żenujący wręcz przykład faceta który takie przygotowanie ma i na tym się kończy bo nie potrafił nawet stworzyć kreacji przywódcy targanego dylematami, siadającego do negocjacji ze zdesperowanym obywatelami. Cóż to była za poruta ta koronościemna ewakuacja! Mła napisze cóś bardzo niepopularnego - to nie tylko jest tak że Ukraina jest otoczona przez wrażo Rassije, obiektywnie patrząc to Rosja ma przerąbane. Jakby było mało że jest kleptokracją, to jest kleptokracją wymierającą i cała jej nadzieja to równie szybkie co w jej wypadku starzenie się a potem wymieranie chińskiego społeczeństwa.O ile Chiny są kolosem na glinianych nogach co jest dla nich jakby stanem naturalnym o tyle Rosja jest klasycznym upadającym imperium. Jeżeli Rosjanie czegokolwiek z sobą w tej chwili nie zrobią to będą III Światem. Niestety jedynym sposobem jaki na ratowanie Rosji wymyślili jej złodziejscy przywódcy jest najeżdżanie i grabienie innych. Ot, mongolska tradycja, która przetrwała przez wieki. Współczuję Rosjanom bo wydaje mła się że Ukraińcy są jednak w lepszej niż oni sytuacji, to młode państwo ale orientujące się w kierunku z którego idzie rozwój technologiczny. Rosjanie za to jakieś niby prywatne boje w Afryce z Chińczykami toczo o dostępy do baz, które Zachód porzuca bo nie są mu już do niczego potrzebne. Ech... Hym... prorokini Edna to głupio wygląda, Edna nadal będzie zwykło wróżko. Wróżki majo prawo do pomyłków. ;-D

      Usuń
  2. Otóż to,turańska tradycja najazdu i grabieży.Tu krótkie przedstawienie obrazkowe:
    https://twitter.com/MirovichMedia/status/1496253480671010820
    Ukraińcy znaleźli się w sytuacji jak Polska w 39r.Z tą różnicą,że my udzielamy im pomocy a oni nas pomagali ruskim na Sybir wywozić.
    Mnie taki power ogarnął,że latam po mieście(jeszcze nie na miotle),porządkuję,przestawiam meble he he i insze inszości wydziwiam.Misiek mnie sprowadził na ziemię,że jutro tłusty czwartek i żebym pączków kupiła;)
    Czy widziałyście taki oddzielacz żółtek od białek? Czego to ludzie nie wymyślą,masakryczny trochę,obrzydliwym nie polecam oglądać:
    http://halocharityevents.com/Bogeyman-Egg/Egg-Cutters-anbfbf-91357.shtml

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byli tacy co pomagali wywozić i tacy co sami byli wywożeni. Stalineczka czyli Dziecię Ogrów zawsze miało gały na Ukraińców. Przeca w dobrodziejstwie swoim urządził im Hołodomor. Mła dziś miała opróżnianie szopy i wogle , w związku z tym ledwie żywie. Oddzielacz jest tak paskudny że aż mła zatkało. Najgorsze że pewnie taki separatorek mojemu Tatusiowi by podpasił, fuj! U nas jutro Ciotka Elka smaży pączki a mła już cała nastawiona na ten susz pigwowy co z południowego zachodu przyjedzie. Cóś mła ostatnio rzuca w słodyczki, pewnie organizm czuje że zbliża się koniec karnawału. ;-D

      Usuń
    2. Oj tak! Słodycze trzeba przed sobą chować, bo chyba jaki stres z wiosną nas zaczyna ogarniać i puchniemy ;D
      Koty to samo - chrupy znikają, bo się Państwu Kłaczastemu znudziły chrupy królikowe. One pragną łososia! Ale mówię, że bliżej jajeczka tego łososia im skombinuję, bo un droższy niż wersja rabbit i chicken...

