poniedziałek, 17 lutego 2025

Najważniejsze święto w roku ( dla pewnego gatunku czterołapów z ciężko wyhodowanym ego )!

Dziś Dzień Kota, zatem świętujemy. W nocy był prawdziwy mróz, w domu chodzi ciepełko ale na wszelki wypadek kotostwo zbite w słodką grupkę na wyrku. W planach  mięsko mielone surowe, drób gotowany i wątróbka drobiowa, po południu mła uda się po zakup  puszeczków. Mimo słoneczka towarzystwo pochrapuje, tylko  Mruciu dziś wyszedł na dwór, ani dziefczynki ani Ryjek  nosków z chałupy nie wystawili. Wszystkim kotom znajomym i tym mniej znajomym,  z okazji ich święta  życzymy  zdrowia, obfitości żarełka,  dużej ilości kartonowych pudeł i posłusznego personelu.


26 komentarzy:

  1. Kto tak ładnie narysował Pi???

    Z okazji ww. święta, życzę ludzkiemu personelowi łagodnych panów i władców ( pań i władczyń ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak milej nastrojone w dniu swojego święta, nawet Ryjek nie kąsa.;-D Co do autora rysunku to mła miała gdzieś zapisane jego nazwisko, problem jest tylko taki że nie pamięta gdzie... :-/

      Usuń
    2. Mówię Ci, to portret Pi, z natury!

      Usuń
    3. Może trzeba portrecik i fotkę Pi razem w kolaż dać? :D
      Żeby nie zginęło gdzieś w necie

      Usuń
    4. Agniecho Kocurrek ma rację, foć Pi. :-D

      Usuń
    5. No to czymamy za słowo i oczekiwamy. :D

      Usuń
  2. Odnoszę wrażenie, że nieformalny Dzień Kota w naszych chałupach jest w zasadzie codziennie :-) Ale świętowanie jest miłe, więc świętujmy i dziś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest coś takiego jak całoroczny Dzień Kota. ;-D Obchodzimy, a jakże!

      Usuń
  3. Moja siostra ma dziś urodziny. Musze się jej przyjrzeć (po uprzednim założeniu okularów), a nuż urosły jej wąsy! Hmmm - wibrysy chyba ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I czy pazurki ma ostre, no i ten ogon, raczej trudny do ukrycia?

      Usuń
    2. Mła by zwróciła szczególną uwagę na źrenice, źrenica rzecz kluczowa. Prawie jak wyciąganie pazurków. ;-D

      Usuń
  4. Felix w Biedronce 3+1 gratis dla niejadkow wzięty. Ja wiem, że skład podły, ale nawet nasza Wet rozkłada ręce i mówi, że Alex i Sansa ma jeść co chce. Sansa to jeszcze pół biedy, bo ona w klatce ma swoje chrupki i jej nikt nie wyjadą, a jej masa nawet rośnie. Ale szlachcic Alex nie będzie jadł nic poza tym i weź mu tłumacz. A i tak probiotyk idzie w rybnej śmierdzącej żeby nie zauważył i zjadł. 🙀😸 No ale jak żyć bez kota?

    OdpowiedzUsuń
  5. Próbowałam szukać obiektywem google autora obrazka ale nie znalazłam niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mła jest tak samo, mogę sobie super puchy zdrowotne kupować a Mrutek za Felixa w galaretce jest w stanie zagryźć. Ech...

      Usuń
  6. I to spojrzenie;" sama sobie to jedz" -_-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze są napady na jedzenie mła, takie - "Nie jedz bo ci zaszkodzi a ja się poświęcę". ;-D

      Usuń
    2. Próba wejścia do lodówki jak się coś bierze - ostatnio o mało mała Cirilla nie została tam zamknięta, ale już ząbki były w kiełbasce zatopione...

      Usuń
    3. Mla marzy o lodówce nieodróżniającej się od innych mebli kuchennych. Nie tylko dla siebie ale i dla somsiadów. Mruciu razem z Lucasem urządzają wycieczki do nieswoich domów i zasiadają zawsze oczekująco pod lodówkami. Mła zostało doniesione. :-/

      Usuń
    4. Oj żeby taka wbudowana lodówka się na pewno nie zepsuła... Może i by się człowiek uparł i tak zrobił, ale weź potem to rozwal jak się lodówka zepsuje i majątek w błoto... Ehhh. Ale ja myślę, że one i tak wiedzą gdzie jest jedzenie. Bo w kuchni ta szafka gdzie są chrupki jest zdemolowana po okleinie. Tak samo ta JEDNA szuflada gdzie są saszetki - to samo! A nie można trzymać worka niczego na zewnątrz, bo nawet worek żwirku rozgryza dla pewności, że to nie chrupy! 🙀😵😵😵 A szafka zablokowana tłuczkiem do ziemniaków bo tylko jego nie umieją wywalić. Muszę kupić takie mosiężne zasuwki... Już nawet znalazłam na allegro kociooporne

      Usuń
    5. A szuflada z miskami i talerzami niezniszczona. Tak samo szafka z garnkami jak od nowości. 🤷🏼‍♀️ One wiedzą. Nie da nic maskowanie.

      Usuń
    6. Hym... może i racja z tą zabudowaną. Psy wyczuwają bezbłędnie, który to mebelek.

      Usuń
  7. O dzień spóźnione, ale tym bardziej serdeczne życzenia Szanownemu Kotostwu składam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łaskawie przyjęły do wiadomości. Dziękują bardzo. ;-D

      Usuń
  8. Też wszystkiego najlepszego!😹 Sowa

    OdpowiedzUsuń