'Brussels' - irys TB zwany czule "Smuteczkiem"

Ta odmiana nie od razu zdobyła moją przychylność, po pierwszym kwitnieniu poczułam się z lekka rozczarowana. Było smutno choć nie tragicznie depresyjnie. 'Brussels' wydawała mi się prosta do bólu i nudna, dwa kolory na krzyż i do tego smętnie biała bródka z jakąś nieciekawą żółcią w gardzieli. No cóż, bywa tak że człowiek niedowidzi i poleci za byle jaskrawą papugą a prawdziwą subtelną perełkę pominie w drodze po neony i jaskrawości. To jest taki irys który się nie narzuca wzrokowi ale jego brak natychmiast się wychwyci na rabacie.Im dłuższy staż ma 'Brussels' w moim ogrodzie tym bardziej mi się podoba. Przede wszystkim jej lodowo śnieżny urok i genialną prostotę polegającą na tym że zarówno płatki kopuły jak i płatki dolne mają tak piękny odcień koloru że nie trzeba dodatkowych wdzięków, zadmuchów, żyłkowań żeby ten irys zapadał w pamięć. Nawet przyciemnienie u nasady kopuły to jedynie zmiana waloru, żadne dyskretne zmiany koloru w inny kolor nie wchodzą w grę. Odkrywam na nowo te odmianę, z wszelkimi niuansami jej delikatnej urody. Co najważniejsze, Alcatraz też ją pokochał, 'Brussels' rośnie u mnie bezproblemowo choć zimowy horror w 2012 roku przypłaciła brakiem kwitnienia. Odmianę wyhodował Thomas Jonhson w szkółce Mid - America, zarejestrowana została w roku 2003 a do handlu wprowadzono ją w roku 2004. Odmiana jest wynikiem krzyżowania 'Crowned Heads' X Q25A: ('Passion Flower' x 'Goldkist'). Zdobyła wyróżnienia: Honorable Mention 2006, Award Of Merit 2008. Dobrze wygląda przy białych, czy niebieskich irysach typu self. Doskonały z niej "ochładzacz" rabaty. Dla mnie w tej chwili jest najmilszym, najradośniej witanym "Smuteczkiem" na rabacie.