      Usuń
    3. Moje jedzą już jakby mniej, jedno szczęście bo też na oparach jedziemy. ;-D

      Usuń
  3. Separatorek obejrzałam, i od razu przyszedł mi pomysł na kolejny równie obrzydliwy.
    Nie trudno się domyślić jaki byłby jego wygląd. Dla ułatwienia dodam, że dziurkę do wypływu białka miałby jedną, umieszczoną w jakby rurce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć - podobne poczucie humoru wyczuwam.:-)

      Usuń
    2. Następna z robaczywymi myślami! :-D

      Usuń
    3. Niestety podejrzewam że separatorek z serii "robaczywe myśli" podobałby się tatusiowi jeszcze bardziej. ;-D

      Usuń
    4. Hehe , mnie sie podobaja oba pomysly :)) Ale mam tez taki niewinny, z dojna krowka na przyklad, bylby milusi :))

      Usuń
    5. Wg. Gazeta pl. sprzed dwóch dni to Wujkowi Wowie zatkali najważniejszą rurę.;-)

      Usuń
  5. Nawet nie będę tego oglądać 🤢

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Wjechał bo mu na to pozwolono, rzekłabym z błogosławieństwem wjechał. Szkoda zwykłych ludzi na Ukrainie, tego, co przez te trzydzieści lat pobudowali ale tak się kończy polityka kręcenia lodów przez Zachód razem z Wujkiem Wową. Mła szczerze pisząc gdyby nie to że tam na Ukrainie jest wojna to rżałaby z tego oburzenia Niemiaszków, Francowatych czy Brytoli. Jeżeli nie najlepszy polityk z naszej części Europy, jakim był Lech Kaczyński, widział problem w ataku na Osetię to znaczy tylko tyle że politycy wytrawni i szczwani na Zachodzie widzieć go po prostu nie chcieli i że rację mają ci którzy twierdzą że od schyłku ubiegłego wieku nie mamy do czynienia na Zachodzie z polityką państw a z polityką koncernów o zasięgu globalnym. Problemem jest teraz to że koncerny armii nie mają, mogą tylko wspierać struktury państwowe. Na jedno szczęście zresztą że prywatyzacja pa armii nie poszła jeszcze zbyt daleko i może uda się z tej niebezpiecznej ścieżki zawrócić. Teraz należy być bardzo czujnym bo jak wiadomo pierwszą ofiarą wojny jest prawda. Dla Ukrainy najgorsze jest to że na terenach które Rosja zajmie będzie panował związany z rozpadem imperium syf. Czego by Rosjia nie wchłonęła nie poprawi w żaden sposób sytuacji tych których wchłonęła ani jej sytuacji wewnętrznej, poprawi tylko sytuację Wujka Wowy. Na jakiś czas. Ciekawe czy Hamerykanie rozumieją że to sprawdzenie ich reakcji przed zajęciem przez Chiny Tajwanu? Pewnie tak, stąd ten hamerykański wnerw na Europę, przede wszystkim na Niemców i Francuzów, na kuzynów brytolskich jakoś się mniej oburzają choć Brytole napieprzyli równie dużo co Niemiaszki i Francowate.

      Usuń
    2. Brytole maja z Wujkiem Samem "special relationship", jedna dupa jeden leb, wiec sie wzajemnie oficjalnie nie opluwaja...Brytole czekaja teraz az sie wujek Sam i Spioch obudzi, coby razem mogli cos uzgodnic.
      Obawiam sie, ze Ukraina bedzie pretekstem do utworzenia Armii Europejskiej, ktora to Ursula forsuje od dawna, a ktora przyda sie do pacyfikowania fikajacych Europejczykow...
      Ale, na ten moment nie jest dobrze, bo to wszystko moze wymknac sie spod kontroli...
      Edna niech patrzy w kule i mowi co bedzie...kto teraz wejdzie i komu...

      Usuń
    3. Do której dupy, że się spytam nieparlamentarnie?

