wtorek, 19 grudnia 2023

Prasówka krajowa na podstawie słuchowiska

Mła dziś włączyła kompa na info i teraz ostrzega - jak nie macie ochoty na okładanie się kłonicami z bezprawia to nie powtarzajcie jej błędu. Z jednej strony  pracownicy tej szczujni  z TVP zaraz będą schodzili kanałami do Śródmieścia, jak tylko broń ciężka zawiedzie, z drugiej strony obecna władza reaguje jak dziki zwierz w klatce po której prętach ktoś kijem przejechał. O co  im z tą telewizornią chodzi tego nie wiem, przeca i tak mało ludzi to oglądało a teraz z powodów technicznych pewnie jeszcze mniej ogląda. Nowe zarzundzające jakieś uchwały wypisują psu na budę zdatne, które z kolei ruszają tego... ten... strażnika konstytucji, he, he, he ( jest cholernie śmieszne kiedy ktoś taki jak nasz "prezydęt" wypisuje  - "cel polityczny nie może stanowić usprawiedliwienia dla łamania czy obchodzenia konstytucyjnych i ustawowych uregulowań" ).  

Naprawdę nie wiem o co kaman, w każdym razie mła nie oczekuje od nowej władzuni numerów w stylu starej, a odnosi wrażenie że nowe zarzundzające cóś przesiąknęły bezprawnym smrodkiem. Szczerze pisząc mam w dupie TVP i to dłużej niż osiem lat.  Jedyne co mła oburza to fakt wydawania na badziew  publicznej kasy w takim stopniu jak dotychczas. No ale przeca zdawa się to załatwiono, więc po co te dramaty?! No chyba że chodzi o to kto  bardziej sprawczy, hym... czyli piaskownica  i kto tu ma dłuższego kutasa, cóś jak w tym nowym serialu "1670".

Mła by bardzo chciała żeby zajęto się sprawami  naprawdę istotnymi dla państwa, jak komu przeszkadza nazywanie agentami państw różnych i insze inwektywy to przeca jest ścieżka cywilna, można dochodzić od konkretnych osób a nie od telewizji na któro ido tyż piniądze mła, zadośćuczynień, sprostowań i wogle. Mła nie ma nic przeciwko temu żeby z własnych piniędzy płacili tzw. dziennikarze z  TVP. Poza tym  TVP to tak gospodarna instytucja że tam nie zarzundzających wpierw wpuszczać tylko prokuratorów. Przeca to była,  jak w przypadku większości opanowanych przez PISdniętych instytucji,  olbrzymia pralnia pieniędzy. Mła to by chciała żeby tak bardziej prokuratorią i sądami się zająć, no bo wicie rozumicie, jeżeli kogoś rozliczać to nie jakieś tam płotki z TVP tylko sprawców tego bajzlu.

Nasz strażnik konstytucji tak stróżował że powinien tak po prawdzie pożegnać się z urzędem. Zważywszy na przewlekłość postępowań szybko to się nie stanie, pewnikiem dociągnie tę swoją prezydenturę do końca, co nie znaczy że trza mu odpuścić. Po mojemu Andrzej Sebastian parokrotnie pojechał po bandzie a raz ewidentnie złamał prawo. Odpowiedzieć za to co zrobiły powinna Beata Szydło, Elżbieta Witek. Tam można postawić zarzuty, podobnie jak ZZ za blokowanie postępowań w ich sprawie. Beknąć  przynajmniej za parę  rzeczy powinien Matołższesz. Mła o tym pisze nie dlatego że mła ich nie lubi, po prostu złamali prawo i tyle. Co do ZZ, mła uwierzy w chorobę jak potwierdzą ją biegli. Sorry, politycy mają mniej prawa do prywatności. Mła nie życzy ZZ by ubił go rak krtani, ale zważywszy na to co wyprawiał ( a zdaniem wszystkich cenionych przez mła prawników wizja pierdla dla ZZ jest jak najbardziej realna ) nie chciałaby żeby ZZ mógł też o niej powiedzieć fujara.

