To była miłość od pierwszego spojrzenia - Mamelon zobaczył tego irysa w ofercie szkółki Mid - America i wsiąkł! Nie dość że różowy to jeszcze SA ( oznaczenie Space Age stosuje się do irysów z "różkam", "łyżeczkami" czy wręcz okrutnymi naroślami w okolicach bródki - polska nazwa to irysy ery kosmicznej ). Mamelon zapałała uczuciem i irys został ściągnięty z Hameryki w ramach ściepkowych zakupów. Posadzony w zeszłym roku, więc w zasadzie lepiej by było żeby pęd z pąkami kwiatowymi ściąć ( tzw. stara szkoła, której jestem uczennicą, każe tak postępować ), tylko że ta operacja musiałaby się odbyć po trupie Mamelona. Irys pięknie zakwitł wywołując u Mamelona prawdziwą erupcję uczuć.Oglądany z każdej strony, podziwiany za ulubiony jasny odcień różu, falbanki, koronki, bródkę "z wachlarzykami', "włoskami" i "nacieczoną" w dodatku dyskretnym wrzosowym kolorkiem, dogasa w tej chwili na rabacie po tych miłosnych uniesieniach. Mamelon irysowo uszczęśliwiona! Metryczka wygląda tak - 'Isadora Belle' została zarejestrowana przez Leonarda i Kathie Jedlicka w 2008 roku, a rok później wprowadzona przez ich szkółkę Blue J do sprzedaży. Odmiana jest wynikiem następującego krzyzowania : siewka oznaczona Jeda 2-1C3: ( 'Coral Point' x Meininger sdlg. [siewka] "White Extra") X siewka oznaczona Jeda 2-14A2: ( 'Jester' x Meininger sdlg. [siewka] "White Extra"). Odmiana dorasta do 79 cm, kwitnie w środku sezonu.
Też mi się podoba, nie jest przekolorowany tylko taki akurat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przede wszystkim jest pastelowy, wtedy ilość kolorków nie ma aż takiego "wydźwięku", że się tak wypiszę. To fajny irys, cieszę się że Mamelon wybrała właśnie tę odmianę. Irysy państwa Jedlicka nieczęsto goszczą w naszych ogrodach.
OdpowiedzUsuń