poniedziałek, 8 września 2014

'Furioso' - irys IB z tych "gorących"

Swego czasu 'Furioso' doprowadzał mnie do furii. "Wredna Franca" taką miał ksywę. Bywało  że nazywałam go jeszcze bardziej brzydko ale on w pełni zasłużył na każdą literkę epitetów. On nie rósł tylko stał w miejscu i jeszcze kombinował czy aby nie podgnić. Jego podłe postępowanie rzucało się tym bardziej w oczy że przez pewien czas rósł przy kosiarkowej odmianie  'Ask Alma'. Andrzej uprzedzał mnie że jak na irysa IB ta 'Furioso' zachowuje się grymaśnie. Jednak postanowiłam nie odpuścić, bo oglądane w sieci  oraz Ewy i Andrzeja fotki nęciły pięknym zestawem barw kwiatu. Postanowiłam  że dobiorę jeszcze trochę kłączy i któreś mi w końcu zakwitnie. Kiedyś, za jakieś lata świetlne! Wybrałam stanowisko na którym do tej  pory odmianie najlepiej się rosło i posadziłam. W tym roku 'Furioso' w końcu zaskoczył, jakby towarzystwo nowych kłączy  dodało mu sił życiowych. Udało mu się jakoś zdzierżyć przymrozki, myślę że pąk był jeszcze zbyt schowany  i  dlatego kwiaty w nim rosnące nie odczuły zbyt mocno majowego hardcoru. Jest nadzieja że w przyszłym roku 'Furioso' znów pokaże się z dobrej strony. Naprawdę miła dla oka jest z niego odmiana, żeby tylko charakter miał lepszy. Teraz metryczka - odmianę zarejestrował  Barry Blyth, w 1996 roku. Została wprowadzona do handlu przez szkółkę Tempo Two w sezonie 1996/97. Odmiana jest wynikiem krzyżowania 'Mango Kiss' X 'Bogota'. Dorasta do 61 cm, kwitnie dość wcześnie ( u mnie troszkę bliżej środka sezonu ). Na rabacie sprawia wrażenie "gorącego" irysa, zdecydowanie dla wielbicieli koloru pomarańczy w irysowych kwiatach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz