sobota, 1 czerwca 2019

' I’m All Shook Up' - irys TB "roztrzęsiony"

"I'm in love
I'm all shook up
Mm mm oh, oh, yeah, yeah!"

Zdanie z refrenu starej  piosenki Elvisa zostało nazwą rzeczywiście wibrującej  kolorami odmiany autorstwa Paula Blacka.  'I'm All Shook Up' została zarejestrowana w roku 2013.  W tym samym roku wprowadzono ją do  handlu, rzecz jasna przez szkółkę  Mid - America. ' I’m All Shook Up' zaliczana jest do odmian zaczynających kwitnienie  w środku sezonu irysów  TB i kończących swoje kwitnienie wraz  z końcem sezonu tej kategorii irysów. Jak dla mnie to fajna bo niezbyt wysoka ( osiąga tylko76 cm wysokości ) i tym samym mająca mniej problemów z utrzymaniem  pionu. Ma przy tym dostateczną liczbę pąków kwiatowych ( produkuje przeważnie 9 - 10 pąków ). Historia powstania tej odmiany zaczyna się od skrzyżowania  irysów 'Meritage; i  'Faraon's Spirit', które zapoczątkowało powstanie trzech odrębnych  pasm koloru na płatkach kopuły. W 'I All Shook Up' oprócz tej dziedzicznej cechy dochodzi jeszcze  kolorystyczna orgia na płatkach dolnych.  Czegóż tu nie ma - niebieskości, żółcienie, fioletowe hafty! A jednocześnie nie jest to straszny papagaj. No i jak twierdzi Paul Black - tej odmiany nie da pomylić się z inną. ' I’m All Shook Up'  jest wynikiem  następującego krzyżowania: Siewka R113A: ( Bold Encounter x Foreign Legion ) X ( Meritage x Pharaoh’s Spirit ) Siewka # O11J: ( 'Bold Encounter' x 'Foreign Legion' ) X siewka # M23A: ( 'Meritage' x 'Pharaoh’s Spirit' ). Rodowód jak widać mocno skomplikowany. Odmiana otrzymała Honorable Mention w 2015 roku. Jak dla mnie to ten  irys jest zdecydowanie "Mm mm oh, oh, yeah, yeah!".



8 komentarzy:

  1. Noooo, ten to jak hiszpańska tancerka, falbanek mu nie brakuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest hiszpańska tancerka która nie pada na twarz jak tylko zawieje wiatr czy popada! Ole! :-)

      Usuń
  2. jak nie lubię falbaniastych oraz Elvisa tak ten mnie pasi, łącznie ze wzrostem bo u mnie te wysokie na ogół leżo (wiatry, deszcze i co tam jeszcze). będzie poszukać w przysąsiedzkiej szkółce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zdał test ulewowy, spoko wytrzymał napór wody. Znaczy kfiot co prawda się rozmaślił ale pęd nadal w pionie ( obleśnie od tej pory nazywamy go Erekcjonistą ;-) ). Naprawdę nie jest papagajowaty, na rabacie prezentuje się lepiej niż na fotach. :-)

      Usuń
    2. w sąsiedzkiej szkółce go nie ma, trzeba będzie z tym żyć ;)

      Usuń
    3. Nie bój żaby, ponoć się w miarę dobrze rozrasta. ;-)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Po mojemu to nawet troszki więcej niż ładny, he, he, he. Znaczy wpasował mi się w rabatę. :-)

      Usuń