Zacznę od metryczki - 'Land Down Under' został zarejestrowany w 2013 roku przez Thomasa Johnsona i tego samego roku wprowadzony do handlu przez szkółkę Mid - America. Odmiana jest wynikiem następującego krzyżowania: ( siewka Blytha o numerze 0139-B: (Wintry Sky x Mango Daiquiri sib) x Audacious Amber) X Audacious Amber. 'Land Down Under' dorasta do 97 cm ( ma bardzo mocne pędy, więc wydaje mi się że nie powinien być z tych wylegających irysów ), kwitnie w środku sezonu. Typ kwiatu został przez hybrydyzera określony jako bicolor ( mimo uroczego zadmuszku przy bródce ). To bardzo młoda odmiana ale już zdołała uzyskać pierwsze wyróżnienie - Honorable Mention 2015. Jeżeli rzeczywiście szybko tworzy widowiskową kępę i rozwija te 9 pąków na pędzie opisanych przez Thomasa to wróżę mu znacznie więcej niż tylko jedno wyróżnienie. Do mnie irys przyjechał bezpośrednio ze szkółki Mid - America, znaczy nabyłam ( ściepka, ściepka ) u źródła. Pierwsze kwiaty już za mną i tak - to jest właśnie tym czego oczekiwałam! Zdarza się czasem że irysy na które człowiek się "napala" oglądając netowe i katalogowe fotki w realu rozczarowują. Jednak to nie ten przypadek, ten irys jest dokładnie taki jaki miał być. Jeżeli czymś mnie zaskoczył to tylko pozytywnie - bardzo miło kwiaty się starzeją, żadnej starczej ścierkowacizny, dość często się pojawiającej przy tym odcieniu jaki mają płatki kopuły. Przyznam że wiele się po tym irysie spodziewam.
Jak tak pokazujesz raz za razem i jeszcze te zdjęcia są w zbliżeniu to rzeczywiście zaczynam dostrzegać między nimi coraz więcej różnic. Jak sadzisz irysy br... ódkowe :D?
OdpowiedzUsuńO irysach br.....he, he napiszę jak będę sadziła, czyli w lipcu. Taki miniporadnik. Pewnie że one, te irysy br....., się różnią, he, he. Na przykład fioletowe irysy w moim ogrodzie mają różne kolory bródek. Całkiem insza inszość.;-)
OdpowiedzUsuńhe he he Odmieniłaś moje spojrzenie na irysy pod kątem wyglądu i nazewnictwa :D
UsuńCiesze się bo irysy są naprawdę pięknymi roślinami. I wcale nie koniecznie takimi do bardzo, bardzo cywilizowanych ogrodów. Jedno z najpiękniejszych nasadzeń irysów bródkowych widziałam w RHS Wisley - morze ostnic, traw o cieniutkich źdźbłach, a wśród nich mikołajki i irysy. Miodzio!
Usuń