wtorek, 21 lutego 2017

Miodunki

Miodunka plamista Pulmonaria officinalis, miodunka ćma Pulmonaria obscura, miodunka miękkowłosa Pulmonaria mollis,  miodunka wąskolistna Pulmonaria angustifolia, miodunka pstra Pulmonaria saccharata,  miodunka czerwona Pulmonaria  rubra i spora gromada mieszańców międzygatunkowych może być uprawiana w naszych ogrodach. Przeważnie nie zastanawiamy się jak to z miodunką jest.  "Normalni" ogrodnicy nie  wiedzą że miodunki to grupa roślin składająca się z wielu  gatunków, przyjmują do wiadomości   że to roślina cieniolubna, podobna do niezapominajki, mająca liście w jakieś kropeczki czy  cóś i na tym koniec wiedzy miodunkowej.  Posadzenie miodunki w powszechnej świadomości  skojarzono z niebieskością pojawiającą się  wczesną wiosną na rabacie i srebrnymi kropeczkami na letnich liściach, wszystko przez to że najpopularniejszą miodunką w sprzedaży jeszcze do niedawna  była miodunka plamista. Jednak taka skromna powszechna wiedza o miodunkach pozbawia ogrodników możliwości użycia szerszej palety kolorów kwiatów jak i bogactwa wybarwiających się pięknie  liści. Miodunka bowiem niejedno ma imię i nie zawsze jest tylko rozkosznie plamiastolistna i "niebiewsko" kwitnąca. Ba, miodunka właściwe wykorzystana to tajna broń ogrodników ogrodujących w cienistych ogrodach - roślina urodna zarówno wiosną jak i latem i jesienią. Oferująca liście w paru odcieniach zieleni i nie tylko zieleni, o różnym kształcie i kwiaty w wielu odcieniach  błękitu, różu, bieli a nawet czerwieni.
 
Tak, tak, całosezonowa roślina która odpowiednio wykorzystana może robić za pseudozadarniacz albo grać rolę główną w cienistych zakątkach. Wszystko zależy od tego jaki sposób na miodunkę sobie ogrodnik wymyśli. Można ją zestawiać z funkiami różnych rozmiarów, z kuzynką brunnerą czy ułudką ( piękne duety i tercety niezgorsze ),  z wiosennymi roślinami cebulowymi ( narcyzy, szafirki  ), z niektórymi pierwiosnkami czy bodziszkami - możliwości mnóstwo, wymieniłam tyle te które na szybko przyszły mi do głowy. Więc dlaczego tak świetna i dająca tyle możliwości roślina nie jest aż tak popularna jak na to zasługuje? Ano głównie dlatego że  miodunka nie ma kwiatów jak talerze i po oczach nimi nie wali. To roślina która zachowała urok dziczyzny a nasi "ogrodnicy  w masie" cóś nie bardzo na ten urok są wrażliwi. A szkoda! W ogrodach zacienionych niewysoka bylinka zapewni nam wczesnowiosenne kwitnienie ( kwiaty miodunek rozwijają się wcześniej niż rozety  ich liści, liście dochodzą z czasem że tak to określę ), takie masowe, z daleka widoczne. Dobrze rozrośnięte miodunki w porze kiedy drzewa dopiero rozwijają liście i troszkę później tworzą kwitnące kępy, często z wielobarwnymi kwiatami ( część miodunek podczas kwitnienia zmienia z czasem  barwę z różowej na niebieską ). Do szczęścia potrzeba im niewiele -
stanowiska najlepiej półcienistego, gleby żyznej, przepuszczalnej, próchniczej o  odczynie kwaśnym lub obojętnym , lekko wilgotnej. W takich warunkach miodunki czują się szczęśliwe i ładnie się rozrastają.