      Usuń
    4. Jeżeli ktoś tu na coś czekał to Stany na pierwszą konferencję prasową chińskich komuszydeł. Tam padły takie słowa że pomocy republikom Wujek Wowa udziela. Tylko że z Tajwanu nikt komuchów o nic nie prosi za to Wujka Sama mogą poprosić. To wydawa się oznaczać jedno, Chiny Ludowe nie są jeszcze w stanie zaćwierkać że one koniecznie chcą ten Tajwan. No, tylko Chiny mają czas, Wujek Wowa zdaje się nie ma. Nie wiem o co kaman, plotki różne chodzą ale Rosjanie niczego nie dementują to nie ma w co wierzyć. ;-) Jeśli chodzi o rolę UK to brexit, do którego doszło w dużej mierze dzięki ruskiej agenturze wpływu i srandemia zarzundzona przez piniężnych, tak załatwiła gospodarkę UK że ona praktycznie wisi na ruskich pieniądzach. Kto widział co będzie następstwem takiego uzależnienie spiendrolił z biznesem do Singapuru, na ten przykład. City musi teraz baaardo mocno liczyć i uważać co i komu zajmuje a jak wiesz przedstawiciel City ma stałe miejsce w parlamencie, o znaczeniu daleko większym niż niektórzy ministrowie rządu. Dlatego opowieści o tym jak to Brytole czekajo na hamerykańsko reakcje to bajki z mchu i paproci. Europejska armia to z kolei bajka o krasnoludkach i sierotce Marysi, znaczy krasnoludki się o kupy zebrały i pomogły sierotce. To jest nierealne dopóki nie ma rządu europejskiego federalnego, NATO jest paktem z doładowaniem pozaeuropejskim i sobie radzi średnio a co dopiero struktura, którą nie ma kto zarządzać uzależniona od polityki krajowej. Patrz jaki jest problem z Turcją w NATO, teraz przypomnij sobie wsparcie krajów NATO w awanturze irackiej. Taa.... opowieści dziwnej treści w tej Brukseli snują. Ursula jest kiepskim politykiem a jej "sukcesy" związane z armią to np. mundury ciążowe dla Bundeswehry. Oni liczą że Wujek Wowa będzie się trzymał scenariusza, który przyklepali czy że więcej w nim złodzieja niż funkcjonariusza KGB.

      Usuń
  7. Polska jest wykorzystywana jako ew.pole manerwu, nic to dobrego nie wróży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie Dora, czy Polacy chca sie dac wmanewrowac w wojne z Rosja za Ukraine?
      Polacy nie - ale niepolski nierzad moze to zrobic i prze w tym kierunku.
      Czy my kiedykolwiek wyciagniemy wnioski z historii?
      Napoleon jak nie mogl sie przebic ani przeforsowac sil wroga to mowil :
      "Poslemy Polakow, oni to zrobia" I robili. I gineli.


      Usuń
    2. Nasz zarzund to nie patrzy na boki tylko na to co u się i widzi głównie taką korzyść jak kryzysowe wsparcie dla rządzących, taki proces skupiania się społeczeństwa wokół ośrodka władzy podczas kryzysu, ktokolwiek by tej władzy nie sprawował. Na tym są zafiksowani, polityka zagraniczna dla tych ludzi nie istnieje. San Escobar znaczy, widzą ją tylko przez pryzmat polityki krajowej. Tylko że my takich idiotów wybraliśmy bo większość społeczeństwa jest ograniczona, w dupie była, gówno widziała i świat ocenia z tej perspektywy. Ważne że państwo "daje", no to teraz mamy u władzy rusko agenturę wpływu z gębo pełno antyrosyjskich frazesów. Jeśli chodzi o tę agenturę u władzy to wcale nie różnimy się od reszty Europy, jesteśmy baaardzo proeuropejscy w tym względzie. ;-D

      Usuń
  8. Och, przeciez tak nam pieknie mowią , ze jestesmy bezpieczni, bo jestesmy w NATO, nic nam nie grozi... Lewica juz otwiera drzwi by przyjąć rodziny do domu, politycy sie wymądrzają, nieee, niczego sie nie nauczyli, wnioski, no cos Ty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tu wszyscy liczo na to że Wujek Wowa będzie liczył głównie swojo kasę, znaczy klasyka - Rzymianie opłacający barbarzyńców coby nie napadali. To jest taka polityka na trochę, na tu i teraz. Mendialnie będo wojnę rozgrywać różni tacy i tyle. Pytanie jeśli chodzi jest o reakcję Zachodu jest takie czy to jest czyste olewactwo czy też ignorują bo cóś budują i to jest celem nadrzędnym. Niestety obawiam się o to że może to dotyczyć tej drugiej opcji.

