poniedziałek, 19 grudnia 2022

Crazy crisis czyli o szaleńtwach świata w przedświątecznej prasóweczce


Mła ma lekko odpuszczone i troszki wincyj czasu to sobie poczytała nieco info, coby wiedzieć na jakim świecie żyje. Trochę jej to zajęło bo wraz z rozwojem społeczeństwa informatycznego coraz mniej rzetelnych informacji w obiegu. Ponoć wszystko przez biednego Roniego Reagana, któren powołał niewłaściwy skład Sądu Najwyższego a ten ustalił że dziennikarze to w zasadzie nie muszą zachowywać zasady obiektywizmu podając info. I dlatego 40 lat później zamiast informacji  często gęsto czytamy cudze  opinie o tym co tyż się wydarzyło. Biedny Ronie, to druga wtopa po tej czepionkowej. Mła różności wyczytała, najbardziej ją zmartwiły info z Budapesztu bo nasze kretynozy zarzundowe zawsze chciały mieć Budapeszt w Warszawie. Mła jest temu przeciwna ze względów zasadniczych. Mimo włażenia Wujkowi Wowie bez mydełka i tanizny paliwowej Węgry mają inflację wyższą od nas, sporo wyższą bo to ponad 22%. Na Wujka Wowę zwalić się nie da choć Baron Cygański cóś tam zaczął dulczyć. O socjalizm dobólny raczej zarzund węgierski trudno oskarżyć, oni parę lat temu wprowadzili tzw. zapis niewolniczy, znaczy zlikwidowali prawie prawo pracy, żeby przypodobać się niemieckimi koncernom motoryzacyjnym.

No wicie rozumicie, nie jedź z to produkcjo do Chin, Węgry so bliżej. Jednakaże, jak się tak głębiej zastanowić to ograniczanie praw pracowniczych jest charakterystyczne dla realnego socjalizmu. Taa... i to zamrożenie cen. No reglamentację produktów rozumiem, to się zdarza w każdym typie gospodarki ale walka ze spekulacją poprzez gwarantowane przez rząd ceny produktów? Rany. Chodzą ploty że Baron Cygański chce przejąć zagraniczne sieci handlowe i wypchnąć je z Węgier. Hym... one same wylezą, tylko czy będzie co jeszcze po nich przejmować? Teraz bratanki majo jakby kłopot, z ich zarzundu padły nawet takie słowa - "Deficyt produktów jest spowodowany nadmiernymi zakupami węgierskich klientów". Mój boszsz... co za niewdzięczny naród, żre niepatriotycznie bez opamiętania. Obrodziło geniuszami ekonomicznymi na południe od nas, jak nie Baron Cygański to ten Półsułtan, który tak działa jakby zamierzał zrobić w kraju Orientu Najbliższego inflację rzędu 1000 i 1%. Nasze ludzie się cieszą, wspominki wypraw handlowych na Węgry i tych późniejszych do Turcji w narodzie odżywają. Co prawda pojawiają się ponoć na Węgrzech niepokojące pomysły żeby zamiast cen zamrozić Barona Cygańskiego, ale może jeszcze zdążymy sobie pojeździć. Mła naprawdę ma problema żeby zjawisko zrozumieć, za cenę bycia kolabo mieli uzyskać spokój gospodarczy. No i są kolabo i mają biedę? 