Teraz pogrzebiemy trochę w miodunkowej genealogii, żeby wiedzieć czym jedna miodunka różni się od  drugiej - znaczy ciotka  Makowiecka w formie! Pulmonaria officinalis, Pulmonaria obscura, Pulmonaria angustifolia, Pulmonaria mollis   - wszystkie te gatunki p[ochodzą ze środkowaej i  północno - wschodniej  Europy ( siedliska Pulmonaria mollis ciągną  się daleko na wschód, aż do Azji )  . Porastają lasy liściaste i nadrzeczne zarośla. Gatunki w naturze się krzyżują i czasem przypisanie poszczególnej miodunki napotyka problemy ( do dziś trwają spory jak to naprawdę jest z miodunką ćmą, czy jest ona osobnym gatunkiem czy tylko formą gatunku miodunka lekarska ). W ogrodach obserwacja miodunek jakby trochę łatwiejsza, prędzej można wyśledzić skąd nowa miodunka bierze swój początek. Na przykład na początku XX wieku w ogrodzie Munstead Wood, stworzonym  przez legendę angielskiego ogrodnictwa  Gertrude Jekyll, znaleziono nową formę Pulmonaria angustifolia  czyli miodunki wąskolistnej, która  otrzymała  na cześć miejsca swoich urodzin  nazwę 'Munstead Wood'. Bardzo miłą dla oka jest ogrodowa forma 'Blaues Meer' o bardzo  mocnym  błękicie  kwiatów. Podobnie  powstały w zaciszu ogrodów odmiany miodunki długolistnej Pulmonaroa longifolia , choć nie do końca jestem pewna czy w tym wypadku możemy o odmianach gatunku - wszak  'Trevi Fountain' to krzyżówka Pulmonaria longifolia 'Bertram Anderson' z hybrydową miodunką 'Margery Fish' a odmiana  'Raspberry Splash' ( dłuuugo kwitnąca )  to krzyżówka Pulmonaria longifolia 'Bertram Anderson' z miodunką 'Leopard''Trevi Fountain' i 'Raspberry Splash' pochodzą ze szkółki Terra Nova ). To są raczej miodunki z grupy longifolia, gdzie roślina mateczna zachowuje cechy charakterystyczne dla gatunku i przekazuje  je potomstwu. Prawdziwa i nie pozostawiająca  wątpliwości jest forma dzika  miodunki długolistnej występująca na  obszarze górskiego pasma zwanego po polsku Sewennami , tzw. Pulmonaria longifolia var. cevennensis , rzadkiej urody endemit. Miodunka plamista Pulmonaria officinalis ma naturalną formę  'Alba' ale chętniej się sadzi ogrodowe odmiany -  'Sissinghurst White', odmianę wyróżnioną Award of Garden Merit 1993 ( śliczne kwiaty w zasadzie są nie tyle białe co białawe, od muśnięcia  różu do muśnięcia błękitem, tak bym określiła tę barwę ),  dość popularną w handlu odmianę 'Blue Mist' i niestety podatną na  mączniaka odmianę 'White Wings'( białe kwiaty z różowym oczkiem ).




Miodunka czerwona czyli Pulmonaria rubra  pochodząca z południowo - wschodniej  Europy ma formę o  absolutnie czystej bieli  kwiatów, bez tego charakterystycznego dla innych miodunek zmieniania barw - Pulmonaria rubra var. albocorollata. No ale to rzadkość, najbardziej  popularną miodunką czerwoną wydaje się być bardzo wcześnie kwitnąca odmiana 'Redstart'. To od niej pochodzi ( sport czyli naturalna mutacja  ) chyba najbardziej poszukiwana z odmian miodunek czerwonych  'David Ward', roślina nagrodzona Award of Garden Merit w 1998 roku.  Nieczęsto  można spotkać odmianę 'Rachel Vernie', wyselekcjonowaną przez Jennifer Hewitt i nazwaną na cześć jej córki Rachel Vernie. Jakoś szkółkarze jej nie uprawiają. Prawie zupełnie nie znanymi na naszym rynku są odmiany 'Barfield Pink', 'Bowles Red' czy 'Cinderella', pojawiają  się raczej  w kolekcjonerskich ogrodach ( skąd  mogą się rozprzestrzenić rzecz jasna do innych ogrodów ). Miodunki czerwone są nieco delikatniejsze, mniej odporne na mróz, wszak pochodzą z południa Europy. Miodunka pstra Pulmonaria saccharata pochodząca z południowo -wschodniej  Francji i północnej i  środkowej części Półwyspu Apenińskiego wniosła do  hodowli miodunek geny które nieźle zakręciły. Jej naturalna forma 'Argentea' ma liście całkowicie wysrebrzone, wprowadzenie tej rosliny do hodowli to było naprawdę cóś!  Oczywiście  Pulmonaria saccharata ma bardzo ciekawe  ogrodowe  formy, niekoniecznie o liściach całkowicie wysrebrzonych co cud  -  'Dora Bielefeldt', 'Mrs. Moon' ( konia z rzędem temu kto wie jak naprawdę wyglądał oryginał z lat  trzydziestych XX wieku, dziś w handlu jest dużo wersji Księżycowej Pani a co jedna to ciekawsza ), świetna 'Leopard' i trochę mało popularną 'Reginald Kaye', 'Silverado' o specyficznym odcieniu liści, kwitnącą bardzo jasnymi różowo- błękitnymi kwiatami odmianę 'Highdown'. Czasem zalicza się do tej grupy  odmianę 'Pierre's Pure Pink' nazwaną na cześć Pierre'a Bennerupa ze szkółki Sunny Border w Connecticut, która sprzedawana jest tylko z nazwą odmianową ( badania  genetyczne pozwalają tę odmianę przypisać do gatunku Pulmonaria saccharata ). Jak widzicie z miodunkami i ich przypisywaniem jest sporo zamieszania - gatunkowe niekoniecznie są gatunkowe a te mieszańcowe to niekoniecznie absolutne hybrydy. Może strasznie tego nie zgłębiajmy bo dostaniemy systematyczno - botanicznej  czkawki - przejdźmy do kolejnych miodunek. Prześliczna miodunka miękkowłosa Pulmonaria mollis ma równie śliczną formę uprawną - 'Royal Blue' i dość mało znaną formę 'Samobor'.

