środa, 8 grudnia 2021

Jak stawiamy bańki

Żeby postawić bańki trza je mieć czyli stworzyć. Przepis wcale nie jest trudny do wykonania,  trza stworzyć model biznesowy a potem troszki zainwestować. W co? Może  w tako  fajno aplikacje pozwalającą studentom hamerykańskich collegów oglądać cooleżanki jak te koniki na padoku przed wyścigami ( czasem mam wrażenie że hamerykańscy studenci to  czas  na naukę muszą wyszarpywać pazurami bo tyle im życie w bractwach i siostrzaństwach zajmuje że bokami już robio ). Tak, tak, właśnie tak powstał Srajdzbuk, pierwszy ze społeczniaków o globalnym zasięgu.  Srajdzbuk nasz powszechny kreowany jest na pomysł wizjonera  w klasycznym hollywoodzkim stajlu - łod pucybuta  do  milionera, facio w sweterku w serek wymyślił FIRMĘ. Film nawet zrobili o tym jak Marc walczył z uprzywilejowanymi o własny biznes. Prawda jest cóś mniej taka american dream. Srajdzbuk jest wielki bo w Srajdzbuka zainwestowali poważni  ludzie z solidną kasą i otrzymał on  olbrzymie wsparcie od służb. Szpieg doskonały, ludziska sami się garną i opowieści na swój temat uskuteczniajo. Marzenie inwigilatora.  Czym różni się ten społeczniak od inszych? Ograniczeniem treści pisanej ( algorytmy muszą płynnie działać, krótkie raporty na temat działań są takie  jak pod wywiad skrojone ), praktycznie nieskończoną ilością miejsc na fotki i filmy ( hym... pomnik srajdzbukowym  powinny służby wystawić za taką ilość wklepanego materiału ), rozwinięciem z sukcesem pokrewnych serwisów zbierających  jeszcze większą ilość danych.  Kiedy  Srajdzbuk był już dużym serwisem pomyślano nad tym jak go efektywnie wykorzystać. Zbudowano model biznesowy polegający  na polaryzacji i antagonizowaniu ludzi.

Znaczy jest tak - im bardziej agresywne i ekstremalne treści są zapodawane tym więcej jest odsłon  i udostępnień. Kasa misie, kasa. Stworzono  algorytmy które celowo skupiają  ludzi wokół wybranego zagadnienia i tworzą bańki informacyjne,  dostarczając im tylko takich informacji z jakimi oni się utożsamiają. Wicie rozumicie, działa filtr  treści, który opiera się na zasadzie my cacy - oni be. Na tych banieczkach serwis zarabia aż niemiło a ludzie w nich tkwiący tracą poczucie rzeczywistości, bowiem  nie widzą jej złożoności. Jak  któś  w takiej banieczce sobie siedzi  to nabiera przekonania, że  świat wokół myśli zupełnie jak on. Skutkiem tego np. może być tak że uzna  iż zachowania które niegdyś uchodziły za skrajne  można uważać za normę. No a jak norma  to nie trza ukrywać tylko można sobie pozwolić. Stąd eskalacja agresji. Wiadomo agresja sprzyja  tworzeniu jeszcze większych podziałów.

Jasne jest że mimo zapewnień Srajdzbuk nic  z tym nie zrobi bo: na bańkach zarabia, za pomocą baniek można rządzić. Ech... klasyka, wyłudzenie danych czyli wywiedzenie się, napuszczenie  ludzisków na się i spijanie miodziku kiedy następuje naparzanie się napuszczonych.  Łobrzydliwość. Czy stawianie baniek pomaga. Podobno tak, wyciąga  "złą krew". Taa... tak naprawdę bańki powodują  szybsze krążenie krwi  i inszych płynów i wzmacniają działanie układu odpornościowego. Cóś mła się zdawa że jeszcze trochę i układ odpornościowy nam wszystkim zaproponuje bańki cięte. Dobra tyle o banieczkach, bańkach i bańczyskach, mła pozbyła się srajdzbuczych miazmatów, ohydnego fetoru siarkowodoru który czuła ile razy sobie o szpionie doskonałym pomyślała. Oby jeszcze  jej familia  przestała korzystać  z "ułatwień" i zobaczyła prawdziwą gębę  Twarzoka. Dziś  macie za ozdóbstwo zapodane  stare pocztóweczki  a w muzyczniku Manhattan Transfer.