Ech... wiecie najbardziej to by chciała żeby Mikołaj przyniósł tym co rządzą i tym co rządzili troszki rozumu, bo emocji to u nich cóś nadmiar. One polityczne to pewnie piszą do  Mikołaja o rózgi dla "tych drugich", tak się mła cóś wydawa. Jakby do nikogo u nowych rzundzących nie docierało że spiendrolić cóś to łatwo i trymiga, odbudować to trza w mozole i czasu nieco to pochłania, a do starych że kopiąc się z koniem rzeczywistości zawsze się wyjdzie pokopanym. Mła za to mało świątecznie wkarwia że prawie wszystkie polityczne mają w dupie prawo, które jest o wiele bardziej dla państwa ważne niż jacykolwiek  politycy. To prawo jest tym co stanowi o państwie, nie polityczne widzimisię. Widzimisię to mła miała przez osiem ostatnich lat i rzygam już tym.

Dziś znów jako ozdóbstwo karteczki na prawie czasie a w Muzyczniku Sweet Georgia Brown, tym razem w wykonie Django Reinhardta. Mła wraca do ozdabiania pierniczków, smętnie stwierdzam że sączący się w tle jad zaszkodził ich urodzie. Mła widać podświadomie nasiąkała.

17 komentarzy:

  1. Ojojoj, kiedy Taaba z osoby trzeciej przechodzi na pierwszą, trzęście się politycy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinni bo jutro mogę się pojawić pod sejmem, coraz bardziej mnie wszyscy wkurzają. Jutro niespodziewankowo z lekka jadę do Wawki i mogę napluć jadem na jakiego politycznego. Wkarwiają mła równo ci z prawa, ci z lewa i nawet ci z środka. Tusku pojechał po forsę - OK, budżet OK, ale w polskiej szkole jest coś wincyj problemów niż ten z ilością lekcji religii a Polacy bez publicznej tevałki mogą wytrzymać jeszcze troszki, jak osiem lat wytrzymywali, bo TVP za PISdniętych była rzundowa nie publiczna. Dla mła to jest załatwianie spraw od zadniej strony, najważniejsze jest ustawienie wymiaru sprawiedliwości na jakim takim poziomie. Cała reszta z tego wyjdzie, z pilnowania prawa w państwie rzeczy się brać powinny. Mła sobie posłuchała troszki tych pyskówek i jak na razie to widzi walkę wydziałów propagandy. Znerwowałam się i wyłączyłam, po czym się ze mła ulało. Nie mogę się doczekać kiedy naszym politycznym się wreszcie emocje wyborcze wyciszą a tu dupanda - w przyszłym roku podwójne wybory. :-/

      Usuń
  2. Bobusiowa Beatka (uszczęśliwiona wynikami wyborów) strzela do mnie pytaniem jak się czuję w wolnym kraju. Hmmm. I co tu powiedzieć. Po pierwsze to co zrobił PiS będzie się ciągnęło dekadami, zepsuć rzeczywiście łatwo, naprawić trudno. Trzeba by armii supermenów i superwomen od polityków przez wszystkich decydentów. Przynajmniej. A zwycięzcy wyborów nimi nie są. Nie chowali się w odległej galaktyce na drugim końcu kosmosu, wiedzą co spieprzone, ale demoralizujący wpływ rządów PiSu działał i na nich, no i sami z siebie to też żadne super. Owszem, wybierałam, ale to był wybór przeciw PiS, nie dlatego że ich kocham, szanuję i wierzę że należycie posprzątają.
    Jeszcze nie miałam od wyborów kontaktu z pisowatą częścią mojej rodziny. Hmmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rominko mła już raz przerabiała uśmiechniętą Polskę, skończyło się cwaniactwem z PISu. Mła by sobie życzyła jeszcze większego rozdrobnienia parlamentu niż obecnie. Zaraz zobaczymy naciąganie prawa ze strony obecnej rzundzącej i wysypie nam w kraju tysiące prawników. Głównie takich którzy myślą że prawo to sprawiedliwość a nie daleko posunięty kompromis. Mła najbardziej martwi zabezpieczenie publicznych info przed wszystkimi politykami, szczerze pisząc w dupie mam co się teraz będzie działo z TVP. Dla mnie jest istotne żeby w przyszłości żadna siła polityczna nie grzebała w mediach publicznych. Żeby PISopodobni nie mogli nigdy z mediów publicznych zrobić mediów partyjnych. Mła pamięta mendia pełowskie, tyż nie było słodko ale w porównaniu do PISdniętych to był normalnie zapluty pluralizm. A jak nie potrafią mediów publicznych od polityków oddzielić to sprzedać i niech się przekazem dla dziadków martwią koncerny.