Dobra, teraz niewątpliwe hybrydy! Takie  do których hybrydowości ciężko się przyczepić ( wielokrotne krzyżowania - najprawdopodobniej bo miodunki jak wiadomo ciężkoprzypisywalne  ). Zacznijmy od mojej ulubionej 'Blue Ensign'  - prześliczna miodunka zaczynająca kwitnienie w kolorze głębokiej purpury zmieniającej się z czasem w chabrowy błękit  znaleziona została w ogrodzie Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego w Wisley. Nie do końca wiadomo kim byli  rodzice  ( są tylko podejrzenia ) ale dziecię jest nadzwyczaj urodne. Uwielbiam jej ciemne kwiaty i solidne ciemnozielone liście. No tak hołd ulubieńcowi oddany, czas na historię. Za protoplastę współczesnych odmian miodunek uważa się wczesnego mieszańca Pulmonaria longifolia 'Bertram Anderson' z Pulmonaria saccharata  ( najprawdopodobniej ) nazwanego 'Roy Davidson'. Ta odmiana znaleziona w  ogrodzie w Seattle o plamiastych liściach  kwiatach w kolorze delikatnego różu i jasnego błękitu stała się rodzicem stada mieszańców, wykorzystywano ją chętnie w tzw. amerykańskiej linii hodowlanej ( głównie prace faceta zwanego  Dan Heims,  ze szkółki Terra Nova ). Pierwsze  "amerykańskie mieszańce" z Terra Nova wprowadzono w1994 roku, były to odmiany  'Spilled Milk' ( krzyżówka odmiany 'Margery Fish' z nieznanym sprawcą ) i ' Excaliber' ( krzyżówka Pulmonaria saccharata 'Argentea' z miodunką 'Margery Fish' ) . Później przyszły odmiany -  'Bubble Gum' odmiana o kwiatach utrzymujących "wieczną różowość", 'Moonshine' ( z nieznanych rodziców, co jest ulubionym sposobem pozyskiwania  odmian w Ameryce ) odporna na mączniaka odmiana o zwartym pokroju, srebrzystych liściach i  kwiatach z fioletowym odcieniem, dość szybko blednącym,  'Silver Bouquet'  wprowadzona w 2008 roku  jest krzyżówką  Pulmonaria longifolia var. cevennensis z najprawdopodobniej ( to nie było zapylenie celowe, jak zwykle ) Pulmonaria saccharata, odmiana jest dość podobna do odmiany 'Samourai , bardzo długo kwitnąca dużymi kwiatami ( po mamusi )  'Victorian Brooch' ( o dziwo znani są rodzice - miodunki  'Margery Fish' i  'Leopard' ), 'Ice Ballet' niby też ze szkółki Terra Nova ( wprowadzenie w 1997 roku )  ale ponoć sam Dan Heims pisze, że kupił tę miodunkę w Anglii jako odmianę 'White Wings', więc to może tylko introdukcja na rynek amerykański. 'High Contrast' to rezultat wolnego zapylenia w Terra Nova odmiany 'Berries and Cream'.