29 komentarzy:

  1. A ja slyszala, ze Srajbuka to stworzyl nikt inny tylko CIA a wybrali Suckerberga bo mial wyjontkowo ynteligentny wyraz twarzy:))) Wspanialy twierdzi, ze z twarzy Suckerberga bije taka ynteligencja, ze on moze miec problem z trafieniem wlasnym paluchem do wlasnej dziurki w nosie. Mnie to generalni wisi, bo czy Srajbuk czy nie to kazdy w tym kraju jest sledzony na wszystkie mozliwe sposoby.
    Wezmy na ten przyklad Whatsapp ktory wszyscy uzywaja, bo daje mozliwosc bezplatnego kontaktu z calym swiatem.......... tia, ale jakim kosztem???
    Juz od kilku tygodni jak otwieram Whatsapp to pokazuje sie ikonka Meta, czyli polaczenie ze Srajbukiem. Namawiam moich polskich znajomych na przejscie z Whatsappa na Telegram, ktory jest rowniez darmowy ale ciagle jeszcze encrypted czyli zabezpiecza tak dane personalne jak i tresci zarowno pisane jak i slowne miedzy rozmowcami.
    Tu w US juz malo kto korzysa z Whatsappa, ale widze, ze w Polsce to idzie bardzo opornie. Mnie tam wisi, bo jak juz zaczna zamykac takich dycydentow jak ja to znaczy, ze system faktycznie pada na siekacze. A ja swoje lata mam i jest mi juz wsio rybka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w ogole to ja sie tak nie bawie. Ja tu kciala ambitnie poczytac stare notki Tabaazy, juz nie od poczatku kiedy Tabaaza zaczela pisac, ale chociaz te ostatnie dwa lata. No i co? Ano nie wyrabiam, bo Tabaaza tak strzela tymi nowymi notkami jak z karabina maszynowego a tu okres jest mocno przedswionteczny, piernik dojrzewa, ciostka trza piec........ a ja na Tabaazowym blogu:)))

      Usuń
    2. :D, :D !! Star - !!!
      Rabarbara

      Usuń
    3. Rabarbara sie nie smieje, jak tak dalej pojdzie to piernik bedzie na Wielkanoc a ciostka na Boze Cialo.

      Usuń
    4. Moje objawy radości i uznania dotyczyły bardziej pierwszego Twojego komentarza (choć cóż, zabawne to nie jest i coraz wyrażniej grożne....).
      Co do pierników i reszty - lubię, nawet bardzo, wszelkie tradycje ale znowu nie bądżmy tacy ortodoksyjni ;).
      I na poważnie - dzięki, że kosztem pierników i pewnie nie tylko, udostępniasz nam tu różne istotne informacje, których np. ja, to nawet nie bardzo wiem jak szukać.
      Rabarbara

      Usuń
    5. Jesli chodzi o swieta wszelakie to jestem absolutnie nieortodyksyjna. Tak naprawde to u mnie juz od lat nie ma zadnych swiat. Jest obiad, bo zawsze jakis musi byc. Za piernikiem dojrzewajacym po prostu zatesknilam, a ze trudno zeby dojrzewal latem na patio to padlo na okres swiateczny. Ciostka to zwyczaj tutejszej wsi, w ubieglym roku Boze Narodzenie wypadlo doslownie 5 miesiecy po naszej tu przeprowadzce i dostalam az 5 paczek domowych pieczonych ciastek w zwiazku z czym pomyslalam, ze w tym roku nalezy dolaczyc do grona, bo inaczej na zawsze zostaniemy odmiencami:)))

