No i jest już pierwsza korzyść z zapisków zeszycikowych ( starszych, które zostały przepisane do nowego kajetu ). Mła wie że te kłączka które dostała od Ewandki, te świetnie się rozrastające i niezawodnie kwitnące esdebiaczki to nic innego tylko utytułowana odmiana autorstwa Paula Blacka. 'Pumpin' Iron' została zarejestrowana w 1990 roku ale do dziś robi wrażenie na rabacie. Przede wszystkim kolor rwie ślepia a poza tym irysek jest pełen wigoru, szybko się rozrasta i kwitnie jak marzenie. Nawet po trzech latach na jednym stanowisku nadal wygląda dobrze. 'Pumpin' Iron' dorasta do 36 cm wysokości i jest odmianą kwitnącą w środku sezonu irysów SDB. W powstaniu tego irysa uczestniczyła siewka Dyyer'a oznaczona # G-6: ('Demon' x ('Cherry Garden' x 'Bloodspot')) którą skrzyżowano z odmianą 'Forte'. 'Pumpin' Iron' do handlu wprowadziła szkółka Mid - America w roku rejestracji odmiany. Ten irys zgarnął wszystko co możliwe do zgarnięcia dla amerykańskich irysów SDB - Honorable Mention 1992, Award of Merit 1994, Cook-Douglas Medal 1996. Tylko Dykes Medal mu oszczędzono, he, he, he.
Odmiana odjazdowa!W ogóle jestem zła, jak patrzę na irysy. Zawsze je kochałam, ale mam za mało miejsca na słońcu, żeby je uprawiać. Mam kilka, ale nie sa posadzone w dobrym miejscu więc kwitną albo nie... A w ogóle podziwiam Twoją wiedzę. Można z niej czerpać...
Jest! Przyszła dzisiaj Kicia. Cała i zdrowa i tak zwyczajnie jakby wcale nie zniknęła. Na jak długo będzie? Ale tak się cieszę :D Dzięki za te wszystkie dobre fluidy i myśli :D
Spoko, nic się nie dzieje tylko komp wziął i pieprznął. Mła pisze od Mamelona i Sławencjusza a komp jest u Mechanika ( przez duże M ). Najprawdopdobniej wróci we wtorek do mła. Agatku sprawdź czy Nawrócona nie przybyła czasem do domu z przyszłym przychówkiem. Boguśku jak dla mła ogród jest duży, ona nigdy nie twierdziła że malutki. Doro i Ludmiło - coolorek jest cool ale za największą zaletę tej odmiany mła uważa jej wigor i szybkie przyrastanie. :-)
Ulżyło. Ostatnio paranoiczne nastroje mam i wyobrażam sobie nieprzyjemne historie przydarzające się przyjemnym osobom, gdy za długo milczą albo nie odbierają telefonów itp. Trzeba się leczyć...
Ojej jak dobrze, że napisałaś, bo zaczęłam się niepokoić. Nie, nasza Kicia jest wykastrowana. Małżonek rzucił taką myśl, że w jakiś sposób, przez kogoś nieznanego została wywieziona daleko i te 3 tygodnie wracała do nas :/. Nie wiem... na razie jest.
Jedne z piękniejszych kwiatów :) Bardzo bardzo mi się podobają i zawsze mam w ogródku takie. Z resztą ja zawsze kupuję mnóstwo nasion na https://florexpol.eu/115-nasiona-kwiatow i sadzę potem zgodnie z terminami podanymi na opakowaniach. Mam od wczesnej wiosny do samych mrozów piękne kwiaty w ogrodzie. Sąsiedzi przychodzą podziwiać :)
Odmiana odjazdowa!W ogóle jestem zła, jak patrzę na irysy. Zawsze je kochałam, ale mam za mało miejsca na słońcu, żeby je uprawiać. Mam kilka, ale nie sa posadzone w dobrym miejscu więc kwitną albo nie...
OdpowiedzUsuńA w ogóle podziwiam Twoją wiedzę. Można z niej czerpać...
Sliczniusie, kolorek super ożywiający rabatkę.
OdpowiedzUsuńI TY twierdzisz, że masz mały kawałek ogrodu...
OdpowiedzUsuńAleż on wyrazisty na twojej rabacie :D
OdpowiedzUsuńJest! Przyszła dzisiaj Kicia. Cała i zdrowa i tak zwyczajnie jakby wcale nie zniknęła. Na jak długo będzie? Ale tak się cieszę :D
OdpowiedzUsuńDzięki za te wszystkie dobre fluidy i myśli :D
Co się dzieje?
OdpowiedzUsuńSpoko, nic się nie dzieje tylko komp wziął i pieprznął. Mła pisze od Mamelona i Sławencjusza a komp jest u Mechanika ( przez duże M ). Najprawdopdobniej wróci we wtorek do mła. Agatku sprawdź czy Nawrócona nie przybyła czasem do domu z przyszłym przychówkiem. Boguśku jak dla mła ogród jest duży, ona nigdy nie twierdziła że malutki. Doro i Ludmiło - coolorek jest cool ale za największą zaletę tej odmiany mła uważa jej wigor i szybkie przyrastanie. :-)
OdpowiedzUsuńUlżyło. Ostatnio paranoiczne nastroje mam i wyobrażam sobie nieprzyjemne historie przydarzające się przyjemnym osobom, gdy za długo milczą albo nie odbierają telefonów itp. Trzeba się leczyć...
UsuńOjej jak dobrze, że napisałaś, bo zaczęłam się niepokoić. Nie, nasza Kicia jest wykastrowana. Małżonek rzucił taką myśl, że w jakiś sposób, przez kogoś nieznanego została wywieziona daleko i te 3 tygodnie wracała do nas :/. Nie wiem... na razie jest.
OdpowiedzUsuńJedne z piękniejszych kwiatów :) Bardzo bardzo mi się podobają i zawsze mam w ogródku takie. Z resztą ja zawsze kupuję mnóstwo nasion na https://florexpol.eu/115-nasiona-kwiatow i sadzę potem zgodnie z terminami podanymi na opakowaniach. Mam od wczesnej wiosny do samych mrozów piękne kwiaty w ogrodzie. Sąsiedzi przychodzą podziwiać :)
OdpowiedzUsuń