piątek, 2 czerwca 2017

'Tango Amigo' - irys TB z tych subtelnych

To nie był wymarzeniec, to był tzw. dopełniacz. Wygrzebałam go w ofercie tańszych irysów Barrego i łakomie zakupiłam. Jak się okazało nie ja jedna uległam urokowi pastelowych tonów i subtelnej urodzie paskowanych płatków.  W drugiej pięciolatce obecnego tysiąclecia zaczął się  istny wysyp odmian o paskowanych płatkach dolnych. Hybrydyzerzy rzucili się rejestrować paskowańce i dziś prawie każda z dużych irysowych szkółek ma jakiegoś pręgowanego na zbyciu. Dziesięć lat w hybrydyzowaniu irysów to cała epoka i odmiany tego typu z ostatnich  trzech - czterech  lat to odlot, pręgi w różnych kolorach, solidniejsze i słabsze, obejmujące cały dolny płatek lub tylko jego niewielką część. Wszystkie te kwiaty są w typie amoeny, no,  czasem podchodzą ( na upartego ) pod self. Na ich tle 'Tango Amigo' to jest tzw. klasyczna prostota, choć moim zdaniem jest to mylące bo kwiat "rozkładany na części" okazuje się być zaskakująco barwny. Po pierwsze kopułka ma zdecydowanie chłodny odcień, który dopiero z czasem, w miarę wykwitania robi się nieco cieplejszy. Po drugie różowo - beżowy zadmuch na kopule ma inny odcień niż barwa płatków dolnych ( ciut, ciut, przypomina odcień pasków tuż pod bródką ), płatki dolne sprawiają wrażenie ciepłych, beżyk na brzegach jest bardziej  złotawy, nie ma zimnego odcienia rożu. Bródka przepiękna, pastelowa, określono ją jako "coffee pink" ( dla mnie to ona jest  "apricot ice" ). Kwiaty tej odmiany nie walą  po oczach barwami ale nie sposób nie zatrzymać na nich wzroku. Dobra, dość pochwał, metryczka będzie. Odmianę zarejestrował  Barry Blyth w roku 2007. Do sprzedaży weszła w sezonie 2007/2008 poprze szkółkę  Tempo  Two. Kwitnie wcześnie, dorasta do 91 cm wysokości. Jest wynikiem krzyżowania 'Chardonnay And Ice' X 'Reckless In Denim' ( po mamusi ma koloryt , po tatusiu to mocniejsze niż u mamusi paskowanie przypominające negatyw luminaty ).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz