Bardzo wyrafinowana kreacja Meillanda z 2005 roku, takie różane haute couture ( nie istnieje termin wysokie różaństwo to zapożyczam ze świata mody ). Kwiaty ma to różyczka okrągławe, w kolorze kremowo - zielonym, dochodzą do średnicy około 5-6cm. Złożone są z ponad 60 - 70 płatków ale nie wyglądają na bardzo pełne, upchane. Pewnie dzięki temu że nigdy nie otwierają się całkowicie, odchylają się tylko zewnętrzne płatki odsłaniając stożkowy pąk ( przypominają wówczas kwiaty mieszańców herbatnich we wczesnej fazie rozwoju ). Niestety kwiaty nie pachną, no ale nie można mieć wszystkiego. Na pędzie znajduje się około 5 do 8 kwiatów co upodabnia tę różę do róż grupy floribunda. Jednak ta odmiana jest zaliczana do tzw. róż florystycznych, to szklarniówka przeznaczona na kwiat cięty. Jednak coraz chętniej sadzi się ten dochodzący do 80 cm wysokości krzew w ogrodach. Mimo że kwiaty wrażliwe na deszcze, zimne rosy i tym podobne auralne nieprzyjemności, odmiana ma wcale nie najgorszą odporność na choroby grzybowe i przeżywa nasze zimy. Kwitnie parę razy w sezonie. Nazwy rodziców tej róży to słodka tajemnica firmy Meilland International.
Wspaniały kształt kwiatu :)
OdpowiedzUsuńMnie się też podoba ale są tacy którzy uważają ten brak całkowitego rozwinięcia za wadę. No nie dogodzisz!;-)
UsuńTo może oni sami powinni lepiej skupić się na ,,rozwinięciu" :)
UsuńDe gustibus itd. :-)
UsuńPrzepiękna róża. Bardzo podoba mi się jej kolor :)
OdpowiedzUsuńCoolorek ma rzeczywiście cool, moim zdaniem to jedna z ładniejszych zielono kwitnących róż. :-)
Usuń