      Usuń
    2. "Zachod" sie wypowie, jak Spioch sie wyspi. Konferencje zwolali na 17.00 pm czyli u was bedzie 18.00.

      Usuń
    3. Nie ma się co spieszyć, Ukraina dla Amerykanów jest równie odległa co Afganistan. I wcale nie jest priorytetem. To jest też lekcja dla przywódców europejskich ile naprawdę znaczą bez wsparcia USA, udziela im się jej bo mimo ich wysiłków by dofinansować Big Pharma od lat wymigiwali się od dofinansowywania sektora zbrojeniowego. Teraz majo wykładać kasę na broń i organizować struktury. No i robić to w ramach NATO a nie tworzyć konkurencyjny dla Stanów ośrodek władzy jaka byłaby UE sfederalizowana. To jest lekcja dla Europy, nie dla Hamerykanów. Przprowadza się ją za prezydenta, który jest bardziej obliczalny niż poprzedni, bo za Trumpa mogłoby być naprawdę groźnie. Trzeba spojrzeć na rzecz realnie - sprawa Ukrainy dla Stanów jest zagrożeniem prestiżu ale nie jest zagrożeniem realnym dla ich interesów. Wprost przeciwnie, jeżeli Wujek Wowa nie opanuje Ukrainy w sposób zapewniający tam trwały spokój to rozpiendrolą bez udziału Stanów, z przyczyn obiektywnych i od nikogo z Zachodu niezależnych, he, he, he, Jedwabny Szlak. Wojna na Ukrainie zakończy się tylko wtedy kiedy Chińczycy zorientują się że już im się nie opłaca. I to niespieszne działanie Stanów ma tyż dać Chińczykom do zrozumienia że na poważnie to Stany zaangażują się kiedy to Chińczycy będą chcieli podskoczyć a nie wtedy kiedy któś rozpiendrala chiński szlak dostaw do Europy. Za sytuację na Ukrainie odpowiadają przede wszystkim przywódcy europejscy, ze szczególnym uwzględnieniem św. trójcy czyli Niemców, Brytoli i Francuzów. Dokładnie w tej kolejności.

      Usuń
    4. Tu masz Kitty przykład polityki europejskiej wobec Wujka Wowy, chodzi o SWIFT - "władze europejskich krajów nie chcą decydować się na taki ruch, gdyż "utrudniłby to wielu europejskim wierzycielom odzyskanie swoich pieniędzy". Rosja z kolei "mogłaby stworzyć swój własny system płatności bankowych".
      Tymczasem - "Odcięcia Rosji od systemu domagają się jednak władze krajów bałtyckich. Taki ruch mógłby spowodować, że Zachód nie mógłby kupować rosyjskich surowców, a to oznaczałoby katastrofę dla gospodarki w tym kraju." znaczy oni bardziej boją się rosnącej roli politycznej Rosjan niż utraty kasy przez "podmioty".
      Mła jest tylko szkoda ludzi którym do domu wojna weszła. :-(

      Usuń
    5. A ja bym sie postawila w roli Putina - to jest doskonaly strateg i nieprzecietnie inteligentny czlowiek, ktory umie przewidywac ruchy przeciwnika na kilka do przodu, jak typowy szachista. Skoro zdecydowal sie na taki ruch, znaczy, ze ma zaplanowane kilka do przodu w zaleznosci od kolejnego ruchu "Zachodu".
      Czym mu Zachod moze zagrozic? Wyslaniem wojsk na Ukraine ? To by bylo jawne rozpoczecie wielkiej wojny, a mam wielka nadzieje, ze nie o nia tu chodzi.
      Chodzi o umocnienie granic Rosji i strefe wplywow, zabezpieczenie dostepu do Krymu i Morza Czarnego, gdzie Rosja ma swoje bazy nuklearne.
      Surowce, rurociagi i banki to rzecz wtorna, Rosja sobie bez Zachodu doskonale poradzi, nawet jak jej zablokuja wszystkie konta - Zachod bez rosyjskiego gazu nie. Lezy i kwiczy, przynajmniej do czasu totalnej elektryfikacji wszystkiego co sie da.
      Dopoki Putin porusza sie w obrebie "swoich republik", to mysle, ze nikt nosa poza granice polsko-ukrainska nie wychyli. Nie oszukujmy sie, Ukrainie nadano miano panstwa calkiem niedawno na fali Pierestrojki i od razu chciano ja uzachodnic. A to tak nie dziala. Rosja nadal siedzi tam gleboko i to nie tylko geograficznie, ale tez mentalnie, przeciez zamieszkuje ja wielka ilosc Rosjan, przesiedlonych tam za Stalina, ktorzy czuja lojalnosc wobec swojej Mateczki Rasyji ( i nie dziwie im sie).
      Putin wszedl i zajal to , co w jego mniemaniu jest zagrozone zachodnim rozdrapaniem, i co moze Rosji bezposrednio zagrozic.
      I teraz czeka na ruch kolegow po fachu.
      Oni dobrze wiedza, ze moga sobie pokrzykiwac i wygrazac mu ile wlezie, ale bez rozpetania III wojny nie moga zrobic NIC.
      Pytanie, czy to juz czas na te przepowiadana Trzecia czy jeszcze nie ?
      I czy znowu nie jest tak, ze na zewnatrz machanie szabelka, a w kuluarach przepijanie stoliczna do burbona ?