Te zachodnie innostrańce to kryzys po całości mogo zwalić na Wujka Wowę, z ulgą ichnie zarzundy przyjęły słówko wojna do planów budżetów.  Kochana wojna, jak ładnie przykryła to wywalanie kasy i zwyczajne złodziejstwo ery covida złego. Niektóre ludzie prominentne  już się co prawda przestawiły na złodziejstwo wojenne ale jeszcze takie nieduże jakby, bo ten kryzys i ludzie jakby znerwowane. Jeszcze fikną zarzundom albo co. Włochy się obraziły, na razie na bank nasz główny europejski ale tak naprawdę to Włochy obrażone są na Niemcy że wiszą ich bankom kasę. Będzie się działo. Tym bardziej że na Niemcy to właściwie obrażeni są wszyscy, z tym że za różne sprawy. Na wschodzie kontynentu tyż kłótliwie ale nie po tych liniach co my się przyzwyczaili.  Podobno Donieckie pokłóciły się z Rosjanami. Mła nie dowierza ale to jest druga wiadomość z przeglądu, którą mła znalazła w ciągu minionego miesiąca i słyszała z pantofla że Donieckie i Ługańskie się wkurzyły za taktykę spalonej ziemi, tym razem nie na Ukraińców. Tego też nie rozumiem bo Rosjanie nie  bombardują terenów  Ługandy i Dombabwe. Jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o piniądze. Z łobowiązku zapodaję ale o prawdziwość tych info mła nie pytajcie, to mogą być tylko opinie o wydarzeniach. Na wschodzie to teraz nagminne.

Wujek Wowa ponoć jedzie do Ciepłego Człowieka. Na zdjęciu ilustracyjnym miał czarny krawat w białe kropeczki, szczegółów przyjęcia nie omawiano, zadowolono się tradycyjnym straszeniem eskalacją. Za to administracja  Śpiącego Joe przecieka, tematy te same co zawsze  -  Ukraina do boju, huzaaar! Ukraina przyjmuje to ze stoickim spokojem jako niezbędny dodatek do broni za którą amerykański podatnik płaci amerykańskim koncernom zatrudniającym amerykańskich podatników płacących amerykańskiemu fiskusowi, który płaci podatkami amerykańskich podatników amerykańskim koncernom za broń dla Ukrainy. Wojna zapowiada się na długą. W UK nie mają  dużych zakładów zbrojeniowych i podwykonawców, dlatego zamiast z kolędą chodzą ze strajkiem. O ile kłopoty Węgier są u  nas nagłaśniane na zasadzie a  dobrze tak tym kolabo o tyle o tym co się dzieje w Windsorlandzie cisza. A mła tak sobie myśli że niedługo  łatwiej będzie wymienić kto jeszcze na wyspach nie strajkował niż tych którzy strajkowali bądź strajkują. Tu się wszystko naraz posypało, pocovidostwo, posocjalstwo, pobrexitostwo ( UK jako jedyny kraj z anglosfery ma problem z samodzielnością gospodarczą pozwalającą utrzymać życie mieszkańców na dotychczasowym poziomie ). A teraz przechodzimy do Gwiazdora - Elon działa a wszyscy zastanawiają się po co w ten a nie inny sposób. No cóż, dla piniądzów, których  przypływu wszystkim na te święta życzę. Ho, ho, ho!
 

31 komentarzy:

  1. Ja dopytam, bo nie wiem: co Elon robi? Od momentu jak się dowiedziałam, że wyrzuca na na orbitę planety 50 tysiaków satelitów nie ogarniam co on robi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elon ostatnio był zakupił Twittera, po tańcu z figurami mającym zbić cenę biznesa a potem oświadczył że będzie wolność bo wywalił lewoskrętnych cenzorów. Wydawało mu się że to lata 90 XX wieku i zapodał pracownikom że będą dźwigać korpo i teraz to krew, pot i łzy albo niech sobie szukają innej pracy. No to poszukali i wtedy Elon stwierdził że on ma serce po lewej stronie jak wszyscy i wracajcie kochane pracowniki, bo jak puściłem społeczniaka na żywioł to się porypało i któś coś zaczął ćwierkać że miała być wolność a nie ataki botów. Niedawno Elon użerał się z dziennikarstwem pod jakimiś zdziwnymi pretekstami typu ochrona danych adresowych jego rodziny czy coś ale jak mu zapowiedzieli że Twitter niekoniecznie musi chodzić w Europie to jednak stwierdził że warto zastosować ten sam wariant, który w przypadku swojej innej firmy zastosował w Chinach, znaczy stulił uszy po sobie bo kasa jest religią Elona a giełda jego kościołem. Amen. Teraz Elon twierdzi że nie chce być prezesem Twittera, tak trochę jak u klasyka - "Nie chcem ale muszem". Wieść gminna niesie że tak naprawdę jedyne do czego jest mu potrzebny Twitter to dane w zasobach i system AI do nauki innych systemów AI. Mła tak sobie myśli coraz częściej że za jakiś czas ludzie będą chcieli wysłać Elona na Marsa. Najlepiej z Bezosem i The Billem w pakiecie. Może nawet w znacznie rozszerzonym pakiecie. W każdym razie Elon wchodzi obecnie w fazę gospodarczą, która nastąpiła po fazie liberalnej. Jeszcze udaje demokratyczne porywy i pitoli o głosie ludu ale w cichości już przystąpił do konstruowania biznesu.