      Pierwszy komentarz fakt moze byc smieszny, ale wiesz ponoc Suckerberg splodzil jakowes dziecko czy moze nawet wiecej niz jedno, wiec gdzies tam jednak trafil:)))
      Anyway ciesze sie, ze wywolalam Twoj usmiech.
      A serio skoro lubisz moje linki to prosze nastepny o psychologii srandemii:

      https://www.youtube.com/watch?v=IqPJiM5Ir3A

      A jesli masz czas i ochote na wiecej to prosze napisz na bezodwrotu9@gmail.com

      Usuń
    6. Bardzo dziękuję, napiszę !!! bój się ;))! Napiszę na początku przyszłego tygodnia, bo teraz zagoniona jestem .
      Rabarbara

      Usuń
    7. Nie ma sprawy, zagoniona jestes... hmmm... ciostka pieczesz? :D :D

      Usuń
    8. A tak nawiasem mowiac to jest nas tylko dwie a robimy tu taki tlok, ze zaczyna byc duszno:))))

      Usuń
    9. :D, :D - bo takich jak nas trzech to niema ani jednego, jak mówi polskie porzekadło ;DD.
      Rabarbara

      Usuń
    10. A używajcie sobie dziefczynki, używajcie. Nikt komentowania nie broni. Mła później się wypowie bo teraz musi kolejny raz żarło zapodać.

      Usuń
    11. Teraz skoro mamy zezwolenie gospodyni to ja przynioslam wino:))) jak sie bawic to na calego:))) Nie ma nic lepszego niz dobra impreza.

      Usuń
    12. Mła pisze bo cza ale teraz przyhamuje bo ma robotę, a robotę cza zrobić. Srajdzbuk ma obecnie kłopoty ale mła się wydawa że to chęć wywalenie kogoś z sań coby się wkurzone łowiecki przemienione w wilki popastwiły i tyle. Metaverse to nic innego jak przymulacz, jakoś nie wiem czy ludziska się z tego cieszo. Wydawa mła się że po tych numerach z cenzurą, handlem danymi, algorytmami napuszczającymi na się ludzi ( zdawa mła się że część mieszkańców Birmy będzie skarżyła Srajdzbuk o podżeganie do ludobójstwa ) hasełko Meta to tak ucieczka do przodu. Następny do rozmontowania jest Google, nasza platforma. Tu też niezłe numery z algorytmami robio. Może nie tak na chama jak na Twarzoku ale Google powinien być na pewno podzielony. W kolejce czekajo Apple i to świństwo Amazon. A za nimi pół Doliny Krzemowej i ze trzy czwarte Wall Street i City.
      Z krainy covidzianek - afera z Ventavia się rozkręca. Jak wiecie The BMJ, jeden z najbardziej szanowanych tytułów prasy medycznej, napisał że owa firma robiąca dla Pfizera fałszowała dane, ujawniła dane pacjentów, zatrudniała nieodpowiednio przeszkolony personel podający preparat i tak naprawdę prawie nic nie robiła coby się podzielić ze zleceniodawcą, info o niepożądanych skutkach zgłaszanych podczas kluczowej III fazy testu czepionki. Pracownicy przeprowadzający kontrole jakości byli przytłoczeni ilością problemów, które napotykali, działo się. Po wielokrotnym powiadamianiu kierownictwa firmy Ventavia o owych problemach i braku reakcji z ich strony, dyrektor regionalny, Brook Jackson, wysłała skargę pocztą elektroniczną do Amerykańskiej Agencji Żywności i Leków ( FDA ). No i cóżesz się stało? Tak, tak, Ventavia zwolniła ją jeszcze tego samego dnia. Jackson z msty i poczucia obowiązku dostarczyła The BMJ dziesiątki wewnętrznych dokumentów firmowych, zdjęć, nagrań audio i e-maili. Zaśmierdziało! British Medical Journal napisał wprost że badania przeprowadzane dla firmy Pfizer dotyczące preparatu anty-Covid-19 były, uwaga mocne słowo, fałszowane! Nazwali to realizacją badań z naruszeniem zasad naukowych. Jak się teraz okazuje Ventavia nie była w tej zbożnej działalności osamotniona. Napisałaś Marla że czepionka na kolanie robiona, na jakim kolanie? W biegu! Tam zespół prokuratorów powinien od dawna w papierach grzebać, przy wsparciu urzędników FDA i CDC. Zaczynam rozumieć trzęsidupstwo ludzi z WHO, tego nie da się przykryć, po prostu wypłynie. Pewnie stąd ta histeria władzuchny która umoczyła z koncernami a teraz trza brać to umoczenie na klatę. Jeszcze trochę a "sukcesu" preparatu nie da się zwalić na niezaczepionych. Mła myśli że po zimie to już będzie taki wkarw że gdzieś się uleje. Coś mła mówi że gdziekolwiek by się nie zaczęło to będzie reakcja łańcuchowa, co mła martwi