      Usuń
    6. Kitty dobrze prawisz. Putin tak jak pisalam pogrywa Jozkowi od bidenow na nosie, bo Putin ma go w kieszeni czyli Putin ma tyle brudu i gnoju na Jozka, ze Jozek mogl klapac dopoki klapanie niczym nie grozilo.
      Teraz jak skonczylo sie klapanie to Jozek nasra w gacie metoda watykanska i pojdzie znow spac.
      No chyba ze Jozek jak przystalo na psychopate typu Trumana (te same oczka) nacisnie guzik i wysle nuka do Moskwy co jest mozliwe jako, ze Jozkowi mozna kazdy guzik do nacisniecia podstawic ze slowami "teraz prosze spuscic wode w toalecie".

      Usuń
    7. Tylko że świat to nie jest gra w szachy tylko w pokera. Z niego jest zaś taki strateg w ruskim stajlu, że musi problemy ze swoimi ludźmi, już nie tylko społeczeństwem, ze służbami z których się wywodzi, załatwiać wojnami. Jest dokładnie odwrotnie Kitty niż piszesz, Wujek Wowa ruszył się teraz bo to jest ostatnia szansa na ugranie przez Rosję z Zachodem czegokolwiek. Jak sama pisałaś, Wujek Wowa nie jest durniem, on wie że pieprzenie pod tytułem Zielony Ład przykrywa Zielony Interes, zielony jak te banknoty, którymi jeszcze możemy płacić. Powiedz mła czym będzie handlować Rosja jak surowce do paliw stracą na znaczeniu? Ile można żyć z rezerw? Ostatnio żyli pięć lat, potem zaczęło się odkuwanie na następną wojenkę. To jest polityka od wojenki do wojenki aż w końcu silniejsi dojdą do wniosku że do niczego im straszak już niepotrzebny. O czym piszesz, jaka III wojna? Kochana tu są już wszyscy dogadani, dla nas jest tylko tajemnicą czy pozwolili mu kontrolować całą Ukrainę czy tylko część. Pozwolili bo im to jest na rękę. Gdyby nie Wujek Wowa i nie Ukraina to byłby inny konflikt. Przeca Kazachstan nie wziął się z niczego. u nas jest olaboga i nikt nie pisze że na wschodzie Ukrainy to Wujka Wowę przywitali jak swojego. Tam część ludzi jest przyzwyczajona do standardów rosyjskich, nie widzą w tym nic złego dla siebie. Część jest prozachodnia i ci mykają a część nie i szlus. Dla nas politycznie to nie jest dobrze bo lepiej nie mieć Rosji za sąsiada ale nie oszukujmy się ze wszyscy Ukraińcy to jak jeden mąż przeciwko Rosjanom. Co prawda Wujek Wowa zrobił naprawdę mnóstwo żeby ukraińską tożsamość budować. Moim zdaniem przed Ukraińcami jako przed narodem, jest jaśniejsza przyszłość niż to co się rysuje przed Rosjanami. W końcu z narodami to tak jest że niekoniecznie potrzebują państwowości coby istnieć i się rozwijać. Coś na ten temat wiemy.