      Usuń
  2. Kompletnie nie jestem w temacie, skupiam się na bieżących sprawach, cieszę sie,spokojem i samotnością, bo od jutra pichcenie, szum, ruch i już koniec mojej swobody poczynan😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To odpoczywaj póki możesz. Mła uzupełnia wiedzę na temat tego co na świecie szerokim bo ostatnimi czasy to się zafokusowała na wschodzie. Poczytała troszki co robi Elon w kwestii Twittera i zdziwka nie ma - lewoskrętna cenzura zostaje zastąpiona prawoskrętną, która działa takimi samymi parszywymi metodami jak ta lewoskrętna. Znaczy Elon skręca w prawo, znaczy cóś jest na rzeczy z tymi podatkami od korpo, które coraz bliżej uchwalenia. Zdaniem mła hegemonia na rynku społeczniaków prędzej czy później przejdzie do przeszłości. Będą społeczniaki dla prawo i lewoskrętnych i takie dla niezdecydowanych. ot, i tyle się mla wywiedziała w sprawie Elona a teraz spoko może przejść do zabaw z kotami.

      Usuń
  3. Dziewczyny przepraszam, ze tak ni z gruchy ni z pietruchy zapytam : Czy ktos wiem ile obecnie kosztuje tona wegla dla prywatnego odbiorcy w Polsce? Bo to co uslyszalam to mnie scielo z nog? Z gory dziekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy jakiego wungla. Za tonę tzw. orzecha w łódzkim płaci się cóś ponad dwa tysie. To jest wungiel workowany. Ekogroszki to totalny odjazd bo powyżej trójki tysi. PGG ma ponoć niższe ceny, znaczy poniżej dwóch tysi ale tam są jakieś warunki. Stąd były dodatki wunglowe czyli trzy tysie na gospodarstwo.

      Usuń
    2. Dzieki Taba , nie wiem jaki wegiel, ale cena 4000 zl za tone pod Lublinem...? a te dodatki wszystkim przyznali? wszystkim palacym weglem?

      Usuń
    3. Jak kto wystąpił to przyznali. Najsampierw kręcili ale jak się lud zaczął pultać to przyznali.

      Usuń
    4. U nas mama miała ofertę 3700 za tonę, to i 4000 jest możliwe. Ten węgiel od rządu tańszy ale to nie węgiel, to miał, mój mąż mówi, że to bardziej brunatny węgiel jest. U nas ludzie nie biorą. Znajomy się połakomił i mówił, że to takie lekkie na łopacie jak próchno. Trzeba uważać bardzo na to co teraz sprzedają.

      Usuń
    5. Pytanie o ilość węgla w węglu jest więc zasadne.

      Usuń
    6. Agniecha, takie czasy przyszły :) Cukier w cukrze, mąka w śmietanie, węgiel w węglu...czuj duch :)

      Usuń
    7. Taa... takie czasy. Mła ma wrażenie że takie są dlatego że niektórzy majo cóś za dużo ochoty na wypowiadanie kwestii - "Marysiu , proszę otworzyć! Pan mówi! " .

      Usuń
  4. U nas jakis po 2 tys. jest, burmistrz dodal info wczoraj na stronie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie ten węgiel o którym pisałam wyżej. Prawie nikt go u nas nie bierze, bo to nie węgiel jest, czort chyba tylko wie co to jest. I liczą sobie bardzo sporo za dowóz.

