wtorek, 25 maja 2021

'Oh So Sweet' - irys SDB naprawdę słodziuteńki

'Oh So Sweet' to odmiana która wyuprawiał  Paul Black, zarejestrowana w roku 2013.  W roku  2014 do sprzedaży  wprowadziła  ją szkółka Mid-America .  Siewka oznaczona   jako # S289B. jest wynikiem krzyżowania odmian 'Amorous Duet' i  'Little Steps'.  Ten irysek SDB należy  do tych niższych,  maksymalnie  dorasta do 30 cm wysokości.  Żeby nie zginął wśród  większych irysów lepiej sadzić  go na przedzie  irysowych nasadzeń albo wśród poduszkowo rosnących  bylin, takich  floksów szydlastych na ten przykład. Odmiana  jest z tych które zakwitają w środku  sezonu irysów SDB i kwitną aż  do jego końca. Jest  uroczy ale mła wydawa się  delikatny, może to kwestia barw a może tego niższego wzrostu niż  innych SDB rosnących wokół niego.  Nie ma sfalbanień ale połączenie barw jest urocze, rzeczywiście sama słodycz.  Mam nadzieję że będzie dobrze rósł  bo mła chciałaby mieć  z niego sporą grupkę na rabacie.  To kolejny z irysków mających zrobić mła "słodziakowo" w okolicy sasanek.


18 komentarzy:

  1. Oj, tak ! Kusząca słodzizna :))! I taka subtelność w wyważeniu tonów...
    Tfu, od uroku ! Niech Ci rośnie :)!
    Rabarbara

    OdpowiedzUsuń
  2. Mła go tez pójdzie oplwać jadem żmii na wszelki wypadek. Musi mocno w tym roku pokombinować jak te słodzizny swoje porozsadzać coby mdło a nie było.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wy to jesteście wielbicielki subtelności, dziewczęta.
    Znowu majtkowy zestaw, dla chłopca i dziewczynki w jednym.
    Ale, gdy się człowiek zastanowi i w odpowiednim kontekście popatrzy, to one wszystkie mają walory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mła był taki sezon na majtkowe, ale jak wiesz mła ma iryski różne i różniste - majtkowych brakowało, ot co.

      Usuń
  4. Fajna malizna, przy innych niebiewskich kwiatkach ,miodzio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On chyba pójdzie na dosadkę do sasanek, znaczy przed nie.

      Usuń
  5. Droga Pani T., wysłałam maila z zeznaniem ;)).
    Rabarbara

    OdpowiedzUsuń
  6. Irysek słodki.
    A propos kolorów.
    Dwa niemowlaki leżą obok siebie (może to w żłobku) i jedno pyta drugie, czy ty jesteś chłopczyk czy dziewczynka.Zapytany/a odpowiada,że nie wie.Ten ciekawy mówi więc,że sprawdzi; podnosi kołderkę i rzecze -ty jesteś chłopczyk.To drugie -a po czym poznałeś? -- Po niebieskich śpioszkach;)
    Żem wróciła,z marketu oczywiście.Nogi mi wlazły, głodna.Biegusiem zrobiłam carbonarę z boczusiem i zaległam wew fotelu z herbatką i cmoktam żelki;) Przy okazji wstąpiłam też do castoramy obejrzeć glebogryzałki,ale jak zobaczyłam wijącą się kolejkę do kasy to uciekłam.
    Rano lało,teraz nawet nieźle.
    PaniT, kota Ci już wybaczyła dozór policyjny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he, he, jakby to o tych śpioszkach rąbnąć ultraprawasom i ultralewasom to by było zapultanie i genderyzmie a normalny człowiek może się pośmiać. Markety po fazie posuchy to teraz istne oblężenia przeżywajo, mła musi udac się po pływaczek do kibelka i strach ją zdejmuje bo wczoraj widziała z apteki kolejkę w kasie Leroya. Taa... Szpageton nadal wkurzona, mła przeprasza gotowaną kurzyną i smyractwem.

      Usuń
  7. Oj mnie chyba pokochają farmaceuci. Dziecko zasmarkane od wczoraj wieczorem. Krząka tydzień podejrzewam uczulenie a ta mi wypala że może to covid ale do oki nie ma gorączki to ona na test nie będzie wysyłała. I ja teraz strapiona siedzę kurna no. Gardło czerwone. Jak pojawi się gorączka mamy dzwonić i wtedy dadzą test jemu na pewno. Mam mieszane uczucia i naprawdę słabo mi się zrobiło. Węchu nie ma bo woda się leje z nosa to oczywiste.
    Kurde.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O yeyku, yeyku, to się dzieje. No ale nie łam się, może to zwyczajne przeziębienie, przeca zimno jest. Herbata z cytryno, te wszystkie dobrutki co farmaceuta dał, jaki preparat z cynkiem, piernaty do wygrzewania i koty do okładania a my tu będziemy fluidować. Alergia może być, od tego nieżyty się robią do zapalenia płuc włącznie, także jak antyuczuleniowe zapodasz nie zaszkodzi. Nie martwiaj się Kocurku, uszy do góry, pierwś wysunąć, choróbsko Młodocianego brać na klatę.

      Usuń
    2. Rutinoscorbin też mu daje od kilku dni więc oby te efekty się pojawiły, bo ja się załamie jak się jeszcze zarazę glutami, bo mi to na moje uśpione zatoki może pojść.
      Te miesiąc to jakaś tragedia. Zaprzyjaźniony kotek ma mieć usuwane wszystkie zęby a ma dopiero 2 lata...
      Już o tych co odchodzą co chwila nie mówię. Yh.

      Usuń
    3. Niech Cię myśl o zdrowiejącej Cesarzowej pociesza. Bez zębów da się żyć a tym co odchodzą to oby to odchodzenie zdarzało się po wielu latach dobrego życia. Nie podłamuj nam się Kocurku.

      Usuń
  8. Też myślę, że nie ma co załamywać rąk. I na modną cholerę i na przeziębienie leczenie takie samo. Młodego nadzianego lekarstwami antyprzeziębieniowymi + antyuczuleniowymi położyć w piernaty, obłożyć stworeczkami♥️♥️♥️.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze szczególnym naciskiem na obłożenie stworeczkami.:-D

      Usuń
    2. Dał się namówić na bluzę i spodnie od piżamy ale skarpetki to jest wojna i nie ma mowy. 10.latek a uparty jak ... Ja. No .
      Dostał gropinosin i hitaxe i neoamgin do ssania. Obserwujemy. Dobrze że teraz lekcji nie ma bo egzaminy a w przyszłym tygodniu poza 31 nie ma lekcji bo covid 🤣🤣🤣
      Więc do kina 31 nie pójdzie z klasa. Trudno. Leżał trochę ale twierdzi że mu goronco i mu wystarcza długie gacie. Bozesz. Człowiek by sobie na L4 odpoczął to lata za zaglucianym oślem....

      Usuń
    3. Mła jako kocimatka rozumie. Letko nie ma bo osobniki niby zależne strasznie niezależne. ;-D

      Usuń