Hodowla odmian miodunek to nie tylko  amerykański sport - Francuzi i Brytyjczycy stworzyli tzw. linię europejską tych roślin.  Szczególne zasługi ma na tym polu Didier Willery  ze szkółki  La Ferme Fleurie  . To z tej szkółki pochodzi słynna 'Majeste' ( wprowadzona w 1988 roku ). Ta odmiana to jakby ulepszenie brytyjskiej odmiany 'British Sterling', którą wprowadził  Henry Ross z England's Adrian Bloom . Odmiana  Rossa była niestabilna, często rewersowała. Natomiast "wynaleziona" koło kępy  'Mrs. Moon' miodunka nazwana później 'Majeste' to prawdziwie srebrne liście i zero  grymasów.  Następcą tej świetnej odmiany została kolejna krzyżówka Didiera Willery znaleziona tym razem już nie w ogrodzie szkółki w której pracował tylko w jego własnym -  'Samourai' to  skrzyżowanie miodunki 'Majeste' z Pulmonaria longifolia var. cevennensis . Podobnie  srebrno - białawą barwą liści cieszy oko miodunka 'Cotton Cool', odmiana wynaleziona przez panią Dianę Grenfell z Wielkiej Brytanii. Z kolei odmianę zwaną 'Ocupol' OPAL  znaleziono w ogrodzie Sue Cupitt w Wielkiej Brytanii.  Wprowadzono ją w 1986 roku, za dużo  o jej pochodzeniu  nie wiadomo,  prawdopodobnie jest to mieszaniec Pulmonaria saccharata lub Pulmonaria officinalis z inną miodunką. OPAL jest nazwą handlową odmiany.
Nie wiem czy amerykańskiego czy europejskiego  pochodzenia są mieszańcowe miodunki 'Dark  Vader', 'Benediction', 'Margery  Fish' ( Award of Garden Merit dostała ta odmiana o dużych kwiatach i sporej odporności na mączniaka ), 'Berries and Cream','Milky Way', kompaktowe  'Little Star' i 'Apple  Frost', czy solidnie srebrzystolistne 'Silver Streamers' 'Diana  Clare'. Wiem że są, występują w handlu bez nazw grup ( co akurat nie jest wyznacznikiem poprawności botanicznej , he, he, ale jakoś kolekcjonerzy i  ogrodnicy muszą się poruszać w miodunkowym świecie ). W Polsce w forumowym obiegu mamy też dwie miodunki wyhodowane przez cooleżanki od ciekawych bylin ( Silna  Grupa Zamojska ) - 'Kleopatra' i 'Kattka'. Trochę nieformalne te odmiany ale urodne - 'Kleopatra' wiadomo, natomiast 'Kattka' otrzymała swoje imię po cooleżance od szpadelka i klawiatury, która niestety przedwcześnie nas opuściła by uprawiać Niebieskie Ogrody i udzielać  się w Bogosferze. Daję Wam linka do jej bloga, Kattka pięknie pisała i nadzwyczajnie fociła miodunki - Kattka o miodunkach.
Teraz jeszcze ostrzeżenie - uważnie wybierajcie odmiany miodunek, szukajcie info i dopytujcie się sprzedawców czy odmiany są stabilne i jaka mają odporność ma mączniaka. Pamiętajcie  że odmiany z południowo europejskimi genami są nieco bardziej wrażliwe. Howgh!


2 komentarze:

  1. Mam taki kawał pod leszczynami do ew.zagospodarowania.Ale ani to podłoże próchnicze ani szczególnie żyzne - tak mi się wydaje .Chociaż funkia jakoś daje sobie radę ale bluszcz i dzikie wino zbierają się powolutku.
    Czy warto podjąć wysiłek obsadzenia miodunką takiego miejsca ? Czy dać sobie spokój.

    OdpowiedzUsuń
  2. A co szkodzi spróbować? Testowo posadzić i zobaczyć jak sobie radzi, miodunka straszliwie droga nie jest, zacząć od najtańszej a jak dobrze pójdzie to mnożyć a może z czasem inne odmiany dosadzić.:-)

    OdpowiedzUsuń