      Usuń
    13. Z tym robionym na kolanie to byl taki pol-zart bo jak wiemy niektore patenty na czepionke covidowa byly juz sporzadzone w 2015 roku, wiec tego... no...
      Ale o tym cicho sza. Oczywiscie dokumenty wyplywaja i tu prosze jeden z linkow:
      https://www.youtube.com/watch?v=wCbohvmiigY
      Moim zdaniem to sie spiesza zeby jak najwiecej zaczepic bo wiedza ze juz im z dupy dym wali i zaraz zacznie sie ogien. FDA wystapilo z propozycja ujawnienia tych dokumentow dopiero w roku 2076 czyli bagatelka za 55 lat. Kiedy juz wiekszosc nie bedzie zyla a mniejszosc pamietala.
      Nie wiem tylko czemu Tabaazu martwi, ze sie zacznie reakcja lancuchowa, to musi nastapic bo nie ma innego wyjscia. Powrot do tego co bylo oznacza powtorke z tych samych oszustw. A tak jest szansa, ze na zgliszczach zrodzi sie nowe i byc moze lepsze.

      Usuń
  2. Jest Was dwie, bo się obijacie emerycko! Tabaza to też chyba żyje równocześnie w rzeczywistości równoległej, że ma tyle czasu na skrobanie tych postów.
    Nie nadanżam za Wami!
    Taba, ja Cię proszę, weźże Ty napisz coś pozytywnego! Załóżmy, że właśnie zamówiłam u Ciebie post. Lekki, łatwy i przyjemny. Bo za chwilę to ja sobie żyły podetnę, wyjątkowo nie tlenkiem grafenu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mła nie mogła w nocy spać i dlatego jest wpis. Żadna tam rzeczywistość równoległa, teraz chodzę na rzęsach ale zaraz się walnę w wyro do niektórych co się kusząco upozowali. Napiszę post bardzo pozytywny ( ten zresztą tyż jest pozytywny, wiesz ilu ludzi rezygnuje ze szpiona albo choć ogranicza na nim swoją obecność? ) o domu i przedświętach! Będzie to oddech od tych wszystkich uszczęśliwiaczy zawodowych. :-)

      Usuń
    2. Piesu nie panikuje, Piesu trwa. Kazdy dzien przetrwany to dzien pozytywny. NO!!

      Usuń
  3. No to ja czekam na wpis pozytywny. Dobranocka 🎅

    OdpowiedzUsuń
  4. Mówi sie ostatnio tak dużo o przymusie szczepień a ja sądze, że to tylko zagrywki socjotechniczne ( nota bene w Polsce na razie tylko minister coś tam powiedział na konferencji - czekamy na jakiś akt prawny). Pamiętajmy, że szczepionki są dopuszczone WARUNKOWO jedynie do stycznia 2022, w bazie VAERS zarejestrowano tyle NOPów, że nikt im tego nie przedłuzy ( za grubo by bu już było mimo wszystko). Wymyślają kolejne odmiany, by móc robić inne szczepionki ( narracja, że Pfizer potrzebuje 100 dni na nową odmiane) - tym próbują grać... Bedą się ubiegać o nowe zezwolenia. Dlaczego mówią o przymusie dopiero od marca ? - no własnie dlatego, że mają zezwolenie tylko do stycznia ...cisną psychicznie, bo kończy im się czas i wiedzą, że to niewykonalne,... Gdyby chcieli/mogli to by wprowadzili przymus - wszystko jest i fiolki, kadra wstrzykujaca rozszerzona o farmaceutki i prostytutki ( dom uciech w Wiedniu) , miejsca i te zamrazarki ( minus 70 stopni pamietamy :))) - bez problemu... Próbują zastraszyć jak najwiekszą ilośc osób czemu sekunduja już tez teraz zaszczepieni, którzy widzą ile to wszystko warte ale tez sie nagle zaczęli bać. No cóż pozyjemy , zobaczymy - nikt do niczego nie może zmusić i liczą na naszą dobrowolność :) i stad wywoływanie paniki ...a w tzw miedzyczasie wychodzą takie kwiatki o czym Star i Taabaza pisały powyzej.... jak to mówią u mnie w robocie - niech się wykrwawią :))) a my obserwujmy ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciąg dalszy sprawy studentów opisałam u Star, bo ona ma blog zamknięty... No i wiecie, nie jestem ulubienicą władz