      Usuń
    8. Ale Taba co odwrotnie, jak piszesz to co mowie na dole i na gorze, choc moze innymi slowami? Przeca mowie, ze czesc Rosjan na Ukrainie popiera wujka Wowe, ze dogadane wszystko maja pod stolem ( mozliwosc wielkiej wojny z nadzieja wykluczam) , a co ma zajecie Ukrainy do przyszlych platnosci? Europa chce odejsc od paliw stalych , wiec to walnie nie tylko w Rosje ale i Bliski Wschod , ale Rosja oprocz gazu i ropy ma jeszcze cala cenna tablice Mendelejewa do dyspozycji , a takie rzeczy jak lit , platyna , miedz i insze beda bardzo potrzebe do tych milionow " zielonych" baterii , ktore wlasnie produkuja w Chinach do europejskich autek na pilota ...

      Usuń
    9. One idą Kitty w innym kierunku, Najpierw kapitał wyfrunął do Chin bo niewolnik tam był ale po jakimś czasie się zorientowali że technologia wypływa a globalne firmy mają gówno do gadania bo cesarz jest jeden i nazywa się CPK. No to zaczęli się przenosić do Azji Południowo - Wschodniej i do Indii i najeżdżać że Chiny to jednak reżim. Wtedy im się zalęgło że po co wyjeżdżać jak mogą mieć Chiny u siebie. No i zaczęli to ćwiczyć. Znaczy zmniejszać oczekiwania społeczne do miski ryżu. Robią to za pomocą tzw. ruchów ekologicznych mało mających z ekologią wspólnego, przy okazji zarabiając na wałach różnistych. Nadal utrzymują przewagę technologiczną i póki ją mają to zarówno Rosja jak i Chiny sobie mogą. Przetresowali nas z okazji srandemii, wynik był niezadowalający więc będą mobilizowali nas "na przetrzymanie". Nie używaj tego czy tamtego bo wspierasz wroga.

      Usuń
  9. Jutro szczyt nadzwyczajny NATO, teraz wypowiada się szef, że jakby co to mają czym walczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mła bardziej niepokoi czy mają kim walczyć i na czyim terytorium.

      Usuń
    2. No dokladnie o to chodzi....

      Usuń
  10. Kitty juz roztrzepaniec się odezwał, ze się modli i wspiera i bedzie zagrazal sankcjami, ze sie najeźdzcy nie pozbierajo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taa... najgorsze to ze zdaniem mła jeżeli chcą się szybko pozbyć Rosjan to Ukraińcy będą musieli zniszczyć swój kraj. Przede wszystkim rozwalić komunikacje u się jak i jak się uda na terytorium Rosjan. Wtedy dopiero Chińczycy należycie się wkurwią. Tylko że Zachód już będzie czyhał z kredytami zamiast z darmową pomocą i ni cholery nie odbudują na szybko tego co zniszczono.

      Usuń
    2. Chyba że zamiast na zachód postawią na Chiny, co jest pewnym wyjściem bo i Zachód przyleci jak dziki a Chińczycy doopsko im miodem wysmarujo.

      Usuń
    3. Nie beda sie pozbywac, Rosjanie zostana we wschodniej czesci , tak jak zostali na Krymie ( a wlasciwie wrocili spowrotem :))
      Bedzie duzo bica piany i wrzaskow, a karawana jedzie dalej, za to to znakomicie odwroci uwage wszystkich od rytualu wyjscia z glupoty :))

      Usuń
    4. Na razie efekt jest taki, ze ceny ropy i gazu poszybowaly w kosmos, a przeca niedawno juz byla 100% podwyzka. I kto na tym dobrze wyszedl?
      Jak Roztrzepany Swinek Pepa dzis oglosi sankcje, to nic tylko sobie w leb strzelic, bo te jego sankcje za chwile pograza caly kraj w gownie...

      Usuń
    5. Poczekaj jeszcze troszki a zobaczysz jak polityczne zderzaki wymieniajo na nowe. I ludzie masowo, zachęcani przez mendia, będą wołali hurra!