      Usuń
  3. Ja nie ogarniam tej kuwety totalnie. Aleksik po świętach będzie miał ząbkową wizytę, jak wróci nasza Wet z urlopu. A teraz póki je mamy dziada nie stresować. Sansa dzisiaj chyba ostatni raz zastrzyk. Padam na twarz a jeszcze świat nie ma.
    W sobote mamy wigilijne spotkanie w jednym miejscu, a w niedzielę u Jagodowej.
    Masakrejszyn.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mła współczuwa, paczka pocieszkowa w polowie spakowana. Mła ma nadzieję że wyśle po powrocie z Wawy. Rano a mła tyż już pada. Tobie i kotostwu zdrowia nieustająco życzymy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie ❤️ teraz te firmy wszystkie maja taki młyn że dziś zamówiona lizyna dla kotów bedzie 4 stycznia 🤣

      Usuń
    2. Ale znalazłam wczesniej. Modle sie zeby zwirek dotarl do piatku bo bede musiala tego marnego benka z biedronki dygac 🤣

      Usuń
    3. O qurcze nie strasz Kocurrku, mła do chałupy niedawno weszła i nie ma siły po Wawie do paczkomatu leźć. Byłam dziś z Leosiem, pieskiem Gosi i Piotrka na kontroli oczkowej u oczkologa. Przy okazji poznała Barbarellę i Kacperka, kotostwo z problemami zdrowotnymi.

      Usuń
  5. Generalnie zgadzam się z Twoimi diagnozami, jednak co do TVP mam zdanie odrębne :) Znam wiele osób, dla których to właśnie stamtąd płyną prawdy objawione i całkiem niegłupi ludzie dali się zmanipulować dokumentnie, nie każdy ma czas i możliwości doszukiwać się innych relacji i poznawać odmienne interpretacje. Dlatego uważam, że zmiana narracji i zaprzestanie szczucia i podsycania stanu histerycznego zagrożenia jest konieczne i pilne do zrobienia. Od początku uważałam, że za niebywałym sukcesem PIS stoi propaganda, a najlepszym posunięciem pana K. był blitzkrieg dokonany na TVP i innych mediach publicznych ogólnodostępnych. Reforma sądownictwa jest konieczna, ale żeby lud pisowski nie ruszył z kosami na tak nadal opluwaną w mediach publicznych koalicję, trzeba koniecznie zakończyć tę propagandę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja się pod tym zdaniem odrębnym podpisuję. Jak się trochę wylezie z bańki (nie z wyboru, a z konieczności albo z przypadku), to się można grubo zdziwić. Znajoma kiblowała miesiąc w pewnym małopolskim specjalistycznym szpitalu, gdzie kfiatuszek lokalnego społeczeństwa się współleczył i słała stamtąd nam wieści. Otóż ona raczej w mniejszości była, jeśli chodzi o mendia i światopogląd. Przetrwała, bo miała słuchawki, książki i druty.

      Usuń
    2. Też tak myślę, że od mediów trzeba zacząć. Tylko że, mam cholera jasna takie wrażenie, że nie da rady niczego łatwo i szybko zmienić. Ale od mediów trzeba, bez tego nie ma szans na jakiekolwiek zmiany.