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam już Nikusi MHA Skrzeczkowskiej... 💔
    Nowotwór 😿
    Jelita śledziona trzustka.. guz urósł x3 od pierwszej kroplówki ...
    Guz jadł to co jadła ona ...
    Z 3000g schudła do 2500.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocurku tak mi przykro, ale już jej nic nie boli. Bardzo mocno Cię przytulamy. Piszę od Mamelonu i Sławencjusza, wszyscy Wam bardzo współczujemy.

      Usuń
    2. Kocurku, bardzo mi przykro 😥😥

      Usuń
    3. Kocuru,przyro, i smutno,, biedna kiciunia.

      Usuń
    4. Kochani , na wszystkie komentarze odpowiem pod następnym wpisem, tu już nie chcę wchodzić, same niedobre sprawy się pod tym wpisem zalęgły. :-(

      Usuń
  7. To ja tu tylko napiszę, żem przydołowana jakaś i mam zgrzyt poznawczy. Quuuurwa!Uuuuiiiii! Zabiłabym kogoś, ale nie wiem kogo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz zakaz dołowania! Co Ty górnik jesteś?! Zgrzyt poznawczy to ma teraz bardzo dużo osób, wpisz się na listę zgrzytową, odetchnij i wyleź poszukać kota albo konie odwiedzić. Nie martwiaj się bo jeszcze zmartwiejesz. Boszsz broń nikogo ni ubijaj, nie chodzi o ten więzień ale te procesy ciągnące się latami. Na emeryturze będziesz kiedy wyrok zapadnie w pierwszej instancji.

      Usuń
    2. Agniecha, Tabaaza dobrze prawi, zadne dolowanie bo to w niczym nie pomaga a wrecz przeciwnie. Morderstwo to brudna i czesto wysilkowa robota moze byc wiec wiesz, raczej tez odpada.
      Zgryzt poznawczy jest pozytywnym zjawiskiem bo daje szanse na swiadome dzialania na przyszlosc, zeby nie byc goloslowna podam przyklad.
      Doznalam zgrzytu poznawczego w moim drugim malzenstwie i owszem chcialam Owczesnego zabic, wiec probowalam go namowic zeby wlazl do wanny. Na pytanie po co? odpowiedzialam, ze mam ochote przegryzc mu tetnice i poczekac az sie wykrwawi a wanne latwo sprzatnac.
      Odmowil wspolpracy wiec ja kierujac sie madroscia zgrzytu poznawczego dokonalam kolejnych dzialan korzystnych dla mnie i sie rozwiodlam.
      Gdyby nie zgrzyt poznawczy kto wie czy nie tkwilabym w tamtym zwiazku do dzis bo jednak kochalam dziada:)))
      Nie poddawaj sie zadnym dolom. Wdech, wydech, wdech, wydech i jak radzi Tabaaza spedzaj czas z natura i Twoimi zwierzetami. To jest lekarstwo, ktorego nic nie zastapi. Buziam:****

      Usuń
    3. No właśnie bez przemocy? Czy trucizna to tyż przemoc czy tylko podstępstwo? ;-D

      Usuń