      Usuń
  11. Wim :) ale pelna konferencja po poludniu, czeka na Spiocha ...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))))))) Spioch na baterie to wiesz mozna dlugo czekac:))))))))))

      Usuń
    2. Śpioch będzie się pochylał z trosko, wszystko co cza postawi w gotowości i ani się zająknie że knuli po okolicy od dawna coby Wujek Wowa się ruszył bo i owszem, mogo zdzierżyć Wujka Wowę na Ukrainie ale Chinoli wchodzących w joint venture z Europą nie. Poza tym wszystkim po porażce ze srandemią się przyda oddech i zajęcie czymś innym ludu miast i wsi.

      Usuń
    3. Spioch to pochylony caly czas bo nie ma sily stac w pionie:)) zona mu robi za laske. Nie ze mu laske poleruje, ino ze sie zona podpiera jak idzie... tak dla jasnosci:))

      Usuń
  12. No,to jednak Ukrainę odwiedzili goście na czołgach,z trzech stron świata i z powietrza.Liczą na blitzkrieg.
    Może uda się Ukraińcom przełamać pierwszy impet i nie pozwolić na rozwinięcie natarcia.Życzę im tego z całego serca,bo mogą liczyć tylko na swoje siły.Ten cały zachód niech se w doopę wsadzi te swoje sankcje i kredkami pomaluje chodniki.Tchórzliwi debile,obudzili się z nosem w nocniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Hanno.Banda durniów z kredkami i gadaniem.

      Usuń
    2. To nie są debile, to są tylko marionetki cwaniaków. Pewnie że Ukraińców żal, mła życzy im żeby Wujka Wowę ograniczyli jak tylko mogą. Mła ma takie przekonania przez Mamusię wpojone że trza być za tym którego leją. Najbardziej mła żal tych wszystkich cywili, którzy majo w dupie polityczne wojenki i chcą zwyczajnie żyć.

      Usuń
  13. Nic dodać,nic ująć.Edna jak zwykle analizuje i wie.
    Smutne to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Analizuję ale tylko na podstawie tego co mła się udaje wygrzebać i zasłyszeć. Medialny mainstream jest jedną wielką propagandą. Czy wiem? Przypuszczam co najwyżej. :-/

      Usuń
  14. Wreszcie!Facebook nałożył ograniczenia na RIA Nowosti na trzy miesiące.
    Front południowy Ukrainy podobno rozbity,obrona p.lotnicza też,lotnisko pod Kijowem już zajęte przez ruskich.
    Która to godzina w Ameryce, Józio wciąż śpi?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno 50% Rosjan popiera towarzysza cara.Zobaczymy,jeśli będą wygrywać ogłoszą triumf.Gorzej,gdy ich będą zwozić w czarnych workach.

      Usuń
    2. Taka właściwa godzina żeby Niemcy zobaczyły swoje miejsce w szeregu, za Niemców niestety dziś obrywają Ukraińcy. :-( U nas sondażom nie ma co Haniu wierzyć a co dopiero w Rosji.

      Usuń
    3. O rosyjskich atakach w cyberprzestrzeni za Interią.
      "Z raportu wynika też, że 90 proc. przeanalizowanych kont we wcześniejszym okresie uczestniczyło bezpośrednio w dystrybucji treści septycznych wobec szczepień lub je całkowicie negujących.
      Konta w sposób jawny popierają działania Konfederacji"
      Znaczy cicho sza o tych szczepieniach bo jesteście prowujkowowowscy. ;-D Debile wyraźnie myślą że medialnie naznaczą i tym samym pozbędą się problemu. A Wujek Wowa, sam ponoć po covidzie cinżko przebytym uderzył po prostu tam gdzie był słaby punkt - w ściemę czepionkową. Trza mu było takiego łatwego celu nie podawać na tacy.

      Usuń
  15. Sankcje na dyrdymałów a gdzie na samego imperatora? Cisza... Przytłaczające to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatku to potrwa bo przy okazji odbywa się grillowanie pomerkelowskich Niemiec. Co akurat dla nas jest korzystne. Natomiast mła się spodziewa dopieszczania Indii przez Zachód, i szybko rosnącej przeciwwagi dla Chin.

      Usuń