      Usuń
    2. Sztabki masła, kryształy cukru i czarny diament. Taaa.

      Usuń
    3. A to jeszcze nic bo my tu wszyscy w poszukiwaniu rozumu. Na wagę. ;-D

      Usuń
  5. Na początek info
    Mefju kopkuje aż miło! Na czas karmienia wkładam go do klatki gdzie jest pewność że nikt mu nie zje i to się sprawdza. Klatka zabezpieczona w miejscu miski żeby przez kratki dziewczyny nie przeżywały. I dzięki temu jak nikogo nie ma w domu wiem, że była kupa! A jak wracam to u niego sobie czytamy albo oglądamy i mam gościa na oku. 🥰🥰🥰🥰 Powiadomienia inposta mam szalona! Ja nie zdążyłam choć przygotowałam pudełeczko, ehhhh
    Życzę samego Dobra Szczęścia Kaski Zdrowia i Pełnej miseczki! To dotyczy oczywiście też zwierzątek! Jakiś wpis ogarne pewnie jutro. A drobiażdżki noworoczne po hiszpańsku czy jakiemu na 6 stycznia, bo Ho Ho 🥰🥰🥰🎄🎄🎄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to są bardzo dobre wiadomości Wiewiórko :)

      Usuń
    2. Bardzo,bardzo dobre. Nie przepaście Mefju w śnięta. ;-D Za życzonka dziękuję. :-D

      Usuń
  6. PaniT, no dzie ta zima zła?! Jestem zawiedziona,bo roztopy.
    Jak tam przygotowania? Ja dopiero teraz zrobiłam sobie przerwę w dreptaniu po kuchni.W sklepach kolejki,istne szaleństwo;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hello,
    no jak tam finiszujecie? Bo ja jeszcze mam do zrobienia pierogi i ciasta.Myślałam,że mam mak mielony a tu zonk,musiałam wczoraj namoczyć i dziś mielić.I co chwila przeliczam wagę z ilości podanych w przepisach na te które mi odpowiadają;)
    Zróbcie sobie 20 min przerwy i posłuchajcie ekonomisty Wróblewskiego o debacie w spr. ESG w eurokołchozie i o tej całej hipokryzji i ociężałości myślenia unijnych polityków:
    https://www.youtube.com/watch?v=EH3fsYDUJsw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu sorry że dopiero dzisiaj odpowiadam ale dziś mam wreszcie czas po tych szaleństwach. Zdążyłam z dużym trudem bo chciałam żeby na tzw. "ostatnie święta" wszystko było tip top. Teraz uff... Upolitycznię się dopiero po śniętach, teraz blogi ludzik. ;-D

      Usuń
  8. Miłego świętowania , dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Mariolko i nawzajemki. Miłego świętowania. :-D

      Usuń
  9. Spokojnych Świąt! Popełnię wpis jakoś rano, bo zdjęcia są. Zabiło mnie dzisiaj lażenie, ale kotki mają stroik.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdrowia. Siły. Miłości. Kasy. Wytchnienia. Oraz tego co potrzebujesz - wszystko w ilościach hurtowych, dla Ciebie i Twoich Bliskich oraz dla Czytaczy.
    Tabi, paczunia dla Ciebie dotrze po świętach. ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak ogólnie to bąknij słówko, co? Bo wiesz, jak się nie odzywasz przez trzy dni to coś niepokój zaczyna mnie ćlamać.♥️

      Usuń
    2. Dzięki dziefczynki i nawzajemki. :-D

      Usuń
  11. Również Wszystkim życzę radosnych Świąt Bożego Narodzenia, niech upłyną w spokoju i pokoju.

    OdpowiedzUsuń
  12. samego Dobra Szczęścia Kaski Zdrowia i Pełnej miseczki! To dotyczy oczywiście też zwierzątek! 🎄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki i oby się nam wszystkim spełniło. :-D

      Usuń