      Usuń
    3. No odbije się te media i co? Wyborcy PISdniętych nagle przejrzą na oczy i powiedzą - ależ byliśmy oszukiwani, no biada nam, biada. Jesteście dziefczynki dobre dusze, wierzycie że ludzie nie wiedzą co się dzieje i dlatego 8 milionów naszych współobywateli zagłosowało na zamordystyczną bandę złodziei. Nie będzie mendiów, problem ich wyborców zniknie. No wymrą. Otóż nie, ci ludzie zostaną i będą szukali władzuchny na miarę potrzeb swoich serc, że tak to poetycznie określę. To nie PIS oszukał i omamił, to ludzie wybrali partię, która w sposób jawny kupowała za kiełbachę wyborczą poparcie, miała autorytarne ciągoty, rozdawnictwem przykrywała złodziejstwo. A teraz nowi rzundzący przejęli metody PISdniętych więc hurra, wszyscy kochający sprawczość, która dokonuje się z solidnym naciąganiem prawa, będą kochać nowy zarzund. Zatem czym obecni rządzący różnią się od poprzedników? Manierami? Zaczęli mało ciekawie, za parę lat odbije się to nam czkawką bo władza będzie pisać prawo pod siebie, już wie że może, przy aplauzie swoich starych wyborców jak i tych nowych, dotychczas głosujących na PISdniętych - "bo une to potrafią wszystko załatwić". Ludzie to nie są lelije niewinne, popatrzcie jaką kasę potrafi w ciągu dwóch dni zebrać Grzegorz Braun, antysemita na pokaz. Myślicie że przekaz mendialny o powszechnej miłości antysemityzm wykrzewi? Jak go coś wykrzewi to za parę lat upowszechnienie info że nie trzeba mienia bezspadkowego oddawać. Opowieść o złych mendiach partyjnych to nic innego tylko granie na emocjach i zwalczanie skutków zamiast zwalczania przyczyn.

      Usuń
    4. Nie wiem czy media są odwzorowaniem poglądów, czy ich przyczyną. Jedno i drugie? Po latach słuchania poglądów Łojca, myślę że poważna ich część powstała za sprawą słuchania mediów. On je uznał za swoje, prawda też że dlatego że mu pasowały. Pamiętam jakie walki staczałam chcąc co nieco te poglądy naprostować. A wg. Łojca pokręcić. W większości mi się nie udawało.

      Usuń
    5. Poglądów to my co najwyżej nie będziemy słyszeć, tylko tyle. One sobie będą dalej w najlepsze kwitły. Co do baniek, mimo takiej propagandy prawda jest taka że dawni opozycyjni wygrali z palcem w dupie, propaganda okazała się wręcz kontrskuteczna. Teraz niby zwalczając bańki które nas wkarwiają zaczęliśmy zwalczać bezprawie bezprawiem i pokazujemy klasyczną mentalność Kalego. No sorry ale inaczej się tego nie da nazwać. Szczerze pisząc to nie widzę innej niż polityczna przyczyny działania władzy, chęci pokazania wyborcom jacy to jesteśmy skuteczni. To jest zarzundzanie emocjami, ja nie tego oczekuję od państwowych władz. Chcę żyć w państwie prawa a nie w państwie odbijanym przez jedną albo drugą stronę. Jeszcze raz napiszę - jeżeli polityka staje ponad prawem jest to dla państwa zabójcze. Mnie takie działanie się nie podoba, wyłączam emocje wobec szczujni, chcenia żeby wszyscy byli porządni i prezentowali standardy moralne że ho, ho i jeszcze raz ho i patrzę na zimno jakie działania obecnej władzy mają konsekwencje. Jeżeli rządzący nie przestrzegają prawa to jakie są gwarancje że bezprawie nie rozciągnie się na nas?

      Usuń
    6. Przecież też chcę żeby było prawnie. Bardzo chcę.

      Usuń
    7. No ale na razie nie jest. No i to że ukradziono złodziejowi faktu kradzieży nie zmienia. Mła by się rzundzącymi czuła rozczarowana, na szczęście pamiętając poprzednie rządy platformianych nie oczekiwała nie wiadomo czego. Oj, jak mła się apka polityczna marzy. ;-D Coraz bardziej.

      Usuń