niedziela, 12 czerwca 2022

'Staniszczanin' - irys TB "pomiędzy"

'Staniszczanin' to odmiana wyhodowana przez Roberta Piątka, zarejestrowana w roku  2016. Siewka oznaczona  13-349-A-RP jest wynikiem krzyżowania odmian 'Secret Admirer' X 'Sea Power'. Po mamusi ma wpadający w fiolet pasek na brzegach dolnych płatków, po tatusiu na pewno 'Staniszczanin' ma formę kwiatów.  Odmiana dorasta do 86 cm wysokości,  należy do tych które kwitnienie  zaczynają w połowie sezonu irysów TB i kwitnie aż do jego końca. Mła kupiła  tego irysa jako "bufor", znaczy kombinowała tak żeby irysy fioletowe posadzone koło niebieskich  miały  jeszcze w sąsiedztwie odmianę, która łączy zarówno fiolet i jak i  niebieski. Mła chciała żeby odmiana raczej była w typie self a nie neglecta czy amoena.  'Staniszczanin'  nie zawiódł, mła zamierza go solidnie mnożyć. Zdawa się że są  spore szanse na zrobienie sporej kępy,  bo w przeciwieństwie do tatusia, który u mła rósł  wstecz, ta odmiana rośnie zdrowo i szybko. W tym nieudanym dla mła irysowym sezonie jest to dla mła duże pocieszenie. 


8 komentarzy:

  1. Piękny.Trzecia część o Gdańsku bardzo ciekawa i fajnie napisana. Czytanie sprawiło mi wiele radości. Bardzo, bardzo dziekuje.Czytałam wieczorem o tych procentowych trunkach, a ich opis rozbudził we mnie pragnienie wypicia jakiegoś alkoholu, że z szklaneczką whisky zakończyłam dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he, he, mła się poczuwa jak ten gruby wąż do grzychu namawiający. Mła też sobie pozwoliła ale było leciutko - proseco. Jak lubicie gdańskie kawałki to mła jeszcze popisze.

      Usuń
  2. Irys piękny. Uważam że bardzo dobrze mu robią akcenty żółte, a to przenikanie kolorów, sfalbanienie jest akurat, wytworność wcielona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On bardzo ładnie się prezentuje na rabacie, w realu wygląda lepiej niż na fotach. :-D

      Usuń
    2. Bardzo,lasny,,delikatny taki ,,lekko,aksamitny.

      Usuń
  3. Ja z zapaleniem ucha. Chyba za bardzo chłodzilam te gule po wyrwaniu. Ehhhh.,. Jutro dobijam się do rodzinnego. Żółte z ucha płynie. Źle.
    Proszę nastawić mrutka w naszą stronę bo jak dalej tak pójdzie to mówią, że ja w szpitalu chyba wyląduje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocurku, brak słów. Rzeczywiście egzorcyzmy by się przydały.

      Usuń
    2. Kocurrku, nasz zaatakowany usznie Kocurrku. Mła się zastanawia czy Szpagetki tyż nie nastawić, ma silną osobowość, znaczy fluidy mogo być intensywne. A wogle to uważajcie bo jakiś paskudny wirusek szaleje, choć nie srowid ale ludzi pieści. Tak nam wyłażo lockdowny i brak treningu organizmów. Bunioluję